Pietkin Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Kawały były fajne, dorzucę jeszcze jeden. Dwaj zięciowie zastanawiają się, co kupić swojej teściowej na Dzień Kobiet. Jeden z nich wpadł na pomysł, kupimy jej złote kolczyki. Ale będzie zdziwiona, musimy to oblać. Jedna seta, druga, trzecia, po pewnym czasie, jeden z nich mówi, ty na złote kolczyki to nam już nie starczy, to nic, kupimy jej srebrne. Znowu jedna seta, druga, trzecia, znowu jeden z nich mówi. już i na srebrne nas nie stać. To nic w tym roku przekłujemy jej tylko uszy. Berkut taki był ładny, teraz przykro na niego patrzeć. Zrobię po swojemu poprawki, odnośnie sterowania. Pozdrawiam Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kpt.J-62 Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Kawały były świetne a zwłaszcza Adama Pozdrawiam Janek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Volleyboy Opublikowano 10 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2014 Tak ten zwłaszcza może przytocze lecz nie dosłownie Ogólnoświatowy zjazd feministek. Przewodnicząca mówi że od dziś nie pierzemy, nie gotujemy i nie sprzątamy mężom. Po roku kolejne spotaknie i feministki dzielą się doświadczeniami: Angielka: Przychodzę do domu i mówie, John od dziś nie piorę. Pierwszy dzień, nic nie widzę, drugi dzień, nic nie widzę, trzeci dzien a John pierze skarpetki. Francuska: Przychodze do domu i mówię: Pierre, od dziś nie gotuję. Pierwszy dzień nic nie widzę, drugi dzień nic nie widzę, trzeci dzień i Pierre gotuje omlet. Rosjanka: Przychodzę do domu i mówię: Iwan, od dziś nie sprzątam. Pierwszy dzień nic nie widzę, drugi dzień nic nie widzę, trzeci dzień - zaczynam widzieć na prawe oko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
endriuRC Opublikowano 10 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2015 Witam w Nowy Rok. Kiedy 3/4 Polski spało odpoczywając po szaleństwach Nocy Sylwestrowej, nasza grupka spotkała się na modelarskim lotnisku w Złotowie aby lotami w niemalże skrajnie trudnych warunkach rozpocząć nowy rok modelarski. I to nam się udało . Sławek prezentuje nowy model Wojtka. Model świetny bo już od pierwszego wzbicia się w powietrze poprawnie latający :shock: . Rzeczywiście jest wart szerszego opisu. Piotr na dzisiejsze loty przybył w towarzystwie swojej żony ( a nas nasze żony w taką pogodę puściły samych ). Tutaj Piotr prezentuje swoją Cessnę po naprawie, zmianie silnika i z dorobionymi nartami. Teraz model lata dużo bardziej dynamicznie. Pan Jan przyjechał z dwoma modelami, dwupłatem Miss Bipe oraz Mini Prymusem (mojej roboty ). Niestety Mini Prymus zaliczył kreta, ale będzie odbudowany. Straty niewielkie. I tak zmarznięci ale zadowoleni wróciliśmy do domów na gorący obiad. Pozdrawiam Noworocznie Adam. Witam mam takie pytanie jestem zainteresowany kupnem modelu Miss Bipe i chciałem zapytać fajny model ogółem? trudny w opanowaniu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kpt.J-62 Opublikowano 11 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2015 Witam kolego to fajny i prosty model w pilotażu bardzo lubię nim latać ma już chyba z osiem lat i nie zaliczył jeszcze kreta Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.