GiulioN

Oczywiście Panie Jurku, Aeroklub Wodzisławski, rozwija się bardzo szybko, mamy już 150 modelarzy z Wodzisławia i okolic :wink: Tak na poważnie, to patrząc na to: http://www.aeroklub.rybnik.pl/files/out/2012_kal_mod.pdf sądzę, iż wtedy, kiedy będzie ten piknik modelarski, będę przeprowadzać treningi F3J/M dla dzieciaków z modelarni, dlatego wcześniej tak dziwnie to napisałem, ale zaraz to poprawię.

Pakiet podłączyłeś do przewodów zabezpieczonych czerwoną plastikową końcówką? Jeśli tak, to możesz to wykluczyć. Wystające, niezabezpieczone druciki z lewej strony odbiornika są do silników

Tutaj jest dzial dotyczący prawdziwych Jetów. Lecz jest taki dział, w którym są EDF-y itp. wynalazki: http://pfmrc.eu/viewforum.php?f=1021 Jeśli chodzi o porady to z całą pewnością możesz walić do waldi1983 lub f-150, oni są doświadczeni w EDF-ach

Pożyjemy, zobaczymy jak mi to wyjdzie, przecież nie zamierzam od razu robić nie wiadomo jakich akrobacji 3D, a tylko zawisy W moim przypadku nie bez znaczenia jest parę prostych symulatorów (Reflex v1.3, Clearview i najmniej oddający realia -FMS).

Jeśli to było do mnie, to nie jestem kompletnym "świeżakiem" w helikach, przerobiłem Esky Huntera (Lama V4) i parę innych dziadostw.ECO400, pakiet jeszcze nie doszedł, ale poczekam na niego, bo mam Kokama 1800mAh, z którym się idealnie wyważa, a tylko mi leży, bo usterzenie w motoszybowcu się odkleiło po zmianie śmigła w silniku na większe :evil: Zresztą, zanim wykonam pierwsze loty, wymienię serwa na MG-90S

I wpadł mi pomysł budowy takiego modelu z EPP 3mm

Oż ty, niepotrzebnie kupiłem od ciebie 450-tkę :twisted: Ale tak na serio, to przyda mi się ona do pierwszych lotów "prawdziwymi" helikami

Czyli mniej więcej tak, jak mówiłem

Może się mylę, jakby co poprawcie mnie, ale jeśli przez producenta jest podane, że motoszybowiec może przy tym silniku ważyć 4,5kg, oznacza, iż stosunek mocy do masy będzie wynosił 0.5:1, czyli ciąg będzie około 2,25kg.

Model śliczny. Czy ja tego już kiedyś nie pisałem?

Film nawet mi się podoba, model też, jest ciekawą konwersją "Jastrzębia"

No właśnie tak jak ja pisałem, zresztą u większości to występuje. Chyba to dlatego, że łatwiej pociągnąć drążek "na zewnątrz" niż wepchać "do środka" nadajnika.

Aukcja -skrzydło i kadłub. Można wybrać spośród tych, które są na zdjęciu. Transport (wysyłka) do uzgodnienia. Przynajmniej ja tak to rozumiem :mrgreen:

Nie wątpię, że są różne. Ale 2-metrowe śmigło? :wink:

Matko Boska! Silnik to wytrzymuje? :shock:

1czekamy na tych panów na MP :twisted:

A do tego są droższe i cięższe od MG-90 lub MG-90S. Te, które zaproponowałem to fakt, dosyć głośne, w motoszybowcu jak jestem na 30m i gwałtownie wychylę SK, to słychać wyraźnie, ale w tym modelu silnik to zagłuszy :wink: Luzy są bardzo małe, ale serwo trzyma neutrum bardzo dobrze, są precyzyjne i mają duży zakres wychyleń. Do modeli park-fly i motoszybowców będę używał tylko tych MG-90, bo mnie zadowalają w pełni. Ale decyzja należy do ciebie, czy je zastosujesz.

Leworęczny, MODE2, ale zakręcam (kierunkiem, nie samymi lotkami) głównie w lewo, ale np. beczki po okręgu czy rolling harriery, które cały czas próbuję opanować (i będę próbował aż do skutku) kręcę częściej w prawo. Może przyczyną jest to, że łatwiej mi pociągnąć drążek SK lub lotek w kierunku zewnętrznej strony nadajnika, niż "wepchać" go do środka, bo mam dosyć krótkie palce, dlatego tak zakręcam.

Ja używam 1,2... 7 takich: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=65_455_461&products_id=5426 serw. Jeszcze żadne mi nie padło, stosowane w modelach:4 sztuki w Pigi 3D (którą de facto czasami szalałem na pełnym gazie jak pylonem) z której zostały przełożone do Pittsa Jamary (a tu są duże opory na zawiasach od lotek), 2 używałem w Funjet Ultra oraz jedno w motoszybowcu 1,75m. Wszystkie się ładnie spisują, duże kąty maksymalnych wychyleń, dobry moment i metalowe tryby.

A ja też sobie sprawiłem HK450 (carbon+alu) od pewnego użytkownika z forum, poustawiałem i przed pierwszym lotem powstrzymało mnie serwo HXT900, które poległo, gdy już miałem wychodzić na dwór, aby powisieć. Tak, obrót ogona powinien być tak ustawiony. Ale z tym wychyleniem serwa to pokombinuj z EXPO i EPA, może to coś pomoże

Panie, panie, popatrz pan na oryginalnego EG :wink: jest jeszcze cięższy, a ma doskonałość przy masie ponad 1kg bardzo dobrą. Chociaż to "tylko" pianka". I zauważ, że tu jest większy akumulator.Co do oklejenia, proponowałbym Oracover lub Solarfilm, chociażby Light.

Są dwa wyjścia: Kabel Y albo jeśli masz programowalną aparaturę to jedno pod kanał lotek a drugie pod kanał klap (6) i programujesz klapolotki. Oczywiście można tak zaprogramować, że nie muszą działać jak klapy.

Ładnie to pomalowałeś. Użyłeś farby Motip czy coś innego?

Model został oddelegowany na wystawę okienną w modelarni. Regiel poszedł na reklamację, Optima7 lata w motoszybowcu, jeden z kolegów potrzebował do modelu Super Zoom XXL pakiet 4-celowy, który by nie spuchł po pierwszym locie to odsprzedany, serwa komu innemu. Tamci potrzebowali tych rzeczy, a ja potrzebowałem kasy, aby móc zainwestować w HK450 i Pittsa,, poza tym, nie mam funduszy, aby zakupić ten silnik Pelikan/Ray+regulator. A silnik Robbe-Roxxy, który był wyłowiony razem z modelem, być może pójdzie do jakiegoś Easy Stara, który ma być bardziej dziki. Nie wiem, czy kiedyś do Funjeta wrócę, bo mam na warsztacie parę innych kosztownych modeli. Niemniej dzięki za zainteresowanie

Śliczny jest. Chyba nic innego nie mogę powiedzieć