-
Postów
8 381 -
Rejestracja
-
Wygrane w rankingu
73
Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo
-
-
Dokładnie, tez tak robię i podpieram się lotką. Ale wiadomo z ręki, bez żadnego miksa.
A ja w jednym DLG mam o dziwo takiego miksa, ale mocno nieliniowego.Nawet działa i smiesznie choć skutecznie kręci w termice. W innych modelach tego nie mam w mixie
-
Jurek-a co robisz z wysokością przy tym miksie Klap do drążka?
-
to zmień regulator. i UBEc daj. Ja przy 2m laminatach mam UBECa a przy większych niż 2.5m miałem zawsze oddzielne zasilanko.
-
albo regulator jest uszkodzony, albo masz coś przywarte w instalacji. przed lotem czy daniem UBECa jednak bym to sprawdził
-
Tez mam. Kilka
-
Nie latam po trunkach ktore proponujesz
-
No. Na tak .... post nawet nie wiem co napisać. Chyb zostaje tylko sie napić.
Pije...sprite
-
hehe....no i padłem jak długi
-
Pewnie nie tylko Ty. Właściwie oba skrzydła mógł porównać w wielu lotach Michał, ja i niejaki Guma zwany Staszkiem.
No chyba że ktoś jeszcze robi potajemnie skrzydła do Toxica
-
Stare były termiczne. Nowe są średnio-termiczne ale są szybkie-zauważalnie szybsze niż te stare. Nie wiem ile ich Michał zrobił, ale myślę że niewiele. We Wrocławiu powstało 6-7 par, ale wszystkie są u Nas. Modele które opisywał wcześniej Jurek są na starym profilu.
Toxic na nowych skrzydlach fajnie lata płaskie zakręty nie tracąc wysokości ani prędkości i dlatego bardzo dobrze się nim lata w niektórych miejscach. I jest konkurencyjny względem innych najlepszych modeli zagramanicznych. Wiem bo sam przetestowałem. Więc przy sprzyjającym wietrze na właściwej górze - kto wie. Szczególnie że jeszcze coś niecoś będzie zmienione
Może zrobię kilka fotek gdy będę montował w nim napędy LDS do lotek i klap. Sie zobaczy.
-
-
Z grubsza by połatał
Kiedys bede musiał tak spróbować latac oczywiscie
-
Znalazłem zabawny filmik jak sie kończy czasami latanie DS:
-
a jeszcze jakieś wspominajka z wyjazdu:
A tu jeszcze panoramka w wersji video:
- 1
-
Bo modne ostatnio? I to takie modelarskie
-
Jak nie ma wiatru to lata sie z silniczkiem
-
Mnie interesują faktyczne możliwości programowania radia, szczególnie pod szybowce.
Mam nadzieję, że nie ma takich "kwiatków" jak w oryginalnym sofcie T9X.
Ty to zostań przy OpenTx i sie nie cofaj
-
I juz po lataniu. W standardzie było 9-10ms czesto wzrastało do 14-16ma. Temperatura 9 stopni. Półtora godziny w powietrzu ..i wystarczy
I sloneczko
-
A badania lekarskie juz zrobiłeś?
-
Dziś mnie praca zjadła. Ale... jutro o 9 na klifie Kto przyjeżdża? Ostatnie zboczowanie w normalnych warunkach na co najmniej półtora tygodnie. Potem albo brak wiatru, albo zimno
-
bylo gdzie indziej ;
Acha - i serwis Graupnera teraz działa rewelacyjnie. Naprawa urządzenia w 5-7 dni roboczych jak sam je wyślesz. Spróbujcie to samo zrobić z Turnigy czy innymi radiami. 1/3 załogi a działa lepiej niz kiedys
-
tak tak. Bo kabelki idą nie równo to urządzenie się zepsuje .... oczywista oczywistość :o to o tym był mowa w przytaczanym (sugerowanym) poście. I o odbitych śladach palców na płytce drukowanej. Istotny wplyw na bezpieczeństwo
Co nie znaczy, że taki sposób montażu nie jest to ujma dla producenta...
-
Jak ja testowałem ustawienie anteny? słuchawka w ucho i na przełączniku chwilowym miałem włączanie gadaczki o sile sygnału. Zmieniałem położenie anteny i szukałem dla jakiego ustawienia miałem najlepszą sile sygnału. Wyszło że dla modelu na którym to testowałem, optymalne ustawienie anteny było pod kątem okolo 60 stopni.
O utratę zasięgu sie nie martw. Najpierw system zacznie sie drzeć że słaby sygnał, ale to oznacza że ginie sygnał telemetrii z odbiornika - a on jest znacznie słabszy niz sygnał nadawczy. Więc spokojnie będziesz miał dużo czasu żeby się zastanowić czy chcesz wracać, czy chcesz polecieć jeszcze trochę dalej czy zostać z modelem tam gdzie jesteś
-
E tam. Powtarzanie za kimś bez zastanowienia jest...żenujące. Graupner dał ciała wprowadzając system IFS. Nie najlepszy system, masa problemów i reklamacji doprowadziła do problemów finansowych. Na szczęście poszli po rozum do głowy i pojawił się HOTT który jest wyjątkowo niezawodnym i pewnym systemem. Reorganizacja mnie nie dziwi, szczególnie że od jakiegoś czasu produkcja odbywała sie w Azji. A na jakość transmisji toru nadawczego i funkcjonalność nadajników (szczególnie MZ) nikt nie narzeka. A to co w środku....jeśli się nie będzie psuło to bałagan w kabelkach nie powinien być problemem.
Zresztą to nie jedyna firma niemiecka co miała problemy - z rynku całkowicie zniknęła firma legenda Schulze. Niestety z tanimi łapkami z Azji ciężko konkurować, szczególnie gdy nie wejdzie sie z nowymi rozwiązaniami na rynek w odpowiednim czasie (przykładem z innej branży jest Nokia) lub wprowadzi się nie najlepsze rozwiązania (ryzyko biznesowe-jak u Graupera).
Jeśli kogoś stać lub będzie niezdecydowany to ja będę polecał HOTT. Jeśli ktoś nie chce to może kupić Turnigy, Transis, Futabe czy co tam będzie chciał. Mamy wybór. Byle robić go z głową, a nie na podstawie gdzieś przeczytanych głupotek.
Definicja wydajności prądowej (xC).
w Hyde Park
Opublikowano
tak jak z krową. Jak wydoisz to musi sie najeść żeby znów było pełno
czyli - jesli krowa ma żołądek o pojemności x to wydoisz z niej x razy C (x*C) mleka. Dla modeli podstawiasz zamiast x pojemność pakietu i masz wynik