Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Wszystko pięknie, jeśli pod stwierdzeniem loty rekreacyjne planujesz lot na 500m aby ładnie nagrać panoramę okolicy.

    Jeśli chcę polatać 15min koło nogi, góra do 100m wysokości, bo akurat nie wieje u mnie na polu to powinienem występować churtowo o zgodę na każdy dzień w miesiącu na zapas, bo po pierwsze nie wiem kiedy nie bedzie wiało, nie wiem kiedy będę miał ochotę itd.

    Dla takich lataczy jak ja, powinno być wprost napisane w przepisach, że albo do pewnej wysokości można latac bez zezwoleń, albo wydawać zgodę bezterminowo plus zgłoszenie telefoniczne przed lotem.

  2. Generalnie, było super. Przekleję moją wypowiedź z forum lotnictwa.

     

     

    Byłem pierwszy raz w Radomiu, więc generalnie jestem mega zadowolony.
    Organizacyjnie pierwsza klasa, zaparkowałem na parkingu P4 o koło 9:00 i dojechałem autobusem. Ruch był kierowany przez Policję tak, ze autobusy miały pierwszeństwo. Poza tym, że jechaliśmy jak sardynki, co było raczej wesołe niż smutne uważam ten sposób dostawania się na lotnisko za najwygodniejszy.
    Kas biletowych od groma, przejście przez bramki szybkie i bezbolesne, ale miałem tylko wodę 0,5 i trochę prowiantu. Mała torebka fotograficzna, głównie z aparatem, akumulatorami i kartami pamięci.
    Statykę obszedłem spokojnym krokiem i przed 12:00 zająłem miejsce przy barierce.
    Nie obyło się od małej spinki u jednego pana, który przyszedł z kolegami o 8:00 i zajął miejsce na krzesełku składanym wraz z kolegami, ale suma sumarum doszliśmy do porozumienia zadowalającego obie strony. Przysunęli się bliżej a my stanęliśmy za nimi.

    No i pokazy. Pokazy odbyły się jak w grafiku, poza paroma zamiankami w kolejności, ale ok. Ciągle coś się działo w powietrzu, jeszcze ekipa nie zdążyła wylądować a już ktoś kołował po drodze startowej. Wszystko sprawnie, prawie jak na taśmie w fabryce icon_smile.gif
    Dla mnie najlepsi byli włosi i ten ich szalony solista. W pewnym momencie doszliśmy z kumplem do wniosku, że albo pije za dużo kawy, albo od urodzenia taki nerwowy, bo tyle go było wszędzie. Komentarz wspaniały i humorystyczny i konkretny, co będzie, kiedy i w którą stronę patrzeć.
    Ja konkretnie pojechałem na Su i ich bombardowanie lotniska, gdybyśmy nie zauważyli sami wcześniej nalotu to guzik bym nagrał. Aparat mam kiepskie, ale firmy są dla mnie ok.
    Poza tym solówki palników, czuć moc, Eurofigter, Rafaell dały czadu. Nasz Adrian też oczywiście, ale tej świecy co zrobił prosto w słońce to nie widziałem bo się popłakałem. O wiele lepsze światło było po południu, fajne nastrojowe. Przelot pary Su wspaniały o tej porze. Low pass na końcu sam miód na moje oczy icon_smile.gif
    Nasze Orliki zrobiły wspaniały pokaz, komentarz pierwsza klasa, chciałbym, zeby iskry tez miały taki komentarz, niestety panowie gadali o pierdołach czasem tylko wzmiankując, o a teraz mieliśmy piękne rozejście. Sorry, ale widziałem pokaz Turkish Stars w Poznaniu i tam spoterzy byli zachwyceni bo wyglądało tak jakby to komentator prowadził grupę i na jego komendy coś się działo na niebie.
    Tu trzeba by w Iskrach troszkę dopracować ten temat.
    Pokaz 2xMi-24 w sumie mnie rozczarował, widziałem ich w Michałkowie i tam pokaz niby ten sam, ale mocy w nim było ze dwa razy więcej. Tłumaczę sobie tak, że w Radomiu pokaz był dalej od widza i było tu wielu dowódców, więc nie mogli poszaleć, bo gdyby zrobili hi speed low pas w odległości 20-30m od płotka to by się wszyscy posikali, a tak było w Michałkowie.
    Taki pomysł mam aby grafiki w obu dniach odwrócić w kolejności. Gdybym był w Radomiu na dwa dni to poszedłbym na oba dni w intencji nagrywania filmów i nagrywając, czy robiąc zdjęcia po 15:00 miałbym wszystkich w dobrym świetle.

