Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do napędu.

Ja w swoich łódkach stosowałem np. taki komplet z silnikami szczotkowymi .

https://allegro.pl/oferta/wal-z-kielichem-dla-silnikow-400-3-m4-155mm-16386410552

Są też z różnymi silnikami od 280 do 600 i różne długości . Wlutowywałem tylko kawałek rurki, aby można wcisnąć od czasu do czasu w osłonę wału troszkę smaru.

 

Trochę wróciły wspomnienia, bo model ten robiłem w czasach szkolnych, kiedy o zdalnym sterowaniu można było pomarzyć. 😃

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Teraz wszystko jasne (co to dzwonek) 

mam parę takich silników ale ta łódka będzie na szczotkę następna będzie na dzwonek

To stare plany , teraz złote czasy dla modelarzy można zrobić wszelkie ulepszenia w tym modelu

Opublikowano

Wybaczcie lamerskie pytanie. Ja się niby znam na statkach, ale takich 1/1. Czytam tu o prędkościach obrotowych rzędu tys. obr/min. Co z kawitacją?

Opublikowano

Występuje i widać jej działanie w powiększeniu na śrubach napędowych . Jej znaczenie jest pomijalne dla takich modeli . 

Opublikowano

No ale to drastycznie obniża sprawność takiej śruby. Czyli rozumiem że z góry zakłada się że nie da z siebie wszystkiego.

PS przy śmigłach samolotowych mówi się łopaty, przy śrubach okrętowych mówi się skrzydła. Temat dla polonistów.

Opublikowano

Policz sobie prędkość liniową końcówki łopaty śruby dla śruby 12 cali w typowej

malej motorówce i dla śruby w modelu o średnicy 1-1,5 cala . Jedna kręci obroty na poziomie 1500

druga 12-15 tys . Wnioski nasuną się same . Marcin robi model motorówki do pływania dla frajdy . Uwierz , że modelarze wyczynowi robią wszystko aby ich śruby osiągały jak najwyższe sprawności i modele wygrywały . Nikt naprawdę z góry nic nie zakłada . 

Opublikowano

Strasznie małe te śruby. Sprawdziłem parametry statków klasy Panamax (spore, w skali 1/100 miałyby prawie 3 m) i końcówki skrzydeł śruby mają z reguły prędkość ok. 60 m/s. Myślę, że jest to optimum wydajności, bo armatorzy 3 razy oglądają dolara zanim go wydadzą. Czyli jak mniemam dla większych prędkości poświęca się wydajność napędu, dlatego mniejsze śruby i wyższe obroty. BTW przed wejściem do liceum mojej córki stoją dwie śruby, niecały metr średnicy za to skok na oko 1/1. Pewnie z tzw. Dubeltówki - kuter torpedowy drewniany z lat 50-tych albo z OSA 2.

Opublikowano

Brakuje podłużnic na dolnych rogach wręg. Nie będzie do czego przykleić poszycia. Będzie bardzo mała spoina. Na rysunku wręg są narysowane nacięcia.

Opublikowano

Ładna czysta robota . Jak żywica ? Kaziu śmiem wierzyć , że Marcin robi to etapami i powycina te wręgi tak żeby podłużnice pasowały bez poprawek . A nie da się tego

zrobić wcześniej bo masz łuki i nigdy nie pasuje tak samo jak na prosto . 

Opublikowano

Żywica czeka 

Na razie kleje jeszcze epidianem

Teraz będą szlifowane górne listwy

Następnię przyklejone te dolne grube 8x3 i klocek dziobowy i znowu szlifowanie tak sobie wymyśliłem

Trochę inna robota jak z latającymi ale chyba podołam

 

Michał wstaw zdjęcia wału

Opublikowano

Czarno to widziałem. Możesz na nowo wstawić podłużnice ale najpierw tam gdzie dołek doklej cienki pasek na wrędze, trochę zeszlifuj tak aby wyrównać  w linię. Przydaje się giętki liniał metalowy.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.