Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Coś kiepsko trafiłeś. Pewnie jakiś kowal zakładał Ci instalacje.

    Od 9 lat jeżdżę na lpg. W tym jeden samochód miałem 6 lat i to z instalacją 2gen.

    W oplu zawory są hydrauliczne, nie reguluje się ich. Wszystkie filtry w aucie wymieniam raz w roku bez względu na przebieg, razem z olejem. A koszt filtrów gazu to kilkanaście złotych.

    Najważniejsze przy zakładaniu insalacji LPG to zrobić to porządnie a większość zakładów tego nie potrafi.

    Obecnie jeżdżę Laguną, która była zagazowana 10 lat temu, do silnika leję pełny syntetyk.

  2. Miałem wcześniej omegę B sedan, teraz mam lagunę I PHII kombi. Oba z gazem.

    Jako zagorzały fan Opli nie mogę zrozumieć niektórych rozwiązań w Lagunie - czasem są przekombinowane w stosunku do niemców.

    No ale jeździ. Komfort podobny. Nie jest to taka kanapa jak Omega, ale jak każdy francuz jest nastawiona na komfort.

    Co Ci się nie podoba w Oplu Vectrze kombi? Poszukaj tego samego tylko nowszego, ewentualnie Opel Astra II kombi. To podobnej klasy samochód.

  3. Poza tym, każde dołożenie wagi do samolotu zmienia jego charakterystykę lotu. Samolot robi się bardziej "ospały" i szybciej ma tendencje do przepadania. Potrzebuje większej prędkości przelotowej do unoszenia się w powietrzu.

    Już pisałem Ci abyś wywalił wszystkie gadżety z modelu, zobaczysz, że to będzie inny samolot.

  4. Obecnie "uzbrojona" w dodatki typu kamera i gps + 70 gram ołowiu na samym przodzie kadłuba w celu wyważenia waży około 730 gram. Teraz pytanie laika, czy ciąg silnika musi być większy od wagi modelu ? Tak do tej pory rozumowałem.

     

    Do trenerka, jakim jest niewątpliwie cesna wystarczy jak ciąg silnika jest ok 60-70% wagi samolotu. Bo samolot ma latać na skrzydłach. Nie zrobisz nim ostrego wznoszenia a tymbardziej lotu pionowo w górę.

    Samolot akrobacyjne mają więcej ciągu a 3D mają nwet ciąg 2x większy niż waga i przez to mogą wisieć na samym śmigle i błyskawicznie się wznosić.

  5. Widzisz, bo może Twój samolot nie potrzebuje ciągu, ale prędkości, inaczej przepadnie. Ciąg jest dobry do szybkiego rozpędzenia, ale za prędkość odpowiada skok śmigła. To tak jak dislem który ma momentu 300Nm ale tylko150KM. Szybko się rozpędza ale prędkośc maksymalna słabiutka.

    Gdy model jest lżejszy niż max ciąg silnika to może się wznosić pionowo do góry, wtedy prawie nie używa skrzydła.

    Gdy więcej, potrzebuje siły nośnej od skrzydła do lotu.

    Ile waży Twoja cesna?

  6. Edit, widzę, że podobnie odpisaliśmy.

     

    To moja wersja

    śmigło referencyjne 9x7

    zmiana na

    1) 9x4.7. - samolot będzie wolniej latał i zużyje mniej prądu

    2) 10x7 - dużo więcej ciągu, dużo prędkości, dużo więcej prądu

    3) 10x4.7 dużo ciągu i wolniejszy lot, prąd może podobny.

     

    Do tego należy zadać sobie pytanie czy silnik to uciągnie? Im większe obciążenie dla silnika tym większy prąd i ryzyko spalenia.

    Jeśli śmigło będzie przewymiarowane to osiągi mogą być gorsze.

    Np zmieniając przy silniku 1500kV śmigło z 7x6 na10x7 gdy dla silnika już to 7x6 będzie max, to silnik wyciągnie ledwie 1000kV. Samolot będzie więc wolniej latał a więcej ciągnął prądu i może się spalić.

     

    Może trochę rozjaśni przykładowa strona z testami silników

    http://www.headsuprc...rushless/Detail

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.