majula7

Ta próbę też podjąłem nie działa. Muszę spróbować oddalić się od wifi

Chińczyk lata sterowany ręcznie, po podlączeniu do WiFi telelefonu, aplikacja rx drone nie widzi go i funkcje nie działają. Jakieś pomysły co z tym zrobić. Próbowałem się łączyć z innymi apkami, to samo.

Dłubanina fajna niestety jednorazowa. Polecam wzmacnianie depronu styroduru albo balsa albo węglem. Dużo pracy włożonej, ale niewielki błąd przy locie zniweczy trud. Co zaś się tyczy kleju to polecam odwiedzić market budowlany i wybrać coś typu klej do styro lub poliuretan. Za ten klej w modelarskim zapłacisz jak za 2 -3 w markecie.

Odrabiam straty modelarskie, dzis oblot. Udało się wyrwać dziada z wody ale tylko raz. Czeka go zmiana smigiel na rozmiar większe i dopracowanie klap bo szybki jest.

A ja spaliłem radio i na urlop jadę bez szybowca, a były plany polatać w Tatrach. Po powrocie będę chciał kupić coś z chińszczyzny ale trochę świat odjechał, a ja byłem jednym z pierwszych w PL który uzytkował turnigy.

No jak to co pandemia zasłabła i zaczęły się wyjazdy delagacje etc. A niewiele już brakuje by go ulotnić. W tym tygodniu dwa razy byłem już w garazu/modelarni. Niestety hobby dzielę obecnie na dwa, wędki też mnie pochłaniają.

Dzięki uprzejmości kolegi z forum nabyłem samolot. Dziwna sprawa bo jakiś czas temu kupiłem pływaki, które mi nie pasowały do uwczesnego projektu. Ma zastąpić wysłużonego twinwodolota.

Hałda Bogdanka stok zachodni, ale musisz trafić wiatr min. 6-8m/s

A co zrobisz jak model Ci utknie na środku stawu? Parę lat temu próbowałem lotów ze stawu w melgwi. I były jaja jak za którymś tam razem model był nochem w dół. Skończyło się brodzeniem w mule po kolana aby go wyciągnąć.

O widze znajomy teren, jako zapalony wedkarz uwielbiam Chodelke i ryby ktore z tego stawu uciekaja. Polecam tez zajazd Pustelnia rybki mniam mniam.

A wystartował z trawy? Kiepsko to widzę na wodzie będzie kręcił baczki.

Do startu będziesz potrzebował. Do lądowania niekoniecznie. Możesz też latać z trawy po deszczu.

Zasadzilem elektronikę, jutro oklejanie. Dziwna sprawa. Piankę i depron klej poliuretanowy dobrze szybko wiąże. Ocieplenie do rur bardzo długo wiąże, i klej migruje po porach. Bardzo nowe doświadczenie. Klej którym kleje to złoty klej ansercoll pur. Zwykły czas utwardzania do 1h z woda do 15 min.

Zasadzilem elektronikę, jutro oklejanie. Dziwna sprawa. Piankę i depron klej poliuretanowy dobrze szybko wiąże. Ocieplenie do rur bardzo długo wiąże, i klej migruje po porach. Bardzo nowe doświadczenie. Klej którym kleje to złoty klej ansercoll pur. Zwykły czas utwardzania do 1h z woda do 15 min.

Pamiętaj, modelarstwo to dość kosztowne hobby, ale mając już silnik nawet jak nie chodzi na wysokich obrotach to możesz dobrze pokombinować. Najpierw książkowa regulacja, a najlepiej pod okiem kogoś kto jest w tym dobry. Jak nie pomoże to daj mu dodatkowe zasilenie świecy i też będzie cacy. Generalnie to od świecy zacznij zabawę. Polecam mieć dwie trzy różne. Miłej zabawy, uważaj na palce.

Mój hydromultiplex bez pakietu waży 1250g z pakietem od 1800 do 2200 i lata dość przyzwoicie. Tutaj model bez pakietu będzie ważył około 1kg więc powinno być ok. Będzie też eksperyment silnikowy gdyż dostanie silniki 2200KV i dość małe śmigła . Jak będzie za szybko to się coś zmieni.

Kesto spoko, spoko. Jak model ma latać to wiem. Dziś waga wskazała 750g tego co na foto. Ja poprostu już nie chcę budować modeli jednorazowych typu gazeta. Projekt i plany sa ok, ale postanowiłem to zrobić po swojemu, zawsze to sprawdzenie czy koncepcja obrana sprawdzi się.

Napewno ciężko nie oszczędzam na niczym, chcę aby było zanurzenie i ma latać ciężko makietowo, pływać również. Wagę podam wieczorem.

Między ćwiartki wstawię podluznice z balsy, dokleje połówkę jajka od spodu i wyprofiluje gorąca rurka nadając kształt plywaka.

Pływaków nie robisz?

Z przodu muszę zabezpieczyć regiel od wody powiercic dziury w wregach połączyć tematy i posklejać. Muszę też przemyśleć klapy serwisowe aby było łatwo tam się dostać. Ja stateczniki wzmacniam jak w ESA. Na to wszystko dam bardzo ciężka folię reklamową oracal. I tu podaje pytanie: czy spryskanie płynem do okien pianki lub folii pozwoli ja kłaść jak np. na karoserii.

Dłubanina.

Płyty sa ok. Tu dziurka tam dziurka i jakoś się podkłada. Regiel idzie na górę kable pod skrzydłem wszystko do dziury i wyprowadzenie w kadłub.