



-
Postów
70 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez kapitanSOWA
-
Mała ankieta w sprawie sprowadzania emigrantów o Polski
kapitanSOWA odpowiedział(a) na Grifon temat w Hyde Park
Dokładnie - dajcie spokój z takimi tematami !!! Kelego Grifon - jest zapewne mnóstwo innych miejsc w sieci na których znajdziesz chętnych do tego rodzaju dyskusji.. -
Zgadza się ,niektóre z naszych odpowiedników sa minimalnie cięższe (mają inną gęstość pianki w środku lub inny rodzaj papieru.Chyba najbardziej zbliżone sa "x foam" z kappy. Te lepsze pianki niestety dostępne sa w hurtowniach tylko w dużych paczkach - ok 24 arkusze B1 (5mm)
-
Wszystkie plany chłopaków z flitetest sa proste I bardzo fajne.Nadaja się idealnie na treedollar foam -czyli nasze x-board czy styroboard. Zwykły depron zwłaszcza taki pod panele nie zachowuje takiej sztywności I wymusza dodatkowe wzmocnienia I zmiany w konstrukcji. Plany z FT sa genialne ale moim zdaniem tylko pod 3dollarfoam. Sam sklejam FT mini scouta I cała magia tych planów polega na wykorzystaniu sztywności tejże pianki.
-
dzięki za info , bardzo fajne modele :-) :-)
-
Przeglądając foty z pikniku , wpadły mi w oko jednopłatowe ESIAKI - ktoś wie może co to za modele ??
-
Nie doceniasz młodych ludzi - oni czytają i też potrafią wyciągać wnioski. Od nich też można się czegoś nauczyć - a dyskusje niech ciągną się nawet i przez 20 stron - tylko rzeczowo a nie jałowo - to młode pokolenie na ,które tak wszyscy narzekają potrafi bardzo szybko wyczuć stęchliznę jałowych filozofii ale i docenić konkretną wiedzę napisaną w przystępny sposób. Temat jest taki ,że możemy tak godzinami o tym rozprawiać ... Sedno jest takie ,żeby nie wrzucać wszystkich do jednego worka ,nie generalizować i zakładać ,że każdy nowy,młody itp chce iść na skróty.
-
Robertus zgadzam się z Tobą - wędka a nie ryba !!! Chodzi mi bardziej o sposób podejśćia do tematu - ludzie jacy są tacy są i życie samo zweryfikuje ich starania i wytrwałość w zdobywaniu wiedzy. Popularność i dostępność modelarstwa jest coraz większa a co za tym idzie będzie coraz więcej tego typu "pytaczy" Fajnie napisałeś ,żę jakość forum zależy od nowych uczestników - i to każdy z nas dba o to JAKA ta jakość jest... ale sposób podawania tej "wędki" również świadczy o Nas samych. Sposób eliminacji czy kształcenia "pytaczy" też jest umiejętnością - wszystko zależy od doboru słów i ich znaczenia. W wielu wypowiedziach czuć niepotrzebne zadęcie i negatywne emocje co rozwija dyskusje w taki a nie inny sposób.
-
No tak znowu rodzi się temat na kilka stron :-) Jedno jest pewne - najobszerniejsze ostatnio wątki to rozważania i dywagacje na temat dywagacji i rozważań ... :-) Na PFMRC jestem chyba dopiero od dwóch lat ale to wystarczy by stwierdzić ,żę jest to forum specyficzne... Faktem jest ,żę młody ,poczatkujący modelarz ,który szuka wiadomości i wiedzy napotyka w większości przypadków na ścianę "wytrawnych" forumowiczów mądrali- ,którzy przez dziesięć stron będą pisać ,żę wiedzę trzeba samemu wygooglować i,żę wogóle to jak nie wystrugasz wicherka to co z Ciebie za modelarz i nic ci nie powiemy - bo trzeba sobie samemu poszukać itp... Normalnie wiedza tajemna , chroniona honorem "prawdziwego modelarza"... Na palcach jednej ręki mogę policzyć aktywnych uczestników forum i z góry już wiem ,kto w jakim temacie się udzieli i co napisze ... Niestety większość z tej garstki , to zamiast faktycznie dzielić się wiedzą i doświadczeniami - jest tu chyba po to by się dowartościować , narzekać i prawić morały.... Dziwi Was małe zainteresowanie konkursem wakacyjnym ???? Ludzie - młody człowiek jak przeczyta te 5 stron waszych sporów i teorii na temat samych zasad konkursu to już ma dosyć !!!! I zamiast podejść do konkursu na luzie to siedzi wystraszony i czyta te wasze mądrości z nadzieją ,żę kiedyś dorośnie do WASZEGO poziomu. Dziwicie się ,żę forum drętwieje - poluzujcie atmosfere !!!!! Modelarstwo to piękna sprawa - ale nie traktujcie tego jak tytuł szlachecki ! - poluzujcie portki i zrozumcie wreszcie ,żę czasy się zmieniły i nie każdy będzie dochodził do waszej wiedzy w taki sam sposób. Każdy z Was kiedyś był :" świeżakiem" i to ,że kiedyś zdobywanie wiedzy było bardziej skomplikowane i czasochłonne- nie czyni Was lepszym. Zejdźcie z piedestału , poluzujcie krawaty i przestańcie szukać dziury w całym !
-
Rafał to nie był easy glider :-) tylko Alpha :-) . Miałem za Sobą ledwie parę pierwszych lotów , więc jedyne co widziałem to model :-) ,zresztą sam wiesz jak było :-) Dobrze ,że wtedy tak to się skończyło - uff.. Tak czy inaczej dałem wtedy ciała. Niewiele trzeba ,żeby narobić dziadostwa nawet piankowcem. Pamiętam to do dziś i wiele wtedy się nauczyłem o zasadach BHP na lotnisku. Od tej pory krzyczę głośno - uwaga ląduję :-) uciekać z pasa :-) Pozdrowienia dla ekipy z lotniska Kęty.
-
PZL M18 Dromader od Morlock Family
kapitanSOWA odpowiedział(a) na Maciek295 temat w Modele średniej wielkości
Włodku, z chemii byłem noga. Próbowałem zgooglować o co chodzi z tym manganianem potasu i wodą ? Ale nie mogę Sobie tego wyobrazić .. Czy to wywołuje jakiś ciekawy efekt ? Utlenia się w jakiś sposób ? Mam nadzieje , że nie pytam o jakąś "oczywistość" typu ile jest dwa razy dwa :-) No i przepraszam za "off top" ale akurat rozpylanie idzie w parze z Dromaderem. -
A znacie jakieś inne miejscówki w BB lub okolicach oprócz lotniska aeroklubu ?? Mieszkam obecnie w BB i rozglądam się za jakimś terenem do lotów.. Trzy lipki znam - ale czasami jest tam za dużo spacerowiczów i psów jak dla mnie ... pozdro.W
- 29 odpowiedzi
-
- Bielsko-Biała
- spotkaniamodelarskie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
https://youtu.be/ALdqsLv4lCk Wystarczy kuzyn z dronem ?? Jasne .... Przeraża mnie ta powszechna "drono-moda" ... Za niedługo ide na ślub znajomych , wezmę ze Sobą kask - na wypadek gdyby przyszedł kuzyn z dronem :-)
-
http://fakty.interia.pl/nauka/news-solar-impulse-2-wystartowal-w-lot-dookola-swiata,nId,1693577#pst86820710 Dużo słońca życzę panom pilotom :-)
-
http://film.onet.pl/wiadomosci/wypadek-harrisona-forda-w-los-angeles/qtnyz Trzymam kciuki ! Mam nadzieje , że z tego wyjdzie ... Bohater mojego dzieciństwa ...
-
Wydzielone z "Szkolenia na drony, świadectwa kwalifikacji UAVO VLOS i BVLOS"
kapitanSOWA odpowiedział(a) na Artu temat w Hyde Park
Faktycznie profeska ... szkoda słów , Żadne przepisy nie pomogą na zwykła ludzką głupotę !!! Gratuluję pomysłu organizatorom ... -
4 strony tematu od wczoraj - nieźle ... Polacy uwielbiają dyskutować ,tylko dlaczego jak zawsze przy okazji dyskusji , szlachecko zamiast dyskutować dzielimy się na lepszych i gorszych... (trzy razy słowo dyskusja w jednym zdaniu - wiem) Marcin z Rudy pięknie podsumował całą dyskusję. Po cholere jasną budować jakieś chore hierarchie !?? Freudowsko każdy kto próbuje za wszelką cenę udowodnić , że jest bardziej wartościowy (wartościowszy) niż inni - jest sam w Sobie niedowartościowany !! I tego się trzymam. Zamiast się tak "definicjować" zacznijmy się szanować ! Pozdrawiam wszystkich prawdziwych modelarzy , prawdziwych niemodelarzy , prawdziwych lataczów i prawdziwych nielotów , Tych co młotki pilnikami łoili do setnych milimetra na suwmiarce i tych co kupują baterie tylko plusowe :-)
-
Nie samo FPV jest złem , tylko brak myślenia i to nie tylko przy FPV ale i całym modelarskim lataniu... MKNET mówisz za wszystkich oceniając Swoją miarą - nikt nie kwestionuje Twoich umiejętności i podejścia do latania.Nikt z forum też nie ma na celu zwalczania FPV bo większość z Nas lata FPV i wie o czym pisze. Wręcz przeciwnie - nasze "czepianie" się ma na celu wyeliminowanie przypadköw , które pozbawią Nas modelarzy takiej frajdy jaką jest latanie FPV. Wejdź na YT i po popatrz ile jest takich jak ja to nazywam "kozackich" wyczynów... Ciekawe czy nadal będziesz pisał : ...każdy z nas..." Fajnie , że Ty myślisz podczas latania ale uwierz mi- nie wszyscy to robią , a coraz większa dostępność "gotowców" sprawia , że często emocje i brak wyobraźni wzbudzają niepokój i nic złego w tym , żeby na to zwracać uwagę.
-
W USA kozaczenie bezmyślnych modelarzy skończyło się tak - sami zobaczcie http://m.youtube.com/watch?v=AYs815t4knQ Różnica jest taka , że w USA FAA dało czas obywatelom modelarzom na wniesienie petycji i opini , które może trochę pomogą i FAA zmieni nieco ustawe - u nas w zasadzie już podobne przepisy istnieją ale póki co nikt się tym specjalnie nie zajmuje .... ale wszystko do czasu gdy taki Torretto czy inny kozak nie spadnie na jakieś dziecko w parku i będzie afera i następne komisje śledcze, plus co dla nas chyba najistotniejsze - społeczna nagonka.
-
Otóż to ...w Stanach już się modelarzom dostało przez takich kozaków :-( Sami zobaczcie ... http://m.youtube.com/watch?v=AYs815t4knQ
-
A ja uważam podobnie jak idfx , coraz większa dostępność sprzętu powoduje , że trafia ono często w ręce napalonych dzieciaków bez wyobraźni i pokory ... gdyby nie przepisy i zakazy - już dawno byśmy się pozabijal .. trzeba w nich tylko zachować umiar a to nie zawsze niestety naszym urzędom wychodzi.. Inna sprawa , że żadne ustawy nie pomogą jeśli edukacja zawodzi. Młodym ludziom oraz wszystkim innym którzy dorwali apke i wykazują się brakiem wyobraźni trzeba uświadamiać jakie płyną z tego konsekwencje. Nie tylko w FPV ale w każdym modelarskim wydaniu - heliki i samoloty bez gpsa też mogą narobić bigosu ale FPV to trochę jednak zaczątek tego że za niedługo będzie można oberwać kopterem albo innym dronem byle gdzie i byle kiedy - nie tylko w okolicach lotniska (zrzeszonego , czy dzikiego) Nikt z nas , ani z naszych bliskich nie chciałby takich spadających niespodzianek w parkach, na ulicach , centrach miast i innych skupiskach ludzkich...
-
http://technowinki.onet.pl/technika/50-samolotow-zniknelo-z-radarow-nad-europa-winne-cwiczenia-nato/19f75
-
wow , naprawdę piękna :-) aż miło popatrzeć ! - gratulacje
-
A ja uważam ,że powinno się zakazać kategorycznie latania bezpośrednio nad ludźmi , samochodami itp zwłaszcza na imprezach masowych .... jeśli już ktoś chce sfilmować cokolwiek z powietrza to powinien latać w bezpiecznej -wyznaczonej strefie,która pozwoli na awaryjne lądowanie bez konsekwencji. Niestety nawet najdroższe i najlepsze sprzęty mogą ulec awarii i wtedy żadne uprawnienia ani ubezpieczenia nie pomogą. Sprzęty do latania są coraz bardziej dostępne i popularne i coraz więcej ludzi lata Nam nad głowami - jedni z wiedzą, doświadczeniem i odpowiednimi papierami a inni na wariata nie patrząc na konsekwencje... - dlatego wypadków z udziałem latających modeli będzie coraz więcej. Ostatnio równierz coraz więcej tego typu tematów pojawia się na forum i czytając odnoszę wrażenie ,że jednak większość z Nas modelarzy nadal nie traktuje tego "problemu" poważnie. Skończy się w końcu na tym ,że po jakimś bardziej tragicznym wypadku - pojawią się odpowiednie dyrektywy i zakazy - znając ,życie pewnie nie do końca adekwatne.....
-
Kolego Tomaszu z Teresina nie ma się co czepiać .... temat rozwija się , jak to temat.. Zresztą nie odbiegł całkiem od istoty rzeczy - a o manierach , zasadach i prawach zawsze warto pogadać bo nie wszyscy mają na ten temat pojęcie... Wracając do sedna sprawy - to nikt z nas do końca nie ukoi żalu ani nie wyda jednostronnego , decydującego wyroku bo takie sytuacje bywają często bardzo osobliwe. Moim skromnym zdaniem zaistniałą sytuacje trzeba było wyjaśnić od razu , na miejscu - oczywiście w możliwie kulturalny sposób. Forum jest po to aby dyskutować a uważam , że wszystkie wypowiedzi nie odbiegły zbytnio i coś jednak do tematu wnoszą. Pozdrawiam i życzę samych miłych doświadczeń z modelarstwem.
-
Jasne , że mają prawo. Jeśli się lata lekką pianką to pół biedy , ale jeśli ktoś popyla szpiczastym szybowcem lub spaliną nad lub w bliskiej odległości od zwykłych gapiów lub równierz modelarzy - to już przeginka i przy odrobinie pecha można narobić niezłego bigosu. Awaryjne sytuacje są czasem tak awaryjne , że ciężko za nimi na nadążyć :-) Oby wszystkie awaryjne sytuacje kończyły się zawsze happy endem i przeprosinami. Sedno sprawy jest takie , że w aeroklubach,miejscach zrzeszonych,przeznaczonych do latania itp. natura łatwiej reguluje niejasności i niebezbieczne sytuacje. A latanie na : łące , parkingu , pod blokiem , za lasem ,pod lasem , i w nocy rządzi się swoimi prawami.