![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
8 381 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
Takie rozwiązanie jest dość sztywne. Ty masz nieduży szybowiec.Więc wystarczy. Swego czasu w falconie też chyba tak robiłem. Tylko zdaje sie że dawałem rurkę fi2
-
A tego to nie wiem
A ja tylko dałem przykład ze banalna taśma duzo znosi
-
Tomek...kombinujesz za bardzo
Ja mam skrzydła po 1.5m na taśmie jako tako przyklejonej i sie nie wysuwają. A bagnetu nie mam super spasowanego. A siła odśrodkowa w zakręcie (jak się go źle zrobi) jest sporawa jak nie bardzo duża.
No raz mi sie wysunęło, ale taśmę odklejałem i przyklejałem przez cały dzień w ramach oszczędności lub lenistwa. Sam nie wiem co przesądziło. ale przynajmniej wtedy model fajnie latał i coś sie działo.
-
Tu bagnet robi dużo. Przez to nie trzeba aż takiej nadmiarowości.
Ale przeciwskazań nie ma
-
To raczej mały model.
-
Polecam - jak bowdeny to tak jak napisał Staszek lub popychacze z rurek węglowych. Dobre i stosunkowo lekkie rozwiązania (oczywiście z bowdenem lżejsze). No i do pręta węglowego łatwo dokleić dowolny snap z tworzywa.
-
no to teraz widać że taśma nie pomoże. Jeśli ciasno spasowany bagnet Ci nie wystarczy, to haczyki i gumka lub sprężyna dadzą rade. Bagnetu bym nie dzielił
Inna opcja to nylonowe śruby zamontowane w skrzydłach i dokręcane od strony wnętrza kadłuba (lub odwrotnie) Będziesz miał od razu bolce ustalające
No i zawsze możesz zastosować zawleczki lub śruby wkręcane/wkładane poprzez dźwigar w obu skrzydłach. To tyle co pierwsze wskoczyło mi do głowy.
-
Troche zaktualizowana lista imprez: http://komisjamodelarskaap.pl/wp-content/uploads/2013/12/Kalendarz-2015-projekt-z-2015-01-06.pdf
Jeśli chodzi o F3F to zwiększyła się liczba imprez do 10. Mało nas, ale widać jest duża chęć do latania i organizowania
ale najlepszy kalendarz jest tu: http://f3f.zielnik.karpacz.pl/index.php/kalendarz-imprez-f3f/
skompresowany tylko do zawodów F3F w Polsce, Czechach, Europie (zawody Eurotour i WordCup) oraz na Słowacji (jak Słowacy opublikują swoja listę zawodów). Jak ktoś będzie w okolicy jakichkolwiek zawodów, to polecam podglądactwo lub nawet uczestnictwo
-
-
a-żeby nie było - dyskusja toczyła się odnośnie klasycznych lekkich i dostępnych bowdenów modelarskich - tworzywo + drut stalowy. Bo można by ja ciągnąć dalej, zakładając że pancerz jest jakby wykonany z lepszych materiałów.
-
ta strona dobra jest
-
Bo wszyscy zajmowali sie belką podparta z jednej czy z dwóch stron, a może i nie podpartą, a tym 'solidnym' podparciem miął być raczej elastyczny pancerz bowdena zamontowany w raczej niesztywnym obiekcie zwanym kadłub modelu. I chyba obliczenia najpierw powinny iść w ta strona.
-
W tym wątku pojawił sie problem lekkiej niezgodności przemyśleń i pewnych teorii z praktyką. Krótko i praktycznie sprawę podsumowały dwa Staszki powyżej na tej stronie, w sumie już w bez wdawania się w obliczenia (w końcu). I jest to zgodne z rezultatami empirycznymi osiągniętymi przez wielu kolegów, badających ta sprawę na własnej skórze.
-
Raz zrobisz źle i już wiesz
Następnym razem coś innego zrobisz źle. I tez sie nauczysz. Z czasem jakby wszystko lepiej zaczyna wychodzić. Do czasu aż pojawi się skleroza.
