Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 381
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    73

Odpowiedzi opublikowane przez cZyNo

  1. Relax to porządny model. Wyższa cena przekłada sie na doskonała jakość wykonania, niską wagę i doskonale własności lotne. To nie jakiś tam nowy polski szybowiec, tylko bardzo dobry polski szybowiec ;) Przyjemność latania takimi modelami jest ogromna.

    Musze sie kiedys do Was wybrac. Ostatnio elektrykiem na lotnisku latalem chyba w czerwcu ;)

  2. porównania można pisać jak się zna porównywalne aparatury - łącznie z ich zaawansowanymi funkcjami czy możliwościami konfiguracji. Inaczej wychdzą dziwne rzeczy. Co do graupnera to nigdy nie był potrzebny żaden interfejs do telemetrii. co najwyżej kabel Y jesli masz więcej czujników. Moduły łączy się zwykłym przewodem do serw. Tak samo pojawiaja się jakieś dziwne bajki o potrzebnym smartboxie do telemetrii. We wszystkich radiach GR HOTT z wyświetlaczem, telemetrie obsługuje sie z poziomu nadajnika. dodatkowo każdy z odbiorników ma 5 mikserów (czyli o tyle wzrastają funkcje radia, plus można w nich programować wiele elementów (expo, dr, ograniczenia wychyleń serw itp). Również podane przez Ciebie niektóre ceny są zawyżone, plus brak informacji o tanich odbiornikach z małymi wtyczkami które spokojnie wystarczają do wszelkich piankolotów, brak informacji o odbiornikach z wbudowanym vario, gyro czy akcelerometrem, lub gotowych do pracy w helikach z FBL. W sumie to moga być całkiem przydatne informacje przy wyborze aparatury. Informacja o znanie i powszechnie występujących usterkach jest zabawna. Sam tez tak miałem dawno temu przy innym radiu, ale okazało się że to nie aparatura była problemem tylko stary kabelek usb który do tego użyłem. Po wymianie kabla-zero problemów (jakichkolwiek i kiedykolwiek). Niestety już kilka kabli mini USB musiałem wywalić.

    to tyle jeśli chodzi o GR.


    no popatrz Paweł - kazdy o tym wie ;) i to jak szybko ;)

  3. Kamil, a co Ty tu i w innych miejscach siejesz taki defetystyczny obraz tego wyjazdu??? Poza tym widzę że masz problemy z obiektywnym przeanalizowaniem wyników B) No i Ty też jeszcze nie latasz na poziomie wyścigowym, wiec krowy też by stały  jak byś latał :)

    Wyjazd był genialny. Przez 1.5 dnia mieliśmy do własnej dyspozycji 200m zbocze, mimo że w okolicy latało łącznie ponad 30 pilotów. Lataliśmy od 9 do 18 non stop z krótka przerwą na obiad w czwartek i kilka godzin w piątek. Klif lepszy niz jakikolwiek w Polsce, słonce, ciepło, wiatr jakiego w tym roku sie nie spotkało, bezstresowe lądowisko pozwalajcie na sprawdzenie różnych ustawień modelu   - czego więcej można oczekiwać? Tyle lataliśmy w te dwa dni, że Leszkowi i Rysikowi nie chciało sie już latać na zawodach  :rolleyes: I ja to rozumiem  :lol: 

    A doświadczenia zdobyte przez chłopaków są bezcenne. Pierwszy raz latali z tak dużą ilością dobrych pilotów "klifowych" i już wiedzą co muszą pozmieniać czy w lataniu czy w ustawieniach modeli.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.