majula7

Mirek zrób sobie otwory w I i II wrędze bo później będzie je źle wykonać.

Generalnie to fajne chlop ma projekty, teraz w tej technologii pomysle na shortem. Druknę rzuty boczne lub jakies plany i przerobie na deprono/balse, mialem kiedys probowac kryc model ala esa balsa ake sobie odpuscilem. Ten projekt spadl mi z nieba bo dobrze juz ogladalem na all.....model z HK Avios.

Ostatnio średni nalot moich modeli to już ponad 10 lat więc kadłub pokryje balsa i generalnie dostanie wzmocnienia sklejkowo balsowe. Skrzydła na bolce plus śruba z tyłu, wzmocnienia węglowe statecznikow. Kierunek będzie też sterem wodnym. Najwięcej pianki zostanie niewzmocnionej w skrzydle. Generalnie zamierzam go zrobić ,,ciężko" Połówki plywaka podzieliłam na dwie by uzyskać wkleslosc obustronna stopy.

Ja też odwiedziłem Castro i materiał wydaje się tegi w porównaniu do podkładów, wada cena 2x. U mnie tolot przejdzie trochę modyfikacji podczas budowy, wzmocnienia profilowanie kadłuba (plywaka) itd. Z planów pobralem generalnie plan kadłuba reszta z głowy plus z doświadczenia.

Gdzie będziesz startował z wody?

Fajniutki, ale start z wody będzie trudny widząc jak go chyli na pływak.

Kto wycina taką ładną TS-11?

Wywal jeden i wsadz dwa takie same jakies tanie chinczyki po przeciwnych stronach, nie musisz miec 4 jednakowych mozesz miec dwie parki.

Nowe plywaczki plus test długopisu 3D do atrapy silnika

I nie stwardnieje, z tą żywicą trzeba postępować wg instrukcji gdyż każde zachwianie proporcji powoduje że nie stwardnieje. Za mało utwardzacza źle, za dużo tak samo. Wiem co bo sam się przekonałem. Inna sprawa że w czasie wiązania powinno być w miarę ciepło.

Najprościej Y kablami, u mnie śmigła sa prawe i lewe i tak je parowalem. Pamiętam że później kombinowalem i podlaczalem na dwa kanały, w celu odejmowania ciągu.

Wg mnie za duże KV będzie latał za szybko trzeba dobrać takie silniki aby latał ,,ciężko

Zanim zamontujesz pokaż co i jak

Panowie, a jak zamierzacie rowiazac sprawy podwozia?

Jakieś 6-7 lat temu zbudowałem gada, na tubie są filmy z oblotu. Skłon silników konieczny, u mnie z tego co pamiętam wręgi na zero, ale kąty korygowałem podkładkami.

A ja mam straszny kłopot ze startem tego typu modelu raz na 10 prób udaje się. Ostatnio próbuje wdrożyć członka rodziny aby rzucał.

Wychylenie silników na boki może być na zero pod warunkiem przeciwbieznosci zaś pocchylenie będzie zawsze i też zależne od platowca

Durafly jeszcze sprawdzę jak będę w modelarni

Dzieki za info. Chyba się skuszę.

Co było składnikiem wysyłki i jak taka transakcję przeprowadzić, bo po obejrzeniu strony zbieram szczene i się napaliłem też na kita tylko wodno samolotu.

Model kupiłem jako pustostan więc nie zapiać pakietu tylko zazbroic i dopiero w górę. Na obecna chwilę czekam jeszcze na podwozie składane.

Wiem, małe skrzydła duża waga będzie zabawa. Tj. przykład jak projektant nie zna zasad budowy modeli. Można powiększyć skrzydła bez uszczerbku dla wizerunku. Takich pomyłek w swoim życiu modelarskim już miałem kilka. Trzeba brać byka za rogi.

Oczywiście, tylko coś mi się źle klikneło. A może ktoś już latał tym wynalazkiem?