    Podsumowując jestem zadowolony w każdym aspekcie dotyczącym Airshow Zawsze staram się widzieć pozytywy w każdej sytuacji, lotnictwo to moja pasja i na wiele rzeczy przymykam oko i wiele niewygód jestem w stanie znieść icon_wink.gif

    A deszcz padał, dwa razy, raz słabiej a potem mocniej, no cóż, nie miałem parasola więc zmokłem, ale za pół godziny byłem suchy.

  3. Generalnie polecam dedykowane parkingi i autobusy. Wytestowałem taki sposób w Poznaniu, a teraz byłem na pakingu P4. Autobusy maja pierwszeństwo, policja kieruje ruchem.


    Ja również widziałem jedna osobę na parkingu P4 po pokazie, ale jak spojrzałem drugi raz, to gdzies wsiąkła, więc może siebie widzielismy Michale. :)

  4. Najlepiej to oczywiście porzucać pusty model, ale na to to już za puźno. Pozostaje Ci obliczyć ręcznie lub w programie, a najlepiej wieloma metodami na raz, plus obejrzeć w innych relacjach gdzie innym wypada SC w iskrze.

    W F-18 nie liczyłem, nie wyznaczałem, nie rzucałem pustego, a spojrzałem na parę SC w innych modelach i wyznaczyłem na oko palcem, to był strzał idealny, he he, ale to szczęście miałem.

    Polecam Ci programik piotrade, bardzo dobry.

    http://www.piotrp.de/MIX/sp.htm

    Przy czym dla bezpieczeństwa weź wartość dla większej stabilności.

  5. My to możemy sobie pogadać najwyżej przy herbacie. Nie ma wśród nas oficjalnego przedstawiciela Airshow i nasze gadanie ma się nijak do tego co omawia regulamin lub witryna na fejsbooku lub inne oficjalne stanowiska. Bardziej rzeczowych odpowiedzi można się spodziewać na forum lotnictwo bo tam ktoś pisze z organizatorów. U nas to są tylko gadki, na zasadzie chyba, prawdopodobnie.

     

    Moja prywatna opinia?

    Jeśli o mnie chodzi to dla mnie ważna jest mobilność, nie biorę nic co nie wezmę pod pachę.Chwila tu, za chwilę tam. Stąd kocyk czy krzesełko to dla mnie zbyteczna masa do targania, choć rozumiem, że ktoś może przyjść z kocykiem, rozłożyć się z rana przy płocie i traktować airshow jak piknik. Co zresztą większość widzów robi - oglądając 10% z tego widowiska i do tego głównie spod parasola piwnego. Byłem w Poznaniu cały dzień, wniosłem butelkę wody 0,5litra i dokupiłem jeszcze 2x0,5 w skandalicznej cenie 4zł za sztukę, a była wtedy patelnia 30stopni. To sarkazm jakby co. Raz na rok mogę przeżyć przepłacając za wodę 300%. darmowa owszem była, ale w jednym miejscu i niechiało mi się chodzić, bo za daleko była. Jak się zmęczę to po prostu usiądę po turecku tam gdzie stoję i tyle.

    Aparat, dodatkowe baterie i karty pamięci, woda 0,5l (można brać 1,5l, ale to dla mnie za ciężko), czapka z dużym rondem, okulary p-słoneczne, krem do opalania z bardzo wysokim filtrem koniecznie. Jakieś jabłko lub banan. Kanapki się na pewno rozpuszczą. Na miejscu jak będzie tylko grill to będę głodny cały dzień, nie umrę do wieczora. Po pokazie kupie sobie kolacje poza terenem.

    To zamierzam wziąć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.