Ares Opublikowano Niedziela o 20:49 Opublikowano Niedziela o 20:49 44 minuty temu, Shock napisał: Nawet o tym nie pomyślałem, chcę tylko by się chłop tak bardzo nie tłumaczył ... Rafał ja wiem o tym , to był tylko żart🙂 Nigdy bym Ciebie nie podejrzewał o tak niecne czyny🙂 1
enter1978 Opublikowano Poniedziałek o 05:42 Autor Opublikowano Poniedziałek o 05:42 9 godzin temu, Shock napisał: Nawet o tym nie pomyślałem, chcę tylko by się chłop tak bardzo nie tłumaczył ... Rafał po prostu chciał bym posiedzieć przy modelu bo fajnie sie to składa , ale jakoś mi sie nie udaje, jedynie z doskoku majstruję. Ale mimo wszystko posuwam sie do przodu, kadłub mam prawie zrobiony , brakuje tylko poszycia garba , może dziś go wkleję. Kabinka zrobiona, ma poszycie wklejone , nie zrobiłem tylko jeszcze zdjęć. 1
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. enter1978 Opublikowano Poniedziałek o 17:39 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Poniedziałek o 17:39 Kadłub prawie zrobiony , znajdzie sie kilka miejsc do podszpachlowania , ale ogólnie nieźle wyszedł, jeszcze tylko przykręcić aluminiowe wzmocnienia podwozia , wkleić kołki naprowadzające kabinkę , dwa wypełnienia balsowe pod folię z przodu kadłuba, kieszeń na rurę i tyle , drobne szpachlowanie i kadłub praktycznie gotowy pod folię. Ale to juz w między czasie , teraz zabiorę się za ster kierunku i statecznik pionowy, bo jest mi potrzebny bo muszę w garbie wyciąć otwór na ten statecznik , a nie chcę improwizować , tylko wytnę ten otwór jak będę miał gotowy statecznik do przymiarki. 6
robert.pilot Opublikowano Wtorek o 09:50 Opublikowano Wtorek o 09:50 W dniu 22.09.2025 o 07:42, enter1978 napisał: Rafał po prostu chciał bym posiedzieć przy modelu bo fajnie sie to składa , ale jakoś mi sie nie udaje, jedynie z doskoku majstruję. Ale mimo wszystko posuwam sie do przodu Wiesiu, ja Dromadera już cztery lata buduję😄... 1
Ares Opublikowano Wtorek o 16:35 Opublikowano Wtorek o 16:35 6 godzin temu, robert.pilot napisał: Dromadera już cztery lata buduję😄.. Tu nie o szybkość a o jakość się rozchodzi.Będzie za to wszystko dobrze przemyślane🙂👍 Ale mnie i tak nie pobijesz jestem chyba najwolniej budującym modelarzem na tym forum😂 2
enter1978 Opublikowano Wtorek o 18:57 Autor Opublikowano Wtorek o 18:57 8 godzin temu, robert.pilot napisał: Wiesiu, ja Dromadera już cztery lata buduję😄.. Różnie to wychodzi , czasami nie ma czasu, czasami nie ma chęci. Jak sie okazuje robię za mało zdjęć , zabawa dopiero się zaczyna , do tej pory dłubałem przy kadłubie , założyłem że kadłub jak kadłub , wszystkie są podobne i na jedno kopyto się je buduje , ale jak sie okazuje źle myślałem. Więc jutro pofotografuję zbudowany kadłub , wszędzie jest dostęp , wszystkie części widać , to wstawie więcej zdjęć z kadłuba. Zabawa dopiero teraz sie zaczyna bo teraz to przestałem wiedzieć co jest czym i jak idzie i gdzie tego szukać , więc zdjęć będzie więcej bo sam dopiero będę dochodził jak to zbudować. Dziś rozszyfrowałem statecznik pionowy i ster kierunku , i to nie cały , bo jeszcze nie zlokalizowałem paseczków na żeberka pod folię , i wzmocnienia pod dźwignię, jutro zlokalizuję kilka drobnych braków , poskładam na sucho i jak będzie OK to można sklejać. 3
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. enter1978 Opublikowano Środa o 17:12 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Środa o 17:12 Szczegółowych zdjęć kadłuba dzis nie zrobiłem bo nie było na niego miejsca na stole. Zabrałem sie za statecznik , poskładany głównie na sucho , bo nie mam kleju, kupiłem i niby nie doszedł , kupiłem patexa dwie tubki do puki paczka nie dojdzie ale nie nadaje sie jest za gęsty , w stateczniku i sterze jedynie wklejone sa wzmocnienia na zawiasy i dźwignię na wikol , i listwa na natarciu na soudala , resztę chciałem na cyjaka , no i jak skończyłem i wróciłem do domu to z 5 minut temu dostałem sms ze paczka w paczkomacie , a daje łeb uciąc ze ona tam siedzi od południa tylko wiadomość dostałem wieczorem, rychło w czas. Ale dobra poskładane , pozalewać klejem łączenia to minuta , poszycia tak samo , więc pewnie jutro posklejam to na gotowo zostaną do zrobienia natarcia i spływy, i zakładam że jutro i kadłub obfotografuję. Kurcze lubie to robić, bardzo przyjemnie sie składa model do którego wszystko jest wycięte nic nie trzeba dorabiać i wszystko do siebie pasuje , zabawa pierwsza liga. 5
kszczech Opublikowano Środa o 19:33 Opublikowano Środa o 19:33 Wiesiu, "następną razą" używaj szpilek w tym miejscu gdzie użyłeś spinaczy. Mam wrażenie, że one lekko wyginają listwę natarcia a to nie dobry objaw. Powodzenia w dalszych postępach. 1
robert.pilot Opublikowano Środa o 20:00 Opublikowano Środa o 20:00 Przy budowie Dromadera ostatnio wpadłem na pomysł używania dwóch klejów na raz, nakładanych na przemian, kropelka cyjaka i reszta soudala. Cyjak chwyta od razu, soudal spokojnie wysycha, fajne rozwiązanie przy kesonach, zero nerwów, że coś nie przylega, szpilek i taśm. 1
enter1978 Opublikowano Środa o 20:17 Autor Opublikowano Środa o 20:17 32 minuty temu, kszczech napisał: Wiesiu, "następną razą" używaj szpilek w tym miejscu gdzie użyłeś spinaczy. Mam wrażenie, że one lekko wyginają listwę natarcia a to nie dobry objaw. 6 minut temu, robert.pilot napisał: ostatnio wpadłem na pomysł używania dwóch klejów na raz, nakładanych na przemian, kropelka cyjaka i reszta soudala Ogólnie to zwróciłem na to uwagę żeby nie odkształcały spinacze tej listwy bo ona delikatna jest , i wyglądało OK , szpilek nie mam akurat, ale mam niezły zapas igieł do strzykawki to będe nimi upinał troszkę. Z łapaniem cyjakiem podczas klejenia soudalem tez praktykowałem i sprawdza się patent , ale staram sie tego unikać tam gdzie będzie potrzeba szlifowania , bo cyjak to wrednie się szlifuje. 2
Ares Opublikowano Środa o 21:08 Opublikowano Środa o 21:08 Godzinę temu, robert.pilot napisał: Przy budowie Dromadera ostatnio wpadłem na pomysł używania dwóch klejów na raz, nakładanych na przemian, kropelka cyjaka i reszta soudala. Cyjak chwyta od razu, soudal spokojnie wysycha, fajne rozwiązanie przy kesonach, zero nerwów, że coś nie przylega, szpilek i taśm. A jak dociskasz keson na raz po całości żeby docisnąć równo i za jednym razem?Bo Ca łapie ci od razu i nie ma czasu na korekty jak w przypadku tradycyjnych metod
robert.pilot Opublikowano wczoraj o 06:48 Opublikowano wczoraj o 06:48 9 godzin temu, Ares napisał: A jak dociskasz keson na raz po całości żeby docisnąć równo i za jednym razem?Bo Ca łapie ci od razu i nie ma czasu na korekty jak w przypadku tradycyjnych metod Wcześniej na konstrukcji skrzydła i pokryciu zaznaczam miejsca przyłożenia, równo przykładam i już, CA nakładam na przemian z soudalem. CA chwyta od razu, reszty nie trzeba dociskać. Nie będę Wieśkowi psuł relacji. Postaram się zrobić film i puszczę to na: 1
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. enter1978 Opublikowano wczoraj o 18:31 Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano wczoraj o 18:31 Dziś znowu mam mały postęp, statecznik pionowy zrobiony , wiadomo trzeba to teraz rozciąć wstawić natarcia spływy , ale konstrukcja posklejana. Kadłub niby zrobiony ale kilka drobiazgów jeszcze trzeba wkleić , kratka wentylacyjna pod kadłubem włozona tylko do zdjęcia i trzeba ją wkleić , jest jeszcze jeden mniejszy domek silnika , dla silnika elektrycznego przykręcany do tego większego i też jeszcze nie posklejany, ale sprawnie idzie mi budowa i jest radość. Porobiłem trochę zdjęć kadłuba , nie wiem czy wszystko co potrzeba uchwyciłem , ale Krzysztof wstawił na początku jak składa domek silnika i tamto jest najważniejsze dalej jest kilka wręg dwa boki, góra kadłuba , i po mojemu każdy nad tym zapanuje. Reszta zdjęć bo na raz nie weszły 5
enter1978 Opublikowano 4 godziny temu Autor Opublikowano 4 godziny temu Dzisiejsze postępy , wreszcie posiedziałem przy modelu , ale i tak nie wiele zrobiłem , odciąłem statecznik od steru więc sa gotowe do wklejenia natarć i spływów , zrobiłem drugi domek silnika przykręcany do tego pierwszego bo jest potrzebny pod silnik elektryczny , wkleiłem z przodu kadłuba balsowe wypełnienia pod folię , wkleiłem dolne mocowania maski i kratkę wentylacyjną , ale zdjęcie kratki zniknęło mi , wstawiłem wręgę pod tylna goleń podwoziową i byłem z kotkiem u doktora i to dwa razy , i tyle , dzień zleciał. Bardzo przyjemnie się model buduje , może nie zrobiłem zbyt wiele , ale to był przyjemnie spędzony czas. 2
Rekomendowane odpowiedzi