Skocz do zawartości

Jak to jest z tym ciągiem...


beaver79

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

[...] w praktyce -przy dużym skoku dość małego śmigła... następuje zerwanie opływu -i powietrze nie jest wyrzucane w tył -tylko "gotuje sie wokół śmigła" i tylko część mocy wykorzystuje na ciąg. [...]

[...] Twoje śmigło trzyłopatowe -mogło w rzeczywistości mieć ciąg dużo mniejszy niż powinno... -bo mogło zerwać strugi na łopatkach [...]

 

 

:arrow: :idea: Śmigło 10x8,37 na postoju ( przy zerowej prędkości postępowej modelu ) pracuje w przeciągnięciu - przy zerwanych strugach powietrza i praktycznie nie wytwarza ciągu. ciąg pojawia się wraz ze wzrostem prędkości modelu.

 

 

To samo napisałem kilka postów wyżej.

  • Odpowiedzi 73
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Masz rację Łukaszu - nie poznawałem zbyt głęboko motocalca bo zauważyłem na kilku śmigłach które zadeklarowałem, że prędkość strumienia wyliczył licząc obroty x skok śmigła a to jest idealizm dla 100% sprawności śmigła. Z przyjemnością obejrzę takie śmigło... 2-gi powód dla którego wygasł okres darmowego używania to wstawiając różne śmigła (różnych producentów) o takim samym wymiarze dostawałem takie same wyniki....

Jeżeli użyjesz śmigła węglowe Aeronauta i RF o takich samych wymiarach, na takim samym mocowaniu to takie same wyniki w motocalcu nie będą odbiegać zbytnio od prawdy. Jeśli jednak użyjesz śmigła Taipan, Graupner czy Aeronaut o takich samych wymiarach to identyczność wyników w motocalcu zdziwi Cię bardzo po zastosowaniu w modelu. 3-ci powód to deklarując silniki o takim samym kv i takiej samej długości magnesów (wybierając je z listy) dostajesz takie same wyniki....I to też jest bzdura. Dla mnie były to wystarczające powody żeby pozwolić wygasnąć motocalcowi. I warga pod wąsem dziwnie mi się wykrzywia jak czytam, że motocalc jest dobry na wszystko i prawdę Ci powie... ?

Powtarzam: to zwykły arkusz kalkulacyjny, który potrafi tylko tyle ile jego twórca wie i jakie przyjął założenia do sposobu obliczeń. Powyższe wskazuje, że mocno uprościł! 25 - 20 lat temu, jak silników spalinowych na rynku było z 15 marek a elektrycznych z 10 z tego 6 to były modyfikacje uzwojenia czy szczotkotrzymacza Mabuchi to łatwo było wprowadzić algorytm wynikający z charakterystyki mocy silnika. Dziś przy tysiącu bambusowych chatek produkujących silniki nie nadążysz z wprowadzaniem charakterystyk. W związku z czym w wynikach motocalca jest sieczka. I jeśli ktoś jest tak dobry, żeby z tej sieczki wyłowić ziarna to nie potrzeba mu motocalca ani kalkulatora - kartka i ołówek wystarczą !

Ale to Moje zdanie. - Jurek

Gość Jerzy Markiton
Opublikowano

Przepraszam.... Obiecuję, że to przedostatni raz.... To mój niewyparzony pysk- Jurek

Opublikowano

Off top, czy nie - zrobiliście mi niezłe pranie mózgu, ale wykonane dość estetycznie i podane w bardzo klarownej formie. Dzięki wam, Panowie, za zaangażowanie, temat jak widac sie rozwija, przybywa argumentów i rozwijane sa coraz to nowe aspekty tego "Jak to jest z tym ciągiem...".

Dokładny czy nie, widze że opłaca się ugryźć Motocalca, tyle że używać go z kilkudziesięcio procentową rezerwą - i będzie ok.

Jeszcze raz dziękuję, w imieniu wszystkich świeźych posiadaczy ToTo, RWD5 i Zefirków ;)))

Opublikowano
Dokładny czy nie, widze że opłaca się ugryźć Motocalca, tyle że używać go z kilkudziesięcio procentową rezerwą - i będzie ok.

Wystarczy kilka %

Używać ze ZROZUMIENIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8)

Motocalc jest dokładny w stopniu zupełnie wystarczającym. Kolega Jurek nie zna motocalca i nawet nie wie, że można tam ustawić też współczynniki dla danego śmigła, a nie proste mnożenie które ciagle tu wpycha. Używam Motocalca od 5 lat i ciągle jeszcze poznaję jego nowe możliwości wraz z aktualizacjami oprogramowania. To bardzo dobry program zwłaszcza, dla kogoś, kto nie zajmuje się profesjonalnie aerodynamiką, ale rozumie podstawowe pojęcia stosowane w tym programie i używa ich ze zrozumieniem co i do czego.

Opublikowano

Witek - moje pomiary to tylko wyliczenia. Mówisz, że to konkretne smigło 3łopatowe mogło mieć "na postoju" ciąg zerowy ale potem - znaczy na rozbiegu lub w locie? - już większy. Ale co z tego jesli mój model nie chciał na nim ruszyć :?: :?: :!:

Opublikowano

Źle dobrane śmigło do wodnosamolotu, który miał startować z..... trawy :!: :?: :?: :?: :shock: ;D ( a tak naprawde to śmigło mogło być nawet lepsze niż to 12 calowe, ale na postoju jego ciąg nie przewyższył oporów startu za to 12 calowe o małym skoku miało dyży ciąg statyczny co umożliwiło pociągnięcie modelu ) Za duże opory...hmm... toczenia? :shock: , pływania? :shock: kołowania? :shock: Dobież śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy, no chyba, że to amfibia i ma koła.

Opublikowano
No to trochę się wyjasniło. Jest jednak pewne ale... Obliczeń dokonywałem nie w motocalk. tylko w propselector. Zawsze do obliczeń ciągu w tym programie w rubryce Air speed wstawiałem "0" bo kiedyś gdzieś tak wyczytałem. Wychodzi na to z waszych wypowiedzi, że własciwie postepowałem( :?: ) Jesli tak to znowu jestem w punkcie wyjścia tzn na postoju śmigło 3 łopatowe dało większy niąg stat niż 2 łopatowe, jednak model nie ruszył się z miejsca.

 

PropSelector to bardzo fajny program :) Autorzy jednak zaznaczają że różnice pomiędzy wyliczeniami a faktycznymi danymi mogą się różnić choćby z powodu różnych śmigieł.

 

Łukasz wyjaśnił co stało się w Twoim przypadku Fokker :) a PropSelector to pokazuje!

 

AirSpeed to oczywiście prędkość powietrza opływającego śmigło i przy zerowej tej prędkości przy śmigłach o dużym skoku może nastąpić przeciągnięcie śmigła. PropSelector pokazuje to kolorem czerwonym w polu gdzie pokazywany jest ciąg - oczywiście liczony dla sprawnie działającego śmigła. Wraz ze wzrostem prędkości (AirSpeed) kolor się zmienia aż do wygaśnięcia. Od tej prędkości śmigło powinno już pracować optymalnie.

 

Wszelkie te informacje zawarte są w Helpie dla PropSelector :)

Opublikowano
Dobież śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy, no chyba, że to amfibia i ma koła.

 

No bez przesady, gdy w zimie założysz narty to też zmienisz śmigło :?: :?: Wersją elektryczną tego modelu startowałem : z ręki, z trawy, ze śniegu i z wody. Za każdym razem były inne warunki "tarcia - toczenia" ale zawsze śmigło było to samo. W tym przypadku jest tak jak pisze Marcin - śmigło żle dobrane ale nie do warunków startu.

To, że Propselector wskazuje tylko przybliżone dane wiem nie od dziś ale przecież lepsza taka wiedza( wyniki wskazania ) niż żadna.

Opublikowano

Ale ja nie napisałem że śmigło źle dobrane bo równoznaczne byłoby to ze stwierdzeniem błędnej jego konstrukcji :) Najprawdopodobniej jeżeli model jest wyposażony w koła lub jak w Twoim przypadku startować będzie z wody nie będzie z tym śmigłem większych kłopotów. Natomiast zachowanie modelu w powietrzu na obu przedstawionych przez Ciebie śmigłach będzie zupełnie inne.

Opublikowano
No bez przesady, gdy w zimie założysz narty to też zmienisz śmigło :?: :?: Wersją elektryczną tego modelu startowałem : z ręki, z trawy, ze śniegu i z wody. Za każdym razem były inne warunki "tarcia - toczenia" ale zawsze śmigło było to samo.

 

Przecież ja nie o tym pisałem :twisted:

 

Ludzie!!!!!! Czytajcie ze zrozumieniem!!!!! :twisted: Błagam!!!!! :twisted:

 

Dobierz śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.