A wszelkie fora nie powinno się traktować jako skarbnice wiedzy nieomylnej oferowanej bądź co bądź przez nieznanych ludzi. Co najwyżej jako uzupełnienie swojej wiedzy, doświadczenia i rozumu który każdy posiada w większym lub mniejszym stopniu. Zawsze się trafi ktoś kto przedstawi poprawne rozwiązanie problemu - potem jest już nasza rola, żeby to wyłuskać z innych zbędnych i niepoprawnych treści.
-
A my kleimy na taśmę
izolacyjną, kaptonową czy inną
i latamy powoli
tyle ze w skrzydłach jest długi bagnet.
A to Twoje 120cm to co to jest?
-
Tak jest
-
Krzyśku-zrób to samo tylko szybciej modelem o rozpiętości 3m ważącym ponad 4kg. W zakręcie/nawrocie/na wyciagarce koncówki sztywnych z definicji skrzydeł, potrafią wygiąć sie o kilka/kilkanaście cm. Siła działająca na bagnet jest wtedy całkiem okazała. I niestety bagnety strzelają.
Janek-a Jezierska dalej nie lubisz? W przyszły poniedziałek ...kto wie
-
Start ładny. Kiedys sie na pewno spotkamy to pokaże o co mi chodzi
bo tak to sie boksujemy tylko słownie
i nic z tego nie ma
-
Dokładnie. Ja po pierwszych próbach stwierdziłem nigdy wiecej takiego rozwiązania
bylo mocno niestabilnie. ogólnie nie przepadam za bowdenami ale jak teraz je stosuje to sa mocowane na całej długości lub w wielu punktach I w srodku pręt węglowy.
Chyba ze to jakis piankilot to nawet sobie tym głowy nie zaprzątam.
To do Stanislawow było.
Krzyśku -dalej polecam Ci serwo 6100jesli chcesz wsadzić w ogon.
A co do ustawień ŚW - nie bede sie sprzeczał, ale juz przy starcie z gumy czy wyciągarki łatwo znalezc jedno ustawienie gdy model startuje lepiej czyli szybciej i wyżej (jesli stosujesz fazy lotu i oczywiscie dla danego ustawienia klap i lotek). Analogicznie w locie. prawdziwy szybowiec tez czesto służy tylko do rekreacji, a ma dość precyzyjne określone zasady ustawienia SW
-
A co kibicujecie? Robic modele i sprawdzać teorie w praktyce.
-
Przyrównywanie modelu Diany czy innych podobnych do szybowców wyczynowych klasy F3J, F3B jest jak dla mnie bardzo nietrafione pomimo, że prawdziwy szybowiec to lider w swojej klasie.
A ja tam sie nie zgodzę z Tobą. Juz latajac Falconem zauważałem problemy jakie generuje nieprecyzyjny napęd statecznika. Sporawy luz i związany z tym kiepski powrót do neutralnej pozycji. Jak i mozna zauważyć różnice w locie gdy model jest ustawiony precyzyjnie. A w szybowcu o tym decyduje wlaśnie SW. Prezyzyjne - to znaczy na poziomie rozdzielczości serwa. Co jest jednoznaczne z tym jak powinien byc zrobiony układ przeniesienia napędu. Czy to jest Bowden czy popychacz czy cokolwiek innego.
I aby to stwierdzić i zauważyć wcale nie trzeba zawodniczego modelu. Diana całkowicie wystarczy
-
Cywilnych tym bardziej
-
No nie. Ale był to jako przykład stosowania/niestosowania w nich bowdenów.
I dlatego ta cześć watką trafiła tu
-
Wojtku, F3b i f3j sam wywołałeś do tablicy
w fefczyka tez sie klei Bowden na całej długości do kadłuba
Popychacze w szybowcach
w Warsztat
Opublikowano
rozmawiamy o napędzie SW i SK.Jesty pytanie, jest odpowiedź.
A kwestia mocowań bowdenów w modelach juz chyba została omówiona?![:)](//pfmrc.eu/applications/core/interface/js/spacer.png)