robertus

Kabinę będziesz robił?

Ląduję podobnie. Samo zadarcie nosa jest już w ostatniej fazie i dokładnie chodzi o wytracenie prędkości i kontrolowane przeciągnięcie.

Dla mnie to lądowanie na brzuchu to jest całkiem normalne.

Ten pierwszy start to szok. Tylko go puścić wystarczyło.

Bo to ładna konstrukcja jest i swego czasu rewolucyjna. Tylko bardzo szybko się zestarzała. A jak mam cos powiesić pod sufitem, to czemu nie naszą P11 zamiast np Spitfire lub Mustanga.

No risk no fun -zobaczymy co mi z tego wyjdzie

Też mam takie podejście.

Można. Jak sam zdiagnozowałeś, problem jest z wydajnością bec. W innym modelu z mniejszą ilością serw będzie dobrze działał. Możesz kupić nowy regulator z większym bec. Możesz kupić sam bec.

Możesz też pokombinować z tym co masz dodając kondensator, który być może na ten pik poboru prądu wystarczy.

Nie mniej jest to podejrzane że 3A bec nie wydala w pionierku. Jakie serwa stosujesz?

Wstaw kondensator na zasilaniu odbiornika, lub zasil go z czterech paluszków. Jak pomoże to BEC w regulatorze na bank.

Co by nie śmiecić Viperowi w wątku zakładam  swój własny o budowie F-16 od JePe.

Wymiary modelu to 145 dł i 101 rozpiętości co przekłada sie na skalę ok 1:10.

Obaj  kupiliśmy pianki od JePe, ja spróbuję zrobić model w wersji super light.

Dlaczego? Bo gdzie bym nie spytał i kogo to wszyscy mówią, że trzeba go napędzać EDF90mm i 6S albo i więcej, więc nie byłbym sobą, gdybym nie przyjął wyzwania.

Zamierzam napędzać go z 4S i EDF70mm, a czy mi się uda to zobaczymy.

Ostatnio brak czasu na modelarstwo, pomyślałem sobie że kupię kit i go uzbroję, będzie szybciej. Byłem też ciekawy ile ważą takie puste modele.

No i kupiłem F-16 pod wpływem Vipera i jego wątku.

Kit zawiera wszystko co potrzebne, ja z wiadomych względów nie będę używał podwozia, nie będzie podwieszeń, może będą rakiety na końcówkach skrzydeł, ale to się zobaczy.

Poważyłem pianki i wyszło mi w wersji minimum 850gram.

Zacząłem sie przyglądać i doszedłem do wniosku, ze strasznie dużo mięsa EPP jest w tym kicie.

Wziąłem lutownicę i zacząłem wycinać tu i ówdzie, zwracając uwagę, żeby nie przedobrzyć. Tak na przykład ze ścianki 3cm zrobiła się 1cm nadal będąc sztywną.

Dla przykładu

przed

Po

I tak po parę gramów tu i ówdzie i z 850g zrobiło się 700g.

Na łoże silnika zastosuj kołek do mocowana styropianu

Wiesz Marcinie, bardzo chętnie, ale nie chcę Ci zaśmiecać wątku. Ot pobawiłem się lutownicą i z 850gram pianki zrobiło się 700g. Chcę go napędzać z 4S więc bezie lekki i nie musi być tak pancerny jak z fabryki, gdzie ścianki maja po 2 cm i więcej.

Dla przykładu element przed i po

Jak widać zysk 10 gram i tak ziarnko do ziarnka i zebrało się. 150.

Dwupłat i canrad...ciekawe. Powiększyłbym canarda i wydłużył nieco jego ramię.

Środek ciężkości będziesz miał pewnie w okolicach natarcia skrzydła

Canard będzie sterowany?

Pzl P11 od Dumas

Rozpiętość 76cm

Bez pokrycia i nielot z definicji.

Będzię piekna ozdoba mojej modelarni (jak ja skończę)

http://pfmrc.eu/index.php/topic/78093-dumas-p11c/

Jak widać zmieniłem śmigło, tamto na gumę było za bardzo kwadratowe.

Zależy co kto potrzebuje. nie będę kupował Bosha heavy duty jak chcę zrobić otwór na kołek pod obrazek.

Moim zdaniem do domowych zastosować Parkside jest lepszy niż np Topex.

Odetnij ten ster kierunku i zrób zawiasy np z kawałka butelki plastikowej PET albo lepiej z krążka dyskietki.

Tak się właśnie zastanawiałem

Ja stosuje technikę taką.

Po lotach, ładuje pakiet do poziomu storage i tak sobie leżą aż najdzie mnie ochota na latanie i wtedy dobijam normalnym ładowaniem.

Jest to znacznie szybsze i wygodniejsze niż ładowanie pakietu od poziomu rozładowanego.

Widziałem. Powiedzcie do czego się to przydaje?

Prądem się różnią, wg tabeli ten sam zestaw 90mm zasilany 6S ma powiedzmy 90A a przy 4S 45A.

Zestaw  70mm na 4S ma pobór ok 60A

Ale masz rację, zaoszczędzam trochę na prądzie czyli czasem latania ale wożę za to większy ciężar, coś koło 150g.

A to cię zaskoczę bo z moich obserwacji z dwóch pakietów o tej samej marki, pojemności i liczby C bardziej wydajny był ten cięższy (czytaj miał C bliższe opisowi)

Miałem i mam jeszcze kilka pakietów Turnigy 1300mAh, te starsze były cięższe o 20gram od nowszych. Te nowsze były również o mniejszej grubości.

Powiesz, nowsze są w lepszej, nowocześniejszej technologii, no być może, ale nowsze bardziej mi się grzały po locie w tym samym modelu niż starsze.

Wniosek mam z tego taki, że to jednak z tej masy pakietu idzie wydajność prądowa.

Kupując pakiet np 1000mAh 30C to jednak chciałbym aby miał te rzekome 30A ciągłego prądu, no chociaż 25A a nie ledwie 20A.

Kiedyś używałem Turnigy i Zippy, Teraz i w przyszłości tylko SLS (chyba że znajdę coś lepszego)

Dlaczego? Bo jak na SLS jest napisane 30C to jest te 30C. Analogiczne Turnigy musiałem zawsze zakładać większą poprawkę i kupowć np 40C aby zagwarantować sobie bezpieczny pobór prądu.

Do ESA wystarczą Ci zwykłe rzuty z trzech stron.

http://www.airwar.ru/other/draw_fw.html

No własnie, żeby zobaczyć jak wygląda F-16 Jepe to musiałem sam sobie takiego kupić. Do czego to doszło...

przy okazji waga poszczególnych elementów

kadłub 1 (takie 3/4) 357g

kadłub 2 (1/4) 139g

nos i drobne pianki 16g

skrzydła 113g

stery płytowe 28g

statecznik pionowy 34g

kabinka i inne pianki 55g

Zbiorniki paliwa 88g

Podwozie stałe 197g

woreczek z drewnem 100g

Mi wyszło w opcji chudej 850g.

Kiedy go złożę pewnie sporo wody w Odrze upłynie.