Skocz do zawartości

mar_io

Modelarz
  • Postów

    740
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez mar_io

  1. Przy większych modelach nie będzie ta słabsza jakość aż tak odczuwalna, gorzej przy jakiś lekkich. Podobnie że sklejka niby lotnicza a już mi powiedziano że sprzedają co mają. Pozostanie liściasta, może brzozowa. 

  2. Ja mam włosową piłę z lidla i świetnie się spisuje, jednak brakuje mi czegoś do precyzyjnego cięcia "na wprost" mam wydrukowaną przystawkę do dremela też fajnie się spisuje ale jest troszkę za mała. Będę musieć sam coś skonstruować pod ogólnodostępne tarcze. 

  3. W dniu 30.05.2021 o 22:18, WOJ73 napisał:

    Na początku skrzydła kleiłem taśmą do kadłuba a potem zastosowałem sprężynę.


    Wojtek, a jak u Ciebie ze środkiem ciężkości? Ustawiłes tak jak instrukcja podaje bodajże 6cm od krawędzi natarcia? wychodzi około 30% trochę agresywnie jak na szybowiec. 

  4. Oprócz samej konstrukcji a właściwie jej sztywności bardzo dużo zależy od jakości frezu. Jak będziesz próbować tanimi frezami to będzie kiepsko. Przy droższych spokojnie da radę nawet dremel. Zresztą co tutaj dużo mówić jeśli ktoś posiada oryginalnego dremela i używa OEM tarcz itd... to wie jak ma się stosunek ceny do jakości w porównaniu z parksidem czy chińskimi zestawami. Mogę to potwierdzić bo znam to z retrospekcji. 
    Aczkolwiek tak skonstruowaną maszynę nie ma sensu używać to pracy w alu. Drewno, sklejka czy tam laminaty to spokojnie, nawet włókno węglowe czy kevlar nie będzie stanowić problemu z odpowiednio dobranymi frezami.

  5. Dzięki za link do projektów, w zimę na pewno coś takiego popełnią. Nawet dremel mi jeden leży w szafie. Powiedz mi dlaczego  większe pole robocze? na potrzeby modelarstwa lotniczego nie do końca widzę taka potrzebę. Sklejki, balsa i tak są sprzedawane zazwyczaj w znormalizowanych wymiarach. Jedynie na myśl przychodzi mi mniej zabawy przy projektowaniu bo można wszystko wrzucić do jednego "worka" ale nie będzie Cię znowu ograniczać potem rozmiar sklejek  i samych deseczek przy wycinaniu? inaczej czy nie będziesz wykorzystywać powiedzmy 75% pola roboczego? warto aż tak duży stól robić?

  6. Podziwiam. Szkoda że nie zrobiłeś na forum DIY o samym projekcie. Sam przymierzam się powoli właśnie to plotera CNC na bazie arduino. Na razie w głowie mam zamysł projektu (pole robocze na pewno będzie mniejsze niż u Ciebie). Puki co wyposażyłem park maszynowy w tokarkę i drukarkę. Jeszcze czeka mnie frezarka i właśnie ten ploter. Zastanawiam się jeszcze nad laserem bo umiem zrobić wyciąg spalin. Jednak nie wiem czy te projekty budżetowe na chińskich laserach faktycznie dają tak dobre efekty jak ludzie piszą (pół biedy wycinanie w balsie,  podejrzewam problem w sklejkach >3mm) różne są opinie.  Jakie masz wrzeciono? i z którego projektu korzystałeś?

  7. Mnie nie chodzi znowu o aż takie zaawansowane projektowanie aby z projektu zrobić projekt 3d. Tutaj chylę do Was czoła bo robicie kawał dobrej roboty. 
    Raczej o to aby z np. planów w formacie pdf. po których wrzuceniu do programu mógłbym je oprócz wyskalowania do skali 1:1 poszczególne np wręgi odrysować i przenieść gdzieś na bok abym potem je sobie wydrukować/eksportować do np frezarki itd... . Dotychczas robiłem to tak że po "chamsku" wrzucałem plik, robiłem skalowanie i odrysowywałem po linii element. Dało to efekty dobre, ale myślałem że z poziomu programu da się takie coś zrobić automatycznie aby on już wydzielił poszczególne linie (ew do poprawki)

  8. Witajcie,

    Pytam tutaj bo nie chcę zakładać nowego tematu. 

