GiulioN

Nie jednorazówka, ale sprzęt dedykowany do heli klasy 450, czyli m.in. T-Rex 450, CopterX 450, HK-450 itp...

Jeśli to faktycznie KITz aparaturą i innymi elementami wyposażenia, jak na zdjęciach, to opłaca się, i to bardzo

Marcin, gdzie zamierzasz oblatać? Na Gotartowicach?

Sterami się wyprowadza, nie lotkami, lotki powodują zwiększenie oporu i pogarszają sytuację

Ja mam V2. Kup oczywiście KIT-a, wtedy jak złożysz to wiesz czego oczekiwać, czy się rozleci, czy nie. Zresztą nie wiem, czy jest jakaś inna wersja niż KIT. Co do wyposażenia, to na tym forum jest mnóstwo tematów co i jak, jedynie serwa bym zmienił na takie z metalowymi trybami, tutaj zalecają HXT900, ale ja wolę na metalowych trybach, bo plastiki do mnie nie przemawiają. Polecam np. TowerPro MG90S, sam takich używam i jest git Ale te serwa to tylko na głowicę. I fakt, jak je kupisz, będziesz miał 45zł drożej niż jakbyś kupił HXT900, ale zawsze to pewniej.

Ja często latam na takiej powierzchni, czyli Orliki, boiska na osiedlu, ale model dla początkującego na taką powierzchnię? Ja latam 2 lata na poważnei modelami 3D, ale takie latanie jest niezwykle trudne, wymaga precyzji, opanowania i przewidzenia zachowań modelu EDIT: Oczywiście boiska na których latam, są osłonięte siatkami dookoła

Bierz HK-450, te RTF-y nigdy nie są pewne. Mam HK-450 carbon+alu, złożonego przez doświadczonego modelarza i pilota, ale i tak trzeba było go rozebrać do ostatniej śrubki i ponownie skręcić wszystko na klej, bo podczas rozkręcania wirnika dostałem w bryle śrubką z ramki flybara (tak to się nazywa?) i wolałem przejrzeć wszystko. Pomyśl jakie wady może mieć RTF składany przez Chińczyka, jak model składany przez modelarza miał takie byki? HK-450 jest całkiem fajnym modelem jako pierwszy heli, przy ustawieniach tarczy (D/R) na 60% jest bardzo spokojny, nie reaguje nerwowo. To samo przy ognie, przy ustawieniach D/R na 40%. Chociaż mi osobiście, jako przyzwyczajonemu do nerwowych modeli (samolotów) przeszkadza trochę ta "mułowatość". Ale dla początkujących w helikach bardzo polecam, tylko trzeba dobrze ustawić

No gratuluję!! Szkoda, że mi nie udało się go ujarzmić i wypuścić tak, aby poleciał. Masz jakiś filmik z oblot? Bo wiesz, bez filmu się nie liczy

Z tego co widzę, lotki są dosyć duże i zaczynają się zaraz przy kadłubie. Wystarczy ustawić duże wychylenia Zgaduję, że dla zmniejszenia wagi, nie musi być oklejone balsą, wytrzymałość raczej będzie dobra. Popatrz np. na Extrę 300S Mirka Galbarczyka. Też nie było balsy na grzbiecie, a sugerowali to tylko ze względów estetycznych.

Eclipse7

Klapolotki. Ustaw tak, abyś po wychyleniu ich do dołu nie było oporów mechanicznych i obie miały możliwość poruszania się góra/dół przy poruszaniu drążkiem lotek w pozycji wychylonej w dół jako klapy. Polecam też lekkie domiksowanie SW w dół, gdyż klapy powodują, że dziób unosi się do góry

Leda_g próbował kiedyś zrobić RWD-5 z kartonu na podstawie jakiejś wycinanki. Spytaj go jak wyszło

RWD kolegi z modelarni (na forum Oddie) przelatywał -ceglato zrobiony- okolo 10m

Przód kadłuba przypomina trochę Rifle z Electrifly

Znaczy się znalazłeś ten model, ale już wybebeszony? Ludzie są niesamowici.... W tym przypadku negatywnym znaczeniu

Gratuluję oblotu. Model śliczny, zwłaszcza na drugim zdjęciu, jak rozpędza się na trawce

Odwrotnie... Klapy powodują zadzieranie dzioba, czyli jakbyś dołożył SW do góry to by model fiknął na plecy. Może nie dosłownie, ale jednak Do klap SW musi być domiksowany w dół

Ładny jest! Gratuluję oblotu

Skraf wydaje ci się tak po prostu. Ja to samo wczoraj miałem jak modelarnianym ES-em w Radlinie kręciłem filmy. Za kamerkę służył telefon HTC jakiśtam od kolegi. Po widoku myśleliśmy, że model był na co najmniej 1000m, a w późniejszych ujęciach okazało się, że był na poziomie szczytu Szarloty (hałda w rydułtowach), czyli około 150m ponad miejscem startu

Jak wyżej giulio1994@onet.eu

Oba udźwigną, ale moja opinia jest taka, jak kolegów wyżej. Belta CP V2 kupił kolega z modelarni, bez uzgodnienia ze mną, jaki model helikoptera ma kupić. Model źle zaprojektowany: od belki ogonowej po półkę na akumulator, wszędzie luzy. Jakoś lata, ale tylko JAKOŚ, tzn. fajnie wisi i nic poza tym, przy szybkich lotach postępowych wyposażenie dostaje zadyszki. Wirnik przy rozkręcaniu potrafi szarpać, gdyż regiel nie ma zaprogramowanego soft startu, a nie wiadomo jak zaprogramować. Wracając do źle zaprojektowanej półki na akumulator: kolega sam próbował nim latać to rozbijał i mówił,że "buli go na tył". Ja wpadłem na pomysł sprawdzenia ŚC. Helik przy podparciu w osi wirnika spadł do tyłu (z akumulatorem na półce). Akumulator trzeba przesuwać mocno do przodu, tak, że prawie wypada z półki i tylko rzep owinięty dookoła pakietu ratuje go przed wypadnięciem. Jednak trzeba było dołożyć jeszcze 63g ołowiu!! Ale przy takim umiejscowieniu akumulatora prawie niemożliwe jest założenie kabinki na ramę. Poza tym: żyroskop. Wystartowałem dwa razy i helik wisiał fajnie.Lądowanie, sprawdzenie czy serw działają, start i helik zaczął się obracać w okół osi jak dwukanałowe zabaweczki z Tesco czy innej Biedronki bez możliwości kontry. Efektem był kret: zniszczona kabinka, rura ogonowa, podwozie i szpindel. Serwu ogonowemu nic nie dolegało, chodziło normalnie, ale potem zobaczyliśmy, że serwa głowicy potrafią się zablokować i przegrzewać. Wobec powyższego doradzam kupno HK-450 w którejkolwiek wersji, złożenie i wyposażenie go i pierwsze loty w towarzystwie bardziej doświadczonego pilota helików Ale: nie kupuj zwykłych serw na plastikowych trybach do niego czyli SG-90 lub TG9e na głowicę, gdyż potrafią się wysypać, ja w swoim HK-450 mam TowerPro MG90S i sprawują się dobrze, centrują idealnie, praktycznie brak luzów (są ledwo wyczuwalne) a prędkość i siłę mają wystarczającą. Nie warto oszczędzać na serwach do heli. Te 60zł, które zaoszczędzisz kupując TG9e zamiast MG90S wydasz na naprawy po kraksach, które będą spowodowane wysypaniem się tych tanich serw

I tu pojawia się dylemat: mieć szybszy (według mnie trochę lepiej latający) model,czy lepszy dźwięk modelu?

Ale z tym modelem filmy obejrzałeś czy z innymi? To, że większość modeli jednego samolotu lata dobrze, świetnie kręci 3D, nie oznacza, iż każdy model będzie tak latał. Ten model jest zbyt delikatny do 3D, toż to w końcu zwykłe styropian i styrodur. Jeśli by to powzmacniać to byłby ciężki i szybki. Zresztą to widać na filmie, podobnie jak to, że kręci akrobację raczej leniwie

Tak -7- czyli najczęściej nieużywany kanał to często gniazdo pod akumulator/dodatkowy BEC czy inne cośtam Ale zasilanie można podłączyć pod dowolne gniazdo w odbiorniku, pamiętając jedynie o polaryzacji

1-lotki 2-ster wysokości 3-regulator/serwo silnika 4-ster kierunku 5-podwozie 6-klapy 7-spoiler (?)