majula7

Spoko damy znać jak się będziemy wybierać.

Właśnie, deło strasznie, ale nie chcieliśmy wracać do domu z niczym. Najpierw trochę popływaliśmy, a następnie gaz i do góry.

Są to nasze pierwsze doświadczenia wodne.

Raczej nie, problem leży w sile wiatru i fal jakie są podczas startu.

Przy spokojnej pogodzie model idzie wyrwać na około 3/4 gazu, waga zestawu do lotu blisko 2kg

Klapy w tym modelu są zbędne, profil dość wypukły o dobrej nośności.

Lata to dość wolno, generalnie fajny modelik.

fotki w lepszej jakości

Podczas próby startu

A tak skończył

Mentor nie poleciał, gdyż zbyt silny wiatr spowodował przy starcie zawadzenie pływakiem o falę i wodowanie silnika, strat nie poniosłem, a pływaki trafiły do Michasia maxa i próby spalinówką udało się przeprowadzić.

Poniedziałkowy wieczór przyniósł doznania o jakich myśleliśmy od dawna.

Przygotowanie do lotów.

I to, na co czekaliśmy od dawna pełni obawy

Piper oczywiście kolegi Michała U. z Lublina

I nasza łódź ratunkowa

Dziwna sytuacja z tym silnikiem, ja mam turnigy 3542 1100kV i na śmigle 12x6 z pakietem 3S 4000 18min latania, pakiet zimny.

Pomierz go, bo może łyka zbyt dużo amperków.

Trochę fotek z wczorajszego latania

 

Po sklejeniu waga nieobrobionego skrzydła 170x900x100 143g wychodzi więc, że klej waży zbyt dużo.

• Lubię to

Podstawową sprawą jest poznanie zależności jakie zachodzą pomiędzy masą bryły skrzydła a jej objętością .Wzór łatwo się wyprowadza samemu... Wnioski same się nasuną.

Kolejna kwestia to określenie tzw zbyt dużej wagi.Ważne jest obciążenie jednostkowe skrzydła dla zastosowanego profilu.I tak po kolei.

Jak na mój gust to podana masa jest ok dla termicznego profilu.Model wyjdzie jakieś 600-700 gr.Oczywiście jak nie uprzesz się na jakieś ekstremalne twardości i wytrzymałości

 

Mi chodzi oto, że skrzydło po zastosowaniu kleju soudal waży prawie 2 razy tyle.

Wiadomo, że każdy klej waży, ale moim zdaniem spoina powinna stanowić 20-30% wagi reszty.

Profil mocno nie termiczny, tylko akro, bo to HQ 12, a skrzydełka i ich powierzchnia małe.

A oto gadzisko z mojej stajni

No czas upragnionej próby

Macie jakieś fajne patenty na zabezpieczenie elektroniki?

Waga końcowa modelu powinna zawierać się 1,3-1,5 kg, obecnie połówka skrzydła nieobrobionego 202g, kadłub 230g, łącznik 43g.

Okleiłem jedną połówkę skrzydła, po wyjęciu z ,,formy" i włożeniu bagnetu, przy próbach gięcia, machania, wytrzymałość wydaje się być ok.

Jednego gada umieściłem już na pływakach

Jutro posadowię mentora

Czy ster wodny jest niezbędny do sterowania na wodzie.

Kształt i profil skrzydeł możesz sobie wybrać w miarę dowolny, natomiast rozpiętość około 2m

Z rozpiętości wyliczysz pow. statecznika poziomego, natomiast statecznik pionowy dobierzesz wg własnego uznania.

Ten model to jednorazówka, zbyt dużo błędów konstrukcyjnych.

Gdyby to uzbroić w system video, to mamy cegłe do drugiej potęgi.

Rękaw podpięty jest do wyczepu szybowcowego na grzbiecie, przez lądowaniem następuje zrzut.

Poprawić musimy tylko napis bo jest mało czytelny, lub przyjąć reklamę za kasę

Cięciwa nakadłubowa 200, koncówka 100, rozpiętość 2800, sam się zastanawiam jak to będzie.

W tym tygodniu okleję rdzenie i będzie wszystko jasne.

Dzwigary są podwójnę coś ala esa, więc ze sztywnością raczej kłopotu nie będzie.

trochę foto z dzisiejszego latania po burzy

A to hol kolegi Michała

W instalacji lpg najważniesze jest, aby mechanik który to zakłada wiedział co robi. Ja mam 6 samochód na gaz i z doświadczenia wiem, że nie wszytkie komponenty róznych producentów ze sobą współgrają.

Generalnie najmniej problemów sprawiały mi instalacje włoskie typu lovato i tomasetto.

Ok dzięki za spostrzeżenia

Pływaki już gotowe, zostało je tylko zamontować do modelu i zbudować jakiś ster wodny.

Na zdjęciu docelowy właściciel pływaków, bo na pierwszy ogień idzie mentor.

Panowie jaki klej polecicie między fornir, a rdzeń.

Obecnie stosuję soudal lub jego zamienniki, ale wagowo jest kiepsko tzn. uzbrojony rdzeń+poszycie balsowe 1,5mm waga 85g.

Po sklejeniu waga nieobrobionego skrzydła 170x900x100 143g wychodzi więc, że klej waży zbyt dużo.

Tak holowałem wiele razy rękaw z reklamą naszej strony internetowej.

Rękaw jest obciętym stożkiem.

Oklejam skrzydła swifta balsą 1,5mm bo jedynki nie mogę dostać w lublinie już od miesiąca.

Za to skrzydła będą bez dzwigarów.

Chciałem fornir 0,6mm ale nie mogę go dostać, a 0,8 olcha jest za ciężki.