    Mimo że autocad nie jest mi obcy i jeśli chodzi o projektowanie wektorowe od podstaw to sobie radzę, jednak chciałbym się Was zapytać czy da się w Autocadzie (bądź  np freecad) wrzucić rysunek w formacie jpg i z poziomu programu "odrysować" tak aby można go było już w programie dalej edytować?. Chodzi mi o to aby np rysunek z jakimiś planami przenieść do programu i dalej przerabiać edytować już w programie?. Czy jest autocad w stanie takie coś zrobić?

  9. W dniu 29.05.2021 o 10:07, d9Jacek napisał:

    Panowie,

    cuda wianki i niepotrzebne komplikowanie zagadnienia...

    kiedyś w powszechnym uzytku w stolarstwie były piły ramowe- budowa prosta jak konstrukcja cepa

    trzy kawałki drewna tworzące  ramę H  luzno ze soba  połaczone - naciąg  brzeszczotu  regulowało  się za pomoca skręconego  sznurka i kawałka drewna...

    a taka sama  jest/może być ta wycinarka do styro - pół godziny roboty a może i nawet nie tyle

    To że coś jest proste jak budowa cepa nie znaczy że ten cep musi wyglądać jakby zrobiony był w stodole. Ja tymi ramkami kiedyś wycinałem już, tyle że nie swoimi także wiem jak to wygląda. Moja wariacja na ten temat była tylko po to aby to urządzenie poprawić w sposób, który będzie jeszcze przyjemniejszy w użytkowaniu.

    • Lubię to 1
    • Haha 1
  10. Ja zdecydowałem się na bowden, cienki ten statecznik pionowy w tej skali. Mógłbym co prawda kombinować z serwami slim ale zrezygnowałem. Problemem jest dobre wklejenie rurki bowdenu tak aby ster wysokości a konkretnie jego orczyk nie kolidował ze statecznikiem pionowym.  Ja zrobiłem tak że na końcu bowdenu wygiąłem mosiężną tulejkę z gwintem o kąt jakiś 30 stopni i dopiero dałem snap kulowy. Sterownie jest jak na moje oko precyzyjne. Szkoda tylko że sam statecznik poziomy jest dość wiotki. Mógłby być sztywniejszy.  Generalnie to mały model, także miejsca też jak na lekarstwo. 

    • Lubię to 1
  11. W dniu 23.05.2021 o 16:25, dziobak napisał:

    Rozpiętość to 1770mm

    zlin_z50l.pdf 2 MB · 26 pobrań

    Władek, mam pytanie czy Ty zrobiłeś w tej rozpiętości tego Zlina? Trochę miałem czas aby to przeskalować i zastanowić się nad tym i chciałem zapytać czy jeśli go zrobiłeś to wzmacniałeś jakoś specjalnie skrzydła? chciałem go najpierw zrobić pod rdzeń styro, jednak zastanawiam się nad tradycyjną konstrukcją ewentualnie z grubszymi kesonami i może dołożeniem listem węglowych. Myślę o jakiejś małej makiecie pod benzynę i tradycyjna konstrukcja bardziej by mi podeszła. Plany są wystarczające i fajnie opracowane.

  12. Rozumiem, dzięki za porady, na pewno skorzystam. 
    Schemat pewnie jakiś znajdę i wykorzystam elementy co mam już w garażu. Generalnie można kupić gotowe zasilacze do drutu, ale jest to nie opłacalne. Zastanawiam się jeszcze czy nie zrobię stanowiska do grawitacyjnego cięcia. Musze jeszcze to przemyśleć. 

  13. 6 godzin temu, e-mir napisał:

    A nie widzisz tego, że metalowa konstrukcja robi zwarcie i drut będzie zimny jak mój wzrok? ;)  Drut możesz dać cieńszy. Ja mam w styroploterze Kanthal 0.3mm i spokojnie daje radę przy prądzie ok. 0,9A

    To jest logiczne, ale też jest najmniejszym problemem, od tego są izolatory na mocowaniach łożysk aby układ nie robił zwarcia. 

    Dziękuję za sugestie. W szczególności Arkowi, pójdę w tym kierunku, o którym napisałeś. Zbytnio chciałem skomplikować konstrukcję. Dla mnie większa waga to akurat plus jeśli chodzi o materiał wykonania. Jednak po przemyśleniach nie warto kombinować.  Muszę poszukać jeszcze jakiegoś schematu podłączenia trafo i ściemniacza widzę że to najpopularniejsze rozwiązanie. Dzięki za pomoc.

  14. Witam, 

    Z uwagi iż chcę w przyszłości zrobić kilka skrzydeł z rdzeniem styro/styrodur, chciałbym zrobić sobie ramkę do wycinania profilu skrzydła z tego materiału. Na początku chciałem zrobić tzw. ramkę grawitacyjną z uwagi na skrzydła o profilach niesymetrycznych, jednak szkoda mi trochę miejsca i myślę że na początku wystarczy zwykła ramka. Oczywiście przeznaczona do cięcia w dwie osoby. 

    W związku z tym chciałbym poprosić doświadczonych kolegów o doradzenie czy projekt jaki na kolanie narysowałem zda egzamin. 
    IMG_20210524_143009.thumb.jpg.8ea9211990bcbac4cb4c62dfc653ea3e.jpg

     

    Ramkę po spawie z profili stalowych, na których końcach będą łożyska odpowiednio większe aby naciąg linki był równomierny i przebiegał w miarę liniowo. Linka myślę że zwykła grzewcza 0,6 lub 0.8. Na górze w celach niwelacji naciągu ze względu na temperaturę chciałbym zastosować prostą śrubę rzymska. Wymiary ramki długość robocza co najmniej 1.1m (raczej dłuższych połówek niż 1m nie będę robić). Wysokość myślę że aby dobrze się pracowało to 60cm wystarczy. Zastanawiam się jeszcze nad zrobieniem środkowej części w formie teleskopowej (profil w profilu) aby można było zmniejszyć pole robocze i niepotrzebnie nie machać tak długim ustrojstwem. 

    1)Generalnie chciałbym Was zapytać czy taki projekt ma sens i będzie działać, ewentualnie jakie zmiany zastosować, 
    2) czy drut taki jak ten https://allegro.pl/oferta/drut-oporowy-kanthal-d-0-6-mm-do-ciecia-styropianu-7275342511?offerId=7275342511&inventoryUnitId=vBZZz4QdKY9BQL8q0iUvNQ&adGroupId=M2EwNTNhMjYtYWI3OC00MTM4LThhOTgtODU1MjY4NmVlZDY4AA&campaignId=MTdjYzU4NzQtZDdmZi00NzhjLWJiYWQtYmM1MWZiN2EyMDI3AA&sig=08fe7d64f200eb0cdafa7b95e3b5c7b0&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=Cj0KCQjwna2FBhDPARIsACAEc_XT5_0kxr2TQSvvFi5MdYZ6h3cSTUmRGzy6HlWbuE9HF4Z4tNUaJdoaApuSEALw_wcB 

    wystarczy? czy jednak grubszy?
    3) Czy zamiast śruby rzymskiej nie będzie lepsze zastosowanie sprężyny do drutu oporowego (nie wiem jednak czy taka sprężyna nie będzie za słaba do celów modelarskich bądź z innej strony za mocna i bd urywać drut przy takiej długości)

    4) w jaki sposób stosunkowo tanio zasilić ten wynalazek (mam wolny zasilacz atx oraz trafo z mikrofalówki, różne inne zasilacze( może macie jakieś sprawdzone proste układy z możliwością regulacji temperatury. 

    Chciałbym również zapytać czy macie jakiś patent na samo stanowisko do ucinania. Chodzi mi o to że po zrobieniu szablonu profilu ( z uwzględnieniem grubości oklejenia rdzenia - balsa, fornir, laminat) oraz umocowania go do bryły styropianu w stosunkowo dokładny sposób można było wygodnie wyciąć profil. Widziałem kiedyś że "starzy" modelarze robili to praktycznie w powietrzy po przyklejeniu profilów do np czoła styropianu aby zachować symetryczność bądź punkt wspólny styku. Zastanawiam się czy można to zrobić w jakiś dokładniejszy sposób. 
    Dziękuję za sugestie i pomysły.

  15. Dziękuję bardzo. Bardzo mi to pomoże. Chcę spróbować przeskalować takie plany, w szczególności pod wycięcie rdzeni skrzydeł i statecznika poziomego. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.