Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 415
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Latanie zakończyliśmy pięknym akcentem gdy lekki toxic dostał szaleńczego amoku gdy przyszła termika z wiatrem 15ms. Adrenalina wyszła mi uszami
  2. Vladinir jest w technologicznej szpicy. Ale dźwigar dźwigarem a wykonanie to drugie. Czasami zdarzają sie problemy. Shinto juz sie poskładało w czasie zawodów na wyciagarce. Traktujcie ta stronę informacyjne. Zeby zrobic dobrze model węglowy nie trzeba takich dźwigarów. Wystarczy klasyczny z balsy i węgla. Ważne zeby klienci byli świadomi technologii jakich aktualnie sie używa. Balsa w szybowcach 'weglowych' to archaizm i muzeum. Szkoda extra wydanej kasy na wegiel.
  3. Wiecej informacji jest na stronie producenta tych modeli. Zapraszam kolegów do zapoznania sie z tym jak TERAZ buduje sie dobre modele A jak Vladimir robi swoje dźwigary..cudo
  4. A chłopaki latali. Pewnie cos napiszą wkrótce
  5. Janek-wiesz gdzie mozesz wsadzić te prognozy? :) Trzeba znać miejsce i wiedzieć gdzie szukać rzeczywistych prognoz Rafal ma racje. Dzis bedzie zabawa a jutro szalenstwo z wiaterkiem 15-18ms
  6. Za 700 to chyba kiedys Falcon był
  7. Juz wczesniej pisałem ze szkło na węglu sie kładzie tylko po to zeby model ładnie wyglądał. Jest to zbędna waga i od tego model lepiej nie lata. Blalsa przy węglu nie ma sensu. Jak było pisane powyżej, zamawia sie skrzydła węglowe zeby były maksymalnie lekkie i przy tym wytrzymałe. Z balsą na przekładce nie beda lekkie. Czyli węgiel to dodatkowy koszt. Tak juz skrzydeł w dobrych modelach sie nie robi. Wegiel, pianka, szkło lub wegiel pianka wegiel szkło lub wegiel pianka wegiel - głownie tak robione sa skrzydła węglowe (w uproszczeniu oczywiście). Marek opisał kilka wersji jak ma położony materiał w kawałkach skrzydeł i w koncu, jak dla mnie, nie napisał jak jest w rzeczywistości.
  8. Model zrobiony poprawnie, ale sensu stosowania na tak zrobionych płatach nie widze. Chyba ze estetyczny. Choc wciąż intrygujące sa informacje Marka ze szkło na spodzie balsy jest tylko w części płata. I przypominam o czarnionym a nie węglowym kadlubie Tu występuje różnica w latach doświadczeń zdobywanych w latach latania pomiędzy Toba a mna czy Markiem Mówisz zakonserwowany....
  9. Modelem cieszysz sie 3 sezony jak leży na półce lub wozi sie wolniutko nad trawką.
  10. Z tego co kojarze to szkło na zewnątrz jest w modelach co mają ładnie wyglądać. W tych co mam takowego raczej nie widze. Czyli raczej musze odszczekać to co napisałem o producencie bo model ma węgiel na skrzydłach w ilości chyba wystarczającej do tej technologii/konstrukcji płata. Przepraszam Pana Wiesława. Co nie znaczy ze jest to konstrukcja nowoczesna i raczej nie ma co zamawiać wersji Carbon. Wystarczy szklana jesli juz ktos musi mieć ten model. Pytanie czy kadlub rzeczywiście jest z barwionego szkła-wtedy dalej jest to mocno nia fair ze strony producenta. A Markowi damy kopa w tyłek za matę węglową.
  11. A od środka na balsie tez jest szkło czy nic?
  12. Czyli szkło, węgiel, balsa i nic? Czy węgiel, balsa i szkło. Bo wypowiedz Marka jest niejednoznaczna, a ja w telefonie mało widze
  13. Wznoszokno na 5kW musi byc fajne. Taka winda 60ms w gore nawet Kamykowi by sie podobało. A potem ostry nawrót i pyta w dół....
  14. A Ty to taki flegmatyk jestes. Ja kiedys sobie zamontuje 5kW. Tak z nudów. I z ciekawości.
  15. Respect zaczyna szybko latać gdy wazy 2800g. Jesli robi zwrot w miejscu do bimbniecia gdy wazy 4kg przy prędkości zdrowo ponad 150kmh to 5kW mu zapewne nie zaszkodzi. Toxic woli ważyć troszke mniej, ale na trasie moze byc szybszy. Jednakowoż nikt tego nie sprawdzał. Ale i tak Tox jest wlasciwie niedostępny. Pike-lubi lżej i ma wąski kadlub. I ma dziwną cenę. Choc lata rewelacyjnie. Co tam jeszcze ma kadlub elektro? A gdzies Ty był Kamyku?!? A wogole to nie znasz sie
  16. Z life nie mam problemow a uzywam je we wszystkich moich modelach. Ich testy jeszcze robiłem za czasów piankowego cularisa. Mam hyperiony (najsłabsze), HK (najtańsze) i ThundePower (nie wiem czemu najlepsze ). I polecam je każdemu...kto ma telemetrie Co do tego czy model jest Carbon czy nie decyduje raczej ilośc tego czegos czarnego. Oczywiscie mozna robic węglowy model na przekladce z balsy, ale po co. A Marek miał np węgiel dla ozdoby.
  17. Hurricane fajny jest i całkiem niezle lata Sam model nie jest bardzo drogi. Motor Marek juz ma. Pakiety tez. Pozostał regiel. Paweł pomoże w doborze
  18. Backfire 2 jest mniejszy. W wersji F5F ma lekko ponad 2m. Porównanie modeli o różnych gabarytach do tego z całkowicie róznymi setupami jest całkiem zabawne.
  19. Pianka jest jakby lżejsza, a dodatkowo szybkośc cięcia i przygotowania formy tez ma wpływ na wydajność i co za tym idzie na cenę. Jednak dla niektórych producentów i klientów sztywniejsze lekkie skrzydło hipotetycznie było by warte zastosowania przekładki z balsy. A jednak takowe aktualnie nie są stosowane. Mimo że ludziska płacą czasami kosmiczna kase za skrzydełka.
  20. na wiedze nie jestem oporny. Ale na za duza wagę skrzydła moge byc. I na stosowna wytrzymałość przy tej niskiej wadze. Niestety normalni producenci chwilowo zrobili sie oporni na stosowanie balsy w lekkich i wytrzymałych skrzydłach. Nieuki jedne.
  21. Masz racje, ale jeśli zamawiam skrzydła węglowe to chce je mieć lekkie i wytrzymałe. Nie balsa lekko kryta węglem. Pianki jakby nie patrzeć są lżejsze i ich użycie w czasie budowy płata jest wygodniejsze niż balsa, a przy dobrze wykonanym technologicznie skrzydle całkowicie to wystarcza do uzyskania bardzo zadowalających rezultatów. Cenę jednak generuje niestety węgiel, który powinien być zarówno na piance jak i na balsie, przy czym oczywiście może się różnić gramaturą (na korzyść balsy). Jednak niska waga i wytrzymałość (zakładając tą samą wagę płata wykonanej w obu technologiach), będzie zapewne po stronie skrzydeł węglowych z pianką jako z przekładką. Tym bardziej w przypadku gdy ilość tkaniny węglowej jest niewielka za to przekładka z balsy jest grubsza. Jurku, w Respekcie czy Toxicu nie mam jakiegoś super wysoko-modułowego węgla tylko tania i klasyczną 160, które jest wystarczająco wytrzymała, a koszt skrzydeł jest bardzo rozsądny. wytrzymałość - pionowe przyziemienie na skałach nie spowodowało żadnych poważniejszych uszkodzeń. Szacuje że przy tej tkaninie i technologii skrzydła węglowe do takiego modelu jaki uszkodził Marek kosztowały by 1000-1300zł (detal). Cena akceptowalna i podchodzi pod to co proponował producent Markowi lub pod cenę cennikową na rynek polski. A że zrobił jak zrobił...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.