Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Byłem z synem na wystawie Lego we Wrocławiu. Tak mnie zafascynowała ekspozycja, że muszę się podzielić z Wami wrażeniami.

    http://youtu.be/-9eOd0rtQnY

    Jak zobaczyłem Łosia to o mało się nie posikałem, a ten Dromader.... mmm... Antek, mistrzostwo świata. Ale poza samolotami są takie perełki jak Syrena 104, kolekcja dużych fiatów. Całe miasteczka z klocków. Dzieci mogą uruchamiać niektóre ekspozycje, jeżdżą kolejki, kręci się karuzela.

    Ja wiem, że to nie to samo co np w Holandii, ale ja bawiłem się jak dziecko. :)

     

    Strona www wystawy: http://www.wystawaklockow.pl/

     

    Jeśli będzie w pobliżu Waszych miast to idźcie koniecznie.

     

    Od razu konkurs, jakie tu polskie konstrukcje widzimy? :)

  2. Małe podsumowanie.

    Dobrze się prowadzi. Przed oblotem lekko podtrymowałem lotki aby przeciwdziałać momentowi od śmigła, ale okazało się to nie konieczne i klikałem na zero w locie.

    Środek ciężkości dobrałem dobry, aczkolwiek chcę jeszcze wyważyć go nieco do tyłu. W tej chwili przeciąga tak, że opuszcza dziób w dół, nabiera prędkości i odzyskuje siłę nośną. Można jeszcze zwolnic podtrzymując się sterem wysokości, ale tu już loteria, może się zwalić na skrzydło wtedy bez ostrzeżenia.

    Jak widać na filmie model ma silnik 900kV. Może latać dość wolno z uwagi na małe obciążenie skrzydła (około 40g/dm2). Można tez podgazować. Jak ktoś oglądał cały film to wie gdzie latam na maksa. Dla mnie wystarczająco, szybsze przeloty nie były by tak atrakcyjne wizualnie, nie były by w skali, że tak to określę.

    Lata się bez niespodzianek i na tyle dobrze, że w oblocie zrobiłem parę low-pasów. Mam podpięte dwa pakiety o łącznej pojemności 2600mAh, latałem ok 9 minut zanim się zorientowałem, że czas chyba wracać na ziemię - zapomniałem włączyć zegarek. Naładuję baterię to zobaczę ile weszło.

    Lądowanie jak widać na małej prędkości i bez strat. Zbiornik paliwa dobra rzecz.

     

    A w porównaniu z ESA? Nie ma porównania. Dla mnie ESA zawsze była przymaława. Ten rozmiar 120cm jest dla mnie odpowiedni, bo można wyrzucić jeszcze ręką, ale jest na tyle duży, że świetnie prezentuje się na niebie. Więcej pewnie napiszę po kolejnych lotach, ale w tej chwili jestem mega zadowolony.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.