Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 556
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Poszlo troszke do przodu:

     

     

    IMG_2585[1].JPG

    IMG_2587[1].JPG

    IMG_2583[1].JPG

    IMG_2584[1].JPG

     

    Skrzydlami sie dzisiaj niestety NIE zajalem, ale jutro szlifne (zmatuje) biale plastiki (przejscie kadlub-skrzydlo) i postaram sie je prysnac podkladem. Nie da sie ich niestety zdjac ( jeden odpadl, i jest ulamany). OK, najpierw go wkleje, poszpachluje, a dopiero potem przygotuje do malowania. To tez idzie na czarno. Maska prysnieta podkladem i zostaly male poprawki. Skrzydlo zrobie jutro , a okleje moze w niedziele. 

    Taki remoncik jest wredniejszy jak budowa nowego, Jest wiele momentow, gdzie trzeba sie dobrze zastanowic, czy "rwac" dalej, czy pie.....ic sie pozniej z oklejaniem ETC. Nowy buduje sie po kolei i wszystko jest tak, jak byc powinno, a tutaj stery powklejane, trzeba sie gimnastykowac przy oklejaniu ITP ITD. 

  2. Po skonczonej pracy dokleilem jeszcze troche, ale zabraklo czasu na ostatni kawalek. Musialem sie ewakuowac, bo wyjatkowo dzisiaj pracowalem w kuchni na plycie ceramicznej (nie trzeba sie zastanawiac, gdzie "zelazko" odkladac ?)

    Niestety za pare minut wleco do domu PANI trgo domu, i ciezko bedzie jej wytlumaczyc, ze folia ktora oklejam model kosztuje wiecej za metr, jak poledwica wolowa za kg i ze przede wszystkim jest EKO, nie zawiera zadnej chemii itp.

    Podziwiam malzonki niektorych kolegow z forum, jak widze ze kroja balse na stole w duzym pokoju , a rozrobiona zywica zeluje  obok podanego obiadu ? Gdzie Wy takie kobiety znalezliscie? 

    W kazdym razie preawie caly ogon skonczony ( postaram sie go dokonczyc przed godz. 24), a za chwile pojde podkleic ostatnie kawalki w skrzydlach, zeby mi to wyschlo do jutra. Wtedy bede mogl poszlifowac i zajac sie oklejaniem skrzydla. 

    P.S. Tak naprawde to bym to juz okleil ( ogon) , ale Pawel dzwon co 5 min i opowida o silnikowej przygodzie zycia. Teraz na szczescie zajmuje sie mlodymi adeptami modelarstwa, wiec moglem spokojnie popracowac.

    P.S. 2 folia swieci sie jak psu jaja, ale mysle , ze jak model dostanie detale w zieleni fluo (TZN dostane tylko diabelski nr 666 na kadlubie i skrzydlach), to efekt bedzie przyjemniejszy.

    To wszystko co wydaje sie moimi "babolami", to TYLKO refleksy na folii ?

    P.S.3 jak oklejalem model, podeszla moja cora i pyta ; CO ROBISZ? Oklejam model folia, odpowiadam. Sam zbudowales? Jakos na szybko odpowiedzailem ; TAK , a ona wtedy ; jestes GENIUSZEM ?

    Nie przyznalem sie (na razie) , ze sklamalem. Chce by kilka godzin geniuszem ? 

     

    Poniewaz nie samymi modelami i silnikami czlowiek zyje, zakupiem przed chwila 3 serwa za cene jednego.

    Pan Niemiec plakal jak wysylal na poczcie ( 75 EUR + 6 EUR wysylka do Szwecji) ?

     

     

    IMG_2578[1].JPG

    5267d5cb-814d-47c1-bb72-c264963ebd79.jpg

    e5811fcd-3736-4063-af6d-2f9752fbbca3.jpg

  3. Pierwsze POGO za ploty . Zaczalem od oklejania sterow, bo im mniej spieprze, tym mniej bedzie do poprawienia?

    Zaczynam od oklejenia koncoweczek z mala wywijka na powerzchnie, a pozniej duze powierzchnie od zera (po obwodzie i ciecie ostrym nozykiem Olfa). Nastepnie zagrzanie srodka i gotowe. Musialem sprawdzic jak idzie i po oklejeniu drugiej strony, przeszlifuje ostatecznie caly kadlub z resztek szpachlu i zajme sie jego oklejaniem. Skrzydla pojda na sam koniec, bo musze je jeszcze poprawic w kilku miejscach.

     

     

    IMG_2563[1].JPG

    IMG_2562[1].JPG

    • Lubię to 1
  4. 6 godzin temu, MASK napisał:

    A składałeś jakąś Enyę z zamkniętymi oczami?

     

    Najwiekszy problem widze z rozrzadem. Tam sa male tolerancje, ale gdyby zapamietac szkic, to moze palcem  by sie wyczulo ten wlascowy moment.

    Zawody jak z kostka Rubika ?

  5. 11 minut temu, MASK napisał:

    Gratuluję!!!

     

    Dzieki! Bedzie wiecej ciekawostek.

     

    11 minut temu, MASK napisał:

    No właśnie, silniki nie tylko się rozmnażają, czego dowiodłem w innym wątku, są również zwierzyną stadną. Wystarczy jeden, żeby pojawiły się inne :D

     

     

    Byle nie w tak kroliczym tempie, bo mimo ze dom mam spory, to za chwile miejsca zabraknie?

    Ale najsmieszniejsze jest to, ze przy tej ilosci ktora kupilem( to zdjecie to tylko czesc) jedyna ktora mi ktos sprzatnal sprzed nosa, to 36 diesel ?

    Moze i dobrze, bo bylbym "skonczony", a tak to sie zawsze bedzie jednym oczkiem spozieralo na dieselki. 

     

    Najbardziej sie jednak ciesze, ze idzie juz do mnie, ta styrana zyciem 60 4-C w czesciach (zdjecia wyzej). Nie moge sie doczekac , kiedy wrzuce ja do "pralki ponaddzwiekowej" i wyjdzie noweczka, ktora skrece na nowych lozyskach i uszczelkach, ktora odpali po 3 obrocie rozrusznika . Do takich mam jakis wiekszy sentyment, jak do tych nowych wygranych tylko pieniedzmi ?

     

  6. Oto czesc mojego dzisiejszego nabytku, a DANIE GLOWNE dojdzie niebawem poczta. Pochwale sie natychmiast.

     

     

     

    UKES1941.JPG

     

    Marcin , a pomysl, ze kilka dni temy walczylem o 35 ?

    Teraz bede mial 5 ( z ta co idzie z Australii). Z tego cztery, w cenie tej australijskiej ?

    • Lubię to 2
    • Haha 1
  7. Czwartek 13.30 

    Bylem przed chwila w kontakcie z Pawlem i Kamilem (choc akurat z nim bylko brak jakiegokolwiek kontaktu ?). Zebyscie widzieli kolor Pawla uszu !!!!

    Jest tak podniecony, ze az PLONIE na calej twarzy. I to nie przez zadne panienki lekkich (i ciezkich) obyczajow.

    Kamil to w ogole chodzi w kolko i nawet nie reaguje jak sie go o cos pytam.

    Jak jutro wroca, to Wam opisza sami swoje niemieckie przygody.

    Ja w kazdym razie podniecam sie razem z nimi. 

    Czwartek 15.15

    Pawel zostal NAJWIEKSZYM kolekcjonerem na sw.....

    OK, moze nie na swiecie, ale na 100% w calej EURAZJI, czyli wszedzie tam, gdzie moge ladem dojechac rowerem ?

    Czwartek 15.20 Jestem (prawdopodobnie) najwiekszym kolekcjonerem silnikow ENYA 4C (moze k....a nawet na swiecie) ?

     

    Milo bylo rowniez uslyszec kilka dni temu od Pawla, ze jego kolekcja (do dzisiaj do 8.00) , rozwijala sie preznie rowniez dzieki mnie!  Marcin (MASK) oczywiscie pomogl mu jeszcze wiecej (mnie zreszta rowniez sporo), ale okazalo sie ja jestem zaraz po Marcinie! Nawet nie zdawalem sobie sprawy, ile silnikow Pawlowi "nagailem" (bedzie dobrze ponad setka) . Szlo to z Austrii, Szecji , Danii, Norwegii, Szwajcarii , a moze i cos z Francji (marcin z kolei trzyma cale Stany w garsci). 

    Wczoraj przegladalem nasza forumowa (moja i Pawla) kilkuletnia korespondecje i sie usmialem do lez.

    Brzmi to mniej wiecej tak ( przez dobrych 6-7 lat):

     

    JA :              Jest Drabant w Szwecji 

    PAWEL:        ile ? 

    JA:               150 EUR

    Pawel :         Hmmm, jak z tym malym w lewym dolnym rogu, to bierz.

    Ja:                kupione

     

    i tak przez kilka lat ???

    • Dzięki 1
  8. 8 godzin temu, Hotpoint napisał:

    Zadzwoniłem na infolinię Paypal i złożyłem wniosek reklamacyjny.

    Dziś wpłynęło 203 zł.

     

    No to poczekaj, bo sie gubie. To kto jest teraz do dupy ? Austriacy zwrocili kase, PayPal oddal co nie jego, wiec? ?

    Ja mam z nimi TYLKO dobre wspomnienia. 

     

    6 godzin temu, Hotpoint napisał:

    ale rozwalił mnie poziom rozmowy z ich obsługą klienta, gdzie niczego się nie dowiedziałem

     

    Myslisz , ze Hindus z call centre wie co to jest serwo? Bedac w jego skorze, tez bys nie odpisywal ?

  9. Oto ostatnie szwedzkie nabytki naszego Pawla.

    Pawel jest w drodze do Mekki silnikow modelarskich. Jak wroci i ochlonie, to pewnie zda relacje fotograficzno-filmowa. Dobrze, ze bedzie mogl cos o tej wyprawie napisac, bo na 100% przez miesiac z wrazenia nie bedzie mogl NIC powiedziec ?

     

     

     

     

    IMG_2491[1].JPG

    • Haha 1
    • Dzięki 1
  10. 16 godzin temu, MASK napisał:

    niektórzy co ją omijają, nawet nie wiedzą, że ją stosują ;)

     

    Omijam SWIADOMIE. Jak w jakims paliwie (a nie jest we wszystkich) znajdzie sie sladowa ilosc, to jej nie "odlewam" ?

    Bez przesady, az takim antyrycynowcem to nie jestem. Jednak im jej mniej (w moich silnikach) tym lepiej. 

  11. W dniu 12.06.2022 o 06:55, witold_pi napisał:

    Enya ,ASP też korodują.

     

    Witek, o ASP sobie pisz ile chcesz, ale o Enyach to pozwol MNIE sie wypowiedziec! Latam od lat tylko na nich  (syntetyk z nitro),NIGDY ich nie przeplukuje i NIC mi nigdy nie zardzewialo, a przerwe czesto mam kilkletnia (model sobie gdzies tam wisi w tym czasie). Psikam natomiast zawsze olejem do broni BRUNOX, ale tylko do tych co juz wisza pol roku? .

    Kupilem natomiast wiele uzywek i byly w nich czesciowo zardzewiale lozyska. Tyle, ze moze lezaly np. kilka lat w wannie? Nigdy nie pytam sprzedajacego GDZIE je przechowywal.

    Ja tez raczej NIE demonizuje NIEmycia silnikow, bo wieloletnia praktyka (moja) nie potwierdza tych obaw (jakiegos dramatycznego rdzewienia). No i jeszcze przypomne (za to mnie kilku forumowiczow nie lubi) OMIJAM rycyne z daleka !

    • Lubię to 1
  12. W dniu 24.11.2022 o 09:38, model napisał:

    Myslałem o małych serwach 9-12 g

    Ale jeśli sugerujesz przekładnie z popychaczy to coś wykombinuje, zważywszy na to że balsa do budowy statecznika i tak do najlżejszych nie należy. ?

    Wtedy serwo można wygonić aż na sam dziób.

    Dzięki za szybką reakcje?.

    I chyba mam rozwiązanie...

     

     

    Screenshot_2022-11-24-11-16-57-72_f541918c7893c52dbd1ee5d319333948.jpg

    Screenshot_2022-11-24-11-18-07-52_f541918c7893c52dbd1ee5d319333948.jpg

     

     

    Buduje TEGO Skyrocketa  od 5 lat ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.