Irek M Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Tomku - pod tym linkiem masz cały zestaw farb Pactra. W 14 lub 16 wierszu od góry są 4ry kolory pod tytułem Polish khaki i Polish blue. Myślę, że ta podpowiedź wystarczy Ci. http://www.mojehobby.pl/katalog.php?pwd[6]=%2F100814%2F115301&grupa_p=6&producent=115305&kateg=195645 Wybierzesz Polish khaki 1 i Polish blue 2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Kamuflaż Łosia był bardzo prosty - góra khaki, dół jasnoniebieski. Te "brązowe" części pokrywy silnika, to kolor "rdzawy" według instrukcji malowania modelu 1/72. Rozumiem że masz na myśli... jak to nazwać... krawędź natarcia osłony silnika? To był kolektor wydechowy - więc był poprostu zardzewiały Zobaczyłem te kolory o których pisał Fokker - są idealne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Dzieki Irkowi farby sa juz zamowione. Ale sam do konca nie jestem przekonany czy nie pomalowac losia w latki (od gory i dla tego zamowilem oba kolory "polish khaki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Jeśli ma być malowanie zgodne z oryginałem - broń Boże łatki! Łosie, tak samo jak Karasie i P11, były jednolitego koloru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Tomku - tak jak mówi Paweł_W - malowanie standardowe było dwubarwnym. Co prawda istniało też 'plamiste' trójbarwne ale nie Łosia!!!! Własnie zerkam do monografii "Godło i barwa w lotnictwie polskim 1918-39" by przekazać Tobie coś ciekawego lub ważnego ale narazie nic takiego nie widzę. Pamiętaj tylko, że szachownica na górnych powierzchniach nie była malowana w tych samych miejscach na obu skrzydłach. miało to utrudniać celowanie nieprzyjacielowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Hm... Domyslalem sie ze los to dwubarwne malowanie,ale ja makiety nie robie i nie musze sie trzymac jakiegos konkretnego malowania. Jesli jesdnak mial by wygladac "glupio" to faktycznie lepiej go pomalowac w oryginal. Poza tym latwiej go bedzie pomalowac. No i na pewo beda nasze szachownice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Heyoan Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Mam nadzieję, że zamówiłeś odpowiednio dużo farb. W przypadku Pactry, będziesz potrzebował na oko 3-4 buteleczki każdego z kolorów podstawowych przy malowaniu aerografem. Przy pędzlu - więcej - i absolutnie nie polecam przy tak dużych powierzchniach. Co do linii podziału, to będzie wyzwanie. Na razie nie mam pomysłu jak to robić przy tej technologii wykonania modelu. Jak coś wymyślę to powiem Z oznaczeniami trzeba sięzastanowić między kalkomaniami (drogo), a naklejkami ciętymi z folii (trudniej - przy wielokolorowych). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Motylasty Opublikowano 7 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Tomek kalki możesz wydrukować na przezroczystej folii ( jakas drukarnia wielkoformatowa ), z tym że od razu dobrze jest sobie zrobić jak najwięcej "kalek" na inne modele ( coby się to opłacało ). Metoda plotera też jest dobra, tymbardziej że Łoś o ile pamietam ma dolne szachownice tylko czerwone ( bez białych pól ). Inna metoda tu wydrukować wszystko na papierze samoprzylepnym atramentówką, oczywiście wydruki później musisz zabezpieczyć lakierem bezbarwym. Ogólnie i tak pewnie model będziesz malował całosciowo jakimś matem lub satinem. Ostatni sposób najbardziej pracochłonny ale i najefektywniejszy to wyciąć na ploterze szablony i malować wszystko aerografem, efekt będzie najlepszy. Dodam że stosuję szablony w modelach plastikowych tanków 1:35. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 7 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2006 Kiedys Hubert i Artur cos wspominali o pomalowaniu Losia. Co ja sie bede martwil,zawioze im wszystko i niech se maluja chlopaki. Dobra rzartowalem. A linie podzialu bed przeswitywac z pod kilku warstw Pactry? edit: Zakonczylem laminowanie obu gdol podwozia. Pewnie do jutra zastygna,jak nie zapomne je przelozyc w cieple miejsce. Teraz zacznie sie zabawa w "sprezynki" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udalo sie! Wreszcie mam przygotowane 2 gondole podwozia. Pierwsza gondola juz pocieta i wklejona w swoje mejsce , a druga przygotowana do pociecia. Mam za soba duzo szlifowania (z 74 gram po szlifowaniu zrobilo sie 64g) A waga po wydrazeniu styroduru ok. 30-32 gramy. Teraz wkleje wrege balsowa, zawiasy i moge sie brac za mechanike otwierania. Ale jakos spokojnie do tego podchodze. Obym tylko nie zapeszyl. Gdzie mozna zakupic 3-4 m sprezynki ? Edit: Specjalne podziekowana dla Artura za wszystkie porady dotyczace laminowani,zywic,szpachlowania itd. . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 jakie chcesz sprezynki kupic?? chodzi ci o drut sprezynowy?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Myslalem ze (patrac od spodu) beda 2 sprezynki otwierajace gondole. A golen bedzie zamykajac sie zsciagac okrywki ( w jakis magiczny sposob na swoje miejsce zamykajac gondole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 9 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Na fotkach pod tym adresem jest dosyć proste rozwiązanie http://www.rcwarbirds.com/p61build/p61build8.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 9 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2006 Darku nie pierwszy to raz kiedy czlowiek wymysla to co dawno inni wymyslili. Np beton istnial w starozytnym rzymie,a potem prawie na ponad 1000 lat nikt go nie znal Ja wymyslilem to w ten dsen ze na koncach klapek byl by sprezynki otwierajce (zsciagajac orczyk pod klapka ) klapki. A kolo chowjac sie udezalo by w dut i ciagnac go zamykalo klapki . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Obylo sie bez sprezynek . Troche cienkiego druu zalatwia sprawe. Po drodze byl sznurek , drut miedizany,3 rodzaje grubszych stalowych,pasek do zaciskania kabli i na koniec najlepszy okazal sie 0,4 mm druck sprzynowy. Caly mechanizm zrobiony prowizorycznie na kropelke i dziala. Jutro zazywicuje i zabiera sie za przednia czesc zamykania. Potem to samo z drugiej strony. http://www.szabatowski.livenet.pl/atos/los/nowe/podwozie.avi Troche za szybko ale pod obciazeniem kolek troche zwolni. Za to zalozylem serwo TP-9kg i nie mam problemow ze sie cos niedomknie-najwzej wyrwie dziure w poszyciu Zaczne sie chyba rozgladac za ukladem zwalniajacym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel_W Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Otwiera się szybciej niż działają moje lotki :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Serwo slow do kupienia jest w Ol-pen model jeżeli będziesz kupował ? http://www.modelarski.com/index.php?page=product&id=2466 Rzeczywiście wypuszczanie i chowanie działa błyskawicznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 W realu wyglada to ciut wolnij bo film gui klatki i"przyspiesza" otwieranie. Na serwie 3kg dziala majestatycznie,ale 2,czy 3 razy nie zamknelo sie do konca,a przeciez beda 2 gondole. Przy pelnym obciazeniu myle ze sproro zwolni. A jak nie to gdzies w necie jest ukladzik zwalniajacy ruch serwa. Dzieki Olo za podpowiedz. Marti mnie jszcze czy w locie samo sie nie zamknie i kolo nie bedzie mialo gdzie sie zlozyc Chyba dodam jeszcze 1 drucik polaczony z golenia i tym rozpierajacym aby nie wystapilo samoczynne zamkniecie gondoli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 11 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Ta prędkość to tak naprawdę to już kosmetyka ważne żeby pewnie działało i blokowało w położeniu wypuszczone.Ten układ można przecież zamontować w dowolnym momencie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 11 Grudnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2006 Oczywiscie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.