Skocz do zawartości

Henryk S.

Modelarz
  • Postów

    950
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Henryk S.

  1. Dawno już nic nie pisałem o budowie modelu,gdy miałem czas,to nie było forum,teraz jest forum ale mam całkowity brak czasu. Podczas wizyty Marka był problem z wyniesieniem modelu z modelarni,aby złożyć go do kupy i zrobić zdjęcia. Po odwiedzinach Marka wyniosłem model na zewnątrz i zrobiłem kilka fotek modelu w całości,tak się prezentuje złożony do kupy. W sobotę 16 06 odbędzie się oblot modelu w Częstochowie podczas zawodów. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Robercie przewód wysokiego napięcia jest ekranowany,ta plecionka na kablu wysokiego napięcia,to jest właśnie ekran,Tobie może chodzi o zabezpieczenie przewodu wysokiego napięcia silikonem,który zabezpiecza przewód przed uszkodzeniem.
  2. Wczoraj lotnisko zostało podlane przez straż pożarną z Bobrownik,więc trawka może przestanie żółknąć. Dziś o godzinie piętnastej,jeżeli nie będzie mocno wiało,to spotykamy się na lotnisku,zapraszam chętnych do wspólnego latania.
  3. Krzysztofie.Widzę z opisu że interesujesz się samolotem RWD 5 bis który przeleciał Atlantyk,to może wiesz jak były rozmieszczone przyrządy pokładowe w tych samolotach.Stefanie.Miałem zamiar te czerwone bowdeny przemalować na czarno,ale nie miałem takiego lakieru,więc myślę sobie że pomaluję dopiero podczas malowania całego modelu,naprawdę mnie też to razi patrząc na te fotki.Co do podwozia to obie części górne są na stałe przykręcone do kadłuba,a dolna rurka podczas amortyzacji wchodzi do środka,tak jak było w prawdziwym samolocie.
  4. Wojtku podwozie jest amortyzowane,jest to wszystko opisane i widoczne na zdjęciach strona trzecia.
  5. Tak dłubie i dłubie przy budowie tego modelu,ale mało co widać tego dłubania. Zrobiłem półkę pod serwa,oraz popychacze z rurek węglowych 8mm,dżwignie steru wysokości i kierunku zrobiłem z blachy duralowej 2mm,z tulejkami mosiężnymi 3mm na śruby 2mm do mocowania ze sznapem kulkowym. Osłona przednia silnika i owiewki kół,poszpachlowane i pryśnięte podkładem,gotowe do końcowego pomalowania. Teraz zabrałem się za oklejanie modelu płótnem,zaczynając od stateczników, jest to pierwsze moje oklejanie takim materiałem,więc na razie ciężko mi to idzie,ale nabieram pomalutku wprawy,więc końcowy efekt będzie dla mnie zadowalający. No i teraz tablica przyrządów,nie zgodna z planami Wiesława Schiera. Przyglądałem się dokładnie zdjęciom które posiadam,stwierdziłem że tablica przyrządów była taka,jaką ja zrobiłem. Tablica przyrządów nie mogła być tak jak u W.Schiera,gdyż pilot sterujący tym samolotem nie miałby przyrządów na wprost oczu,tylko od dołu poniżej kolan,no i jeszcze drążek sterowniczy,nie dało by się nim sterować,gdyż tablica przyrządów była by przeszkodą dla drążka,haczył by o nią. Ta malutka skrzyneczka ponad tablicą przyrządów,też nie była z boku,tylko po środku na wprost oczu,gdyż według mnie była to druga busole. S.Skarzyński przelatując Atlantyk,nie ryzykował by lecieć mając jedną busole. Teraz będziemy czekać na zdjęcia a Marek jak zawsze,szybko powstawia.
  6. Znowu troszkę podłubałem przy podwoziu,z balsy średniej twardości zrobiłem owiewki aerodynamiczne amortyzatorów,oraz zastrzałów. Owiewki amortyzatorów robiłem na podstawie zdjęcia,strona 33i25 z książki W.Schiera "Najsłynniejsze Polskie Sportowe Samoloty Wyczynowe" Gdyż na wszystkich planach które posiadam owiewki nie były zgodne ze zdjęciami. Na zdjęcia znowu trzeba poczekać,ale Marek jak zawsze,może szybko je powstawia. Stanisławie obojętnie jakie są to przewody,ja zrobię te przewody,tak jak na zdjęciu,a może w przyszłości się to wyjaśni,wtedy będziemy dokładnie wiedzieć,od czego one były.
  7. No kolego Michale piękne zdjęcie zamieściłeś,a ja się wziąłem za robotę,zrobiłem ramki na szyby i mechanizmy otwierania tych szyb,zrobiłem też zamek otwierania drzwi,jest to praca której nie widać,ale pochłania mnóstwo czasu. Wziąłem się za silnik,przykręciłem łoże i dopasowałem silnik,silnik i osłona przednia pasuje super. Mając blach aluminiową 1mm zabrałem się za wycinanie osłon bocznych silnika,teraz zastanawiam się czy je dalej kończyć,gdyż dwie osłony ważą 40dkg,mam też blachę używaną w drukarniach,jest dużo lżejsza,ale teraz jeszcze nie wiem jak będzie z wyważeniem modelu, wtedy do wyważenia modelu zastosuję odpowiednią blachę. Na razie to wszystko co zrobiłem,teraz Marek uwidoczni moją pracę.
  8. Właśnie o takie zdjęcia mi chodzi,z tego zdjęcia widać że jest tapicerka na drzwiach,oraz kieszeń na dokumenty,widoczny jest tez zamek otwierania drzwi. Są widoczne mechanizmy otwierania szyby w drzwiach i z drugiej strony,te mechanizmy są takie same jak robiłem w RWD-6. Według wszystkich planów które posiadałem szyby boczne były na stałe. Widoczny też jest kawałek fotela,oraz przewody paliwowe z czterech zbiorników w płatach,to zdjęcie mi bardzo dużo pomogło,oraz dodało więcej pracy przy budowie modelu a Tobie punkcik pomógł,czekam na więcej takich zdjęć.
  9. Koledzy dziękuję wam za chęci w pomocy,ale to co jest w internecie i w książkach wszystko posiadam.Chodziło mi o jakieś niespotykane zdjęcia,wnętrza kabiny i różnych elementów zewnętrznych samolotu.Na przykład takie jak ja kilka lat temu zamieściłem po raz pierwszy na forum,wnętrze kabiny RWD-6 ,nawet Wiesław Schier ani Andrzej Glass takiego nie mieli,opisywali tylko przypuszczalne wyposażenie kabiny. Darku dokumentację którą posiadam jest wystarczająca,nawet do startu w zawodach. Rozmawiałem z Grzegorzem Bielą na temat dokumentacji,nie miał lepszej od mojej,a startował swoim RWD-5bis w zawodach. Ja tym modelem będę latał na naszym lotnisku,nawet nie myślę o startach w zawodach,ale chcę zbudować model najbardziej zbliżony wyglądem do samolotu,jakim było RWD-5bis.
  10. Darku może masz jakąś dokumentacje wyposażenia kabiny,lub elementów zewnętrznych samolotu,to prosiłbym o przesłanie na mój e-mail samolotrwd@wp.pl za co serdecznie z góry dziękuję.
  11. Marku serdeczne podziękowanie za wstawienie fotek i piękną relację z budowy,Należy Ci się punkcik pomógł. Olo co do płatów to zrobiłem tak jak na pierwszej fotce,ale nie jest to widoczne,gdyż płat jest dzielony przy kadłubie i oklejony na całej długości jednym kawałkiem balsy,gdybym zrobił centropłat a płat dzielony w miejscu zwężania się,wtedy byłoby to widoczne,gdyż w tym miejscu byłaby linia dzielenia.
  12. Dosyć dawno już nie pisałem,gdyż mam problem aby wstawić zdjęcia,w żaden sposób nie mogę ich zamieścić na forum. No i teraz będę zależny od kolegi Marka z Krakowa,poprosiłem Marka o pomoc,wstawienia zdjęć na forum. Pokazywałem już napęd do tego modelu miało być Saito FA-220 i też będzie Saito ale FG-220. Kilka dni temu dostałem paczkę z tym pięknym silnikiem,kupiłem go od modelarza z naszego forum,całkiem nowy nie odpalany za małe pieniądze. Miałem malutki problem,silnik benzynowy Saito jest dłuższy od żarowego o 20mm,a wręga silnikową już jest wklejona,zabrakło mi 8mm,więc przednią osłonę silnika przedłużyłem o te 8mm,teraz silnik elegancko pasuję,nawet tłumik mieści się w środku. Budowa modelu pomalutku posuwa się do przodu,teraz pozostały do zrobienia drobiazgi,a tego zbytnio nie widać,gdy sklejałem patyczki do kupy to wtedy było widać postępy w pracy. No ale jednak coś niecoś zrobiłem,dżwignie lotek i steru kierunku wyciąłem z blachy duralowej 2mm,gniazda pod serwa i popychacze też są zrobione. Miałem troszkę problem z zamontowaniem zawiasów kołkowych w lotkach,gdyż w samolocie są od samej góry,a w modelu od samej góry w tyle są drugie dżwigary,ale i z tym problemem też sobie poradziłem, Przednią osłonę silnika zrobiłem z laminatu,pięć warstw tkaniny szklanej T-80 i jest bardzo sztywna. No i wziąłem się tez za podwozie,pozostały jeszcze do zrobienia tylko owiewki. Nawet z zakupem materiału nie miałem problemu,pręt z duralu o średnicy 10mm i rurkę 12mm kupiłem w hurtowni w Imielinie,pręty ze stali sprężynowej 5mm w sklepie modelarskim w Katowicach,a sprężyny to pozostałość z poprzedniej budowy RWD6. I to na razie wszystko co zrobiłem przy modelu,ale bez zdjęć to nic nie widać mojej pracy,teraz musimy czekać aż Marek wstawi zdjęcia.
  13. Robercie dlaczego twierdzisz że ja mam zainwestować w inne dżwignie,mój model lata już kilka lat i wszystko jest super. Może chodzi Ci o Marka żebym Mu kupił takie dżwignie w prezencie,ale Marka na pewno będzie stać na taką inwestycje. Jeżeli nie kupi,to Marek obiecał że mnie odwiedzi,wtedy ja Mu sprezentuje podobne dżwignie.
  14. Marku nie zabezpieczaj żadnymi środkami przeciw odkręcaniu się śrub,gdyż przy demontażu modelu będziesz miał zawsze problem z odkręcaniem tych śrub. Ja latam już kilka lat S.E.5 a i zabezpieczam te wystające śrubki,kawałkami wężyków do paliwa o średnicy wewnętrznej 1mm,to zabezpieczenie jest wystarczające,jeszcze nie odkręciła mi się żadna śrubka.
  15. Zbliżają się dwa miesiące od rozpoczęcia budowy tego modelu,miałem troszkę przerwy w budowie,gdyż zmieniałem pasy w RWD 6,z czerwonych na czarne,naprawiałem koledze model po małej kraksie i tygodniowa przerwa na wypoczynek.Teraz nie będę miał żadnych przerw,więc prace szybciej będą posuwały się do przodu. Teraz co udało mi się zrobić przez ostatnie dwa dni,dokończyłem drugi płat,zrobiłem dwie lotki płatów,natarcie z balsy twardej 8mm,Zebra z balsy 4mm,dwa żebra skrajne sklejka lipowo balsowa 4mm,listwa spływu okrągła 5mm z drewna cytrynowego. Następne prace przy modelu to:półki do mocowania serw,dżwignie sterów z blachy duraluminiowej,podwozie i kilka drobnych elementów. Uploaded with ImageShack.us
  16. Arku te rurki aluminiowe kleiłem do żeber żywicą epoxydową 5 minutową,a na końcówkach rurek wkleiłem do środka kołki sosnowe,nawierciłem rurkę wiertłem 1,6mm i przykręciłem do żeber wkrętami 1,5mm,też na żywice. Model będzie oklejony Koverallem i rurka na pozostałych żebrach już będzie się dobrze trzymała. Teraz kilka fotek modelu poskładanego do kupy,tak ten RWD5-bis,na dzień dzisiejszy prezentuje się w całości,no i zdjęcie z dalszej budy płata. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  17. Po tygodniowym odpoczynku,wziąłem się za dalszą budowę modelu,posklejałem drugą połówkę płata,zrobiłem ze sklejki drugą kieszeń do płata i kieszeń do kadłuba. W płacie który wcześniej zrobiłem,porobiłem nakładki na żebra i listwę spływu,listwę spływu zrobiłem z rurki aluminiowej 4mm. Jeszcze przy pierwszym płacie pozostała mi do zrobienia,lotka i półka pod serwo,ale będę to robił na końcu,gdy drugi płat będzie w takim stanie jak pierwszy,teraz kilka fotek z tej pracy. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Andrzeju planów dokładnych to zbytnio nie ma,mam dosyć dużo planów,ale każde różnią się od siebie,co jedne to inne. Jako podstawowe do rozwiązania konstrukcji,to powiększyłem plany Schiera,ale jako do dokładniejszego zrobienia modelu,podpieram się planami z książki Polskie Konstrukcje Lotnicze Andrzeja Glassa,no i jeszcze dużo szczegółów podpatruję z innych planów i zdjęć.
  18. Dosyć dawno nie pokazywałem zdjęć z budowy i nic nie pisałem,no i w końcu muszę się pochwalić co zrobiłem. Uruchomiłem mój laser wodny i wyciąłem wszystkie żebra płatów,żebro pierwsze od strony kadłuba to sklejka wodo odporna 6mm,następne cztery żebra to sklejka lipowobalsowa 4mm a pozostałe żebra z balsy średniej twardości 4mm. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Dżwigary zrobiłem z listew sosnowych 10x5mm,po cztery listwy na jeden płat,miałem listwy długości 1mb więc musiałem sztukować,zrobiłem to na zakładkę 5cm jak widać na zdjęciu,z tak dużą zakładkę listwa nie traci na wytrzymałość. Listwa natarcia to balsa średniej twardości 12mm skleiłem dwie listwy 6mm do kupy,aby zwiększyć sztywność i wytrzymałość natarcia. Uploaded with ImageShack.us Kieszeń na rurę,nie robiłem z włókna szklanego i żywicy, ale bardzo prostym dla mnie sposobem ze sklejki lotniczej 04mm. Owinąłem rurę dwoma warstwami papieru,na papier dałem sklejkę 04mm klejoną na wikol,owinąłem całość gumą modelarską,aby sklejka dobrze dolegała do rury,po wyschnięciu kleju i zdjęciu kieszeni z rury otrzymałem piękną i sztywną kieszeń na rurę. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Połowę tych elementów posklejałem do kupy,na keson i centropłat dałem balsę średniej twardości 2mm nakładki na żebra przykleiłem z balsy twardej 5x2mm,i tak ta jedna połówka płata wygląda w całości,brakuje jeszcze półki na serwo i lotki. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Teraz będę miał tydzień przestoju przy budowie modelu,gdyż wyjeżdżam aby troszkę odpocząć,po powrocie ruszę z budową pełną parą.
  19. Przez ostatnie dni znowu troszkę podłubałem przy modelu,dokończyłem statecznik pionowy,zrobiłem ster kierunku i wysokości. Cały ster kierunku i wysokości zrobiłem z balsy oprócz listwy spływu,listwę spływu zrobiłem ze sklejki lipowo balsowej 3mm,okleiłem dwustronnie listwami z twardej balsy 2mm i wyszlifowałem od tyłu na kształt rury. Listwy natarcia sterów to balsa 12mm średniej twardości,zebra steru kierunku balsa 3mm a steru wysokości 4mm. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Adamie jeżeli chodzi o światła w RWD5-bis to miał tylko światła pozycyjne,w tamtych czasach nie były potrzebne reflektory do lądowania,gdyż lądowanie odbywało się na lotniskach trawiastych.
  20. Prace pomalutku idą do przodu,na dzień dzisiejszy zrobiłem statecznik poziomy,pomniejszony o 50% powierzchni całkowitej,nie taki jak na planach Schiera. Żebra statecznika poziomego i pionowego,zrobiłem z balsy 2,5mm,dżwigary i listwy natarcia z balsy średniej twardości 12mm,końcówki stateczników z pełnej balsy miękkiej,całość pokryta balsą 1,5mm średniej twardości,a tak to w całości wygląda. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  21. Te pasy czarne pięknie pasują do tego modelu,gdyż piloci Żwirko i Wigura nie żyją,teraz są to pasy żałobne,takie jak sobie życzyła szanowna komisja sędziowska oceniająca ten model. Wojtku teraz dopiero będziesz miał problem,gdyż musisz sfałszować plany papci Schiera,co do malowania tego modelu,a słyszałem że nie można fałszować dokumentacji,a co teraz powie szanowna komisja sędziowska na sfałszowaną dokumentacjie.
  22. Przemku wiem że to pokrycie skorupowe nie jest zgodne z orginałem,orginał miał tylko przodzie górę kadłuba i osłonę silnika z blachy. Ja zrobiłem pokrycie skorupowe modelu żeby poprawić wytrzymałość i sztywność kadłuba,na skorupę przykleiłem listwy półokrągłe imitujące podłużnice,jeszcze przykleję w pionie imitacje wręg i spawu. Całość będzie pokryta Koverallem i pokrycie skorupowe nie będzie widoczne. Jeszcze kilka zdjęć co zrobiłem jeszcze w starym roku,dokończyłem pokrycie przodu kadłuba,przykleiłem imitację rur na skorupę balsową. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  23. Święta minęły,wziąłem się za dalszą budowę modelu,ale znowu nadchodzi nowy rok,a po nowym roku moje RWD5 idzie na bok. W nowym roku będę się zabierał za szpecenie,tak pięknego modelu jakim jest RWD6 w skali 1:4 kolegi Bajora,te piękne pasy biało czerwone,które zdobią cały model,przemaluję na żałobny czarny kolor,więc troszkę czasu muszę na to poświęcić. A teraz kilka fotek co udało mi się zrobić po świętach przy RWD5,częściowo okleiłem przód modelu balsą twardą 2mm,dodałem do kadłuba kilka listew profilujących kadłub 5x3mm wyszlifowane od góry na kształt rury. W kabinie dodałem dwie rury 8mm z balsy,zrobiłem też ze sklejki lipowo balsowej deskę skośną i półkę płaską w kabinie,widoczny na zdjęciu silniczek będzie ciągnął ten potężny model. Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us Uploaded with ImageShack.us
  24. Marku tak śledzę od początku,budowę tego pięknego modelu SE-5a i podziwiam twoją piękną prace,no i w końcu zmusiłeś mnie do napisania. Podwozie które zrobiłeś, troszkę mi się nie podoba twoje lutowanie,druty które były w zestawie są drutami stalowymi,a Ty owinąłeś to drutem miedzianym,też z zestawu i lutowałeś po wierzchu drut miedziany,a stalowy jest czysty i nic nie trzyma się kupy. Ja robię to w inny sposób,najpierw cynuje druty stalowe cyną,używając do tego celu kwasu solnego,jest to stara nazwa,teraz nazywają to topik do lutowania lub topik-c a nawet wodą do lutowania,dopiero owijam całość drutem miedzianym i lutuję całość do kupy. Jeżeli chodzi o kółko ogonowe to też mam mocowane do steru wysokości,bardzo dobrze steruje się nim podczas startu i lądowania. Marku wiem że masz do tego modelu piękny silniczek czterotakt Os 15cm3,ale według mnie jest to troszkę za słabe to serduszko. Ja miałem w swoim modelu silnik 20cm3 Enya C-4 i to właśnie był silnik do tego modelu,model na tym silniku latał super,dałem tyn silnik do modelu 3d a do S.E.5a 15 cm3 i już start był z długiem rozbiegiem,i podczas lotu przy wietrznej pogodzie walka z modelem.
  25. Fokker to jest takie szybkie pisanie i nie sprawdziłem co napisałem,a powinienem napisać że wszystkie jego modele mają wykłon na zero.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.