Jump to content

Jaki Mode w nadajniku


meloow

Recommended Posts

  • 9 months later...
  • Replies 59
  • Created
  • Last Reply
  • 2 years later...
Guest a7498787

Najpowszechniejszy jest obecnie Mode 2 i do takiego radzę się przyzwyczajać :-)

 

 

Za moich czasów (nie, nie jestem emerytem :lol: ) najpowszechniejszy był mode 1, więc dlaczego do takiego się nie przyzwyczajać ???

 

Moja propozycja jest równie niepoważna jