Łukasz1 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2009 [...] w praktyce -przy dużym skoku dość małego śmigła... następuje zerwanie opływu -i powietrze nie jest wyrzucane w tył -tylko "gotuje sie wokół śmigła" i tylko część mocy wykorzystuje na ciąg. [...] [...] Twoje śmigło trzyłopatowe -mogło w rzeczywistości mieć ciąg dużo mniejszy niż powinno... -bo mogło zerwać strugi na łopatkach [...] :arrow: :idea: Śmigło 10x8,37 na postoju ( przy zerowej prędkości postępowej modelu ) pracuje w przeciągnięciu - przy zerwanych strugach powietrza i praktycznie nie wytwarza ciągu. ciąg pojawia się wraz ze wzrostem prędkości modelu. To samo napisałem kilka postów wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Masz rację Łukaszu - nie poznawałem zbyt głęboko motocalca bo zauważyłem na kilku śmigłach które zadeklarowałem, że prędkość strumienia wyliczył licząc obroty x skok śmigła a to jest idealizm dla 100% sprawności śmigła. Z przyjemnością obejrzę takie śmigło... 2-gi powód dla którego wygasł okres darmowego używania to wstawiając różne śmigła (różnych producentów) o takim samym wymiarze dostawałem takie same wyniki.... Jeżeli użyjesz śmigła węglowe Aeronauta i RF o takich samych wymiarach, na takim samym mocowaniu to takie same wyniki w motocalcu nie będą odbiegać zbytnio od prawdy. Jeśli jednak użyjesz śmigła Taipan, Graupner czy Aeronaut o takich samych wymiarach to identyczność wyników w motocalcu zdziwi Cię bardzo po zastosowaniu w modelu. 3-ci powód to deklarując silniki o takim samym kv i takiej samej długości magnesów (wybierając je z listy) dostajesz takie same wyniki....I to też jest bzdura. Dla mnie były to wystarczające powody żeby pozwolić wygasnąć motocalcowi. I warga pod wąsem dziwnie mi się wykrzywia jak czytam, że motocalc jest dobry na wszystko i prawdę Ci powie... ? Powtarzam: to zwykły arkusz kalkulacyjny, który potrafi tylko tyle ile jego twórca wie i jakie przyjął założenia do sposobu obliczeń. Powyższe wskazuje, że mocno uprościł! 25 - 20 lat temu, jak silników spalinowych na rynku było z 15 marek a elektrycznych z 10 z tego 6 to były modyfikacje uzwojenia czy szczotkotrzymacza Mabuchi to łatwo było wprowadzić algorytm wynikający z charakterystyki mocy silnika. Dziś przy tysiącu bambusowych chatek produkujących silniki nie nadążysz z wprowadzaniem charakterystyk. W związku z czym w wynikach motocalca jest sieczka. I jeśli ktoś jest tak dobry, żeby z tej sieczki wyłowić ziarna to nie potrzeba mu motocalca ani kalkulatora - kartka i ołówek wystarczą ! Ale to Moje zdanie. - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Chciałbym zauważyć że dyskusja o napędach była już tutaj: ze wszystkimi wzorkami: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=12490 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Przepraszam.... Obiecuję, że to przedostatni raz.... To mój niewyparzony pysk- Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Off top, czy nie - zrobiliście mi niezłe pranie mózgu, ale wykonane dość estetycznie i podane w bardzo klarownej formie. Dzięki wam, Panowie, za zaangażowanie, temat jak widac sie rozwija, przybywa argumentów i rozwijane sa coraz to nowe aspekty tego "Jak to jest z tym ciągiem...". Dokładny czy nie, widze że opłaca się ugryźć Motocalca, tyle że używać go z kilkudziesięcio procentową rezerwą - i będzie ok. Jeszcze raz dziękuję, w imieniu wszystkich świeźych posiadaczy ToTo, RWD5 i Zefirków )) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bubu2 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 A najlepiej byłoby przenieść to do działu aerodynamiki, by było łatwiej znaleźć szukaczom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz1 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Dokładny czy nie, widze że opłaca się ugryźć Motocalca, tyle że używać go z kilkudziesięcio procentową rezerwą - i będzie ok. Wystarczy kilka % Używać ze ZROZUMIENIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 8) Motocalc jest dokładny w stopniu zupełnie wystarczającym. Kolega Jurek nie zna motocalca i nawet nie wie, że można tam ustawić też współczynniki dla danego śmigła, a nie proste mnożenie które ciagle tu wpycha. Używam Motocalca od 5 lat i ciągle jeszcze poznaję jego nowe możliwości wraz z aktualizacjami oprogramowania. To bardzo dobry program zwłaszcza, dla kogoś, kto nie zajmuje się profesjonalnie aerodynamiką, ale rozumie podstawowe pojęcia stosowane w tym programie i używa ich ze zrozumieniem co i do czego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Witek - moje pomiary to tylko wyliczenia. Mówisz, że to konkretne smigło 3łopatowe mogło mieć "na postoju" ciąg zerowy ale potem - znaczy na rozbiegu lub w locie? - już większy. Ale co z tego jesli mój model nie chciał na nim ruszyć :?: :?: :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz1 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Źle dobrane śmigło do wodnosamolotu, który miał startować z..... trawy :!: :?: :?: :?: :shock: ;D ( a tak naprawde to śmigło mogło być nawet lepsze niż to 12 calowe, ale na postoju jego ciąg nie przewyższył oporów startu za to 12 calowe o małym skoku miało dyży ciąg statyczny co umożliwiło pociągnięcie modelu ) Za duże opory...hmm... toczenia? :shock: , pływania? :shock: kołowania? :shock: Dobież śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy, no chyba, że to amfibia i ma koła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 No to trochę się wyjasniło. Jest jednak pewne ale... Obliczeń dokonywałem nie w motocalk. tylko w propselector. Zawsze do obliczeń ciągu w tym programie w rubryce Air speed wstawiałem "0" bo kiedyś gdzieś tak wyczytałem. Wychodzi na to z waszych wypowiedzi, że własciwie postepowałem( :?: ) Jesli tak to znowu jestem w punkcie wyjścia tzn na postoju śmigło 3 łopatowe dało większy niąg stat niż 2 łopatowe, jednak model nie ruszył się z miejsca. PropSelector to bardzo fajny program Autorzy jednak zaznaczają że różnice pomiędzy wyliczeniami a faktycznymi danymi mogą się różnić choćby z powodu różnych śmigieł. Łukasz wyjaśnił co stało się w Twoim przypadku Fokker a PropSelector to pokazuje! AirSpeed to oczywiście prędkość powietrza opływającego śmigło i przy zerowej tej prędkości przy śmigłach o dużym skoku może nastąpić przeciągnięcie śmigła. PropSelector pokazuje to kolorem czerwonym w polu gdzie pokazywany jest ciąg - oczywiście liczony dla sprawnie działającego śmigła. Wraz ze wzrostem prędkości (AirSpeed) kolor się zmienia aż do wygaśnięcia. Od tej prędkości śmigło powinno już pracować optymalnie. Wszelkie te informacje zawarte są w Helpie dla PropSelector Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Dobież śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy, no chyba, że to amfibia i ma koła. No bez przesady, gdy w zimie założysz narty to też zmienisz śmigło :?: :?: Wersją elektryczną tego modelu startowałem : z ręki, z trawy, ze śniegu i z wody. Za każdym razem były inne warunki "tarcia - toczenia" ale zawsze śmigło było to samo. W tym przypadku jest tak jak pisze Marcin - śmigło żle dobrane ale nie do warunków startu. To, że Propselector wskazuje tylko przybliżone dane wiem nie od dziś ale przecież lepsza taka wiedza( wyniki wskazania ) niż żadna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Wystarczy kilka % Dobra, to może inaczej. Im lepiej znasz program, tym mniejszą rezerwę możesz przyjąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 Ale ja nie napisałem że śmigło źle dobrane bo równoznaczne byłoby to ze stwierdzeniem błędnej jego konstrukcji Najprawdopodobniej jeżeli model jest wyposażony w koła lub jak w Twoim przypadku startować będzie z wody nie będzie z tym śmigłem większych kłopotów. Natomiast zachowanie modelu w powietrzu na obu przedstawionych przez Ciebie śmigłach będzie zupełnie inne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz1 Opublikowano 2 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2009 No bez przesady, gdy w zimie założysz narty to też zmienisz śmigło :?: :?: Wersją elektryczną tego modelu startowałem : z ręki, z trawy, ze śniegu i z wody. Za każdym razem były inne warunki "tarcia - toczenia" ale zawsze śmigło było to samo. Przecież ja nie o tym pisałem :twisted: Ludzie!!!!!! Czytajcie ze zrozumieniem!!!!! :twisted: Błagam!!!!! :twisted: Dobierz śmigło do samolotu i dobierz warunki startu do modelu. Na nartach nie latasz latem, na kołach zimą, a wodnosamolotem nie startujesz z trawy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.