Skocz do zawartości

Lazil za mna pewien samolot-PZL p-37 "LOS"


Rekomendowane odpowiedzi

Tomku - powiedz mi w jaki sposób rozwiązałeś sterowanie sterami ogonowymi?

 

Powoli przykładam się do zrobienia modelu samolotu mojego pradziadka - PWS-19, tam wlasnie jest podwójne usterzenie pionowe i jak narazie borykam się z tym jak rozwiązać sterowanie tymi sterami :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 605
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 4 tygodnie później...

Dotarł druga bateria.

Teraz Łoś ma kolejne 300 g wagi ale teraz już wiem że sobie z tym bez problemów poradzi.

Za to mam wyważony model.

Teraz czekam na pogodę na kolejny i oblot powoli przymierzam się do zamknięcia tematu oszklenia.

Okienka wycinam z folii do bindowania dokumentów.

 

Przy okazji doszedłem dlaczego zwinęło mi się podwozie.

Otóż bawiąc się radiem i testując ustawienia serwa zmniejszyłem wychylenie serwa podwozia z 100 na 80% i tak zostawiłem.

Minimalna wartość przy której blokowanie działa pewnie to 87% .Czyli zbrakło mi 7 procent przy którym podwozie owszem się blokuje ale sworzeń jeszcze pływa i nie ma problemu aby się cofną przy mocniejszym uderzeniu.

 

Jeśli pogoda nie dopisze to przynajmniej nagram film z kołowania na sztywnym podwoziu z różnicowaniem ciągu silników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem rozwiązanie tematu kabinek.

Mianowicie tyłek uratowała folia od bindowania dokumentów.

Po pierwsze jet dość elastyczne ,ale nie wiotka.

Po drugie spokojnie można kleić kropelką-nie dostaje nalotu jak inne podobne materiały.

Na dodatek jest lekko niebieska więc świetnie się prezentuje.(bardzo lekko niebieska :D )

 

Dziś dokończyłem robienie miejsca pod baterie i pomalowałem na kolor szary.

Potem zabrałem się za kabinę dowódcy.

Idzie po woli ale najważniejsze że w końcu idzie.

Na razie przyklejone 2 szybki a trzecia w postaci wzornika czekana dostawę nowej nieporysowanej folii.

kabinka2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszelkie korekty malowania odbędą się już po nałożeniu polskich oznakowań oraz dorobieniu innych dodatków typ chrapy silników ,stanowiska strzeleckie czy tym podobne sprawy.

Oczywiście mógłbym to zrobi teraz ale chcę podejść do tematu poprawek raz i zakończyć w ten sposób Łosia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oto moj autorski 8) projekt sterowania sterami kierunku w losiu itp konstrukcjach.zmiesci sie w kazdym stateczniku.przetestowalem go w moim losiu(kartonowym 1:33 grubosc statecznika 6mm),weszlo bez problemu i dziala bez zarzutu

dla tomka juz za pozno :( ale morze inni skorzystaja :jupi:

104a88a7556543ff.html

104a88a7556543ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Irku masz w zupełności rację. :D

I tak nadal nie wiem jak się nazywa ta wystająca kwadratowa część z silników Łosia.

Dlatego jakoś mi się tak z chrapami skojarzyły . :oops:

 

A z tymi bagnami nigdy nic niw wiadomo ,bo latam na łące przy której są 2 niewielkie rozlewiska (tak po kolano) i trochę błotnistej łąki.

 

Co do metody zastosowanej na rysunku to mam tylko małą uwagę

To podpięcie popychaczy tak aby nie zachodziły na siebie ich końce przy poruszaniu.

Generalnie takie rozwiązanie pozwala uciec z ciężarem z ogona ale zwiększa ciężar ogólny.

No i dodaje kolejne luzy. (choć w tego typu modelach kierunek nie jest aż tak ważny)

No i wszelakie "konstrukcje" można zamknąć w skrzydle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale zwiększa ciężar ogólny.

najwyzej kilkanascie gram w stosunku do wersji, gdzie wszystok jest bezposrednio polaczone

to mam tylko małą uwagę

To podpięcie popychaczy tak aby nie zachodziły na siebie ich końce przy poruszaniu.

mozna zastosowac szerszy orczyk z dwoma rzedami otworow

No i dodaje kolejne luzy.

jezeli wykonanie by bylo dokladne i popychacze sztywne to te luzy wynosilyby najwyzej kilka mm

No i wszelakie "konstrukcje" można zamknąć w skrzydle.

chodzi o zamkniecie tego w stateczniku poziomym?to byl glowny cel tej konstrukcji

wszystko jest do zrobienia :lol:

orczyk 1 wystarczy powiekszyc i zrobic 2 rzedy otworow i juz nie ma sie do czego doczepic :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś kontynuacja prac przy kabince dowódcy.

Próbnie przymiarka do tłoczenia ostatniego olementu.

Niestety nie powiodła się.Kopyto -zalaminowany styrodur spłaszczył się i wyszło za krótko.

Jutro kopyto zrobię z drzewa (sosny ? )

 

kabinka3.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie powiodła się.Kopyto -zalaminowany styrodur spłaszczył się i wyszło za krótko.

Jutro kopyto zrobię z drzewa (sosny ? )

Ja z powodzeniem wykorzystywałem kopyto z balsy. Łatwa obróbka i jest wystarczajaco twarde aby wytłoczyć na nim przynajmniej kilkanaście osłon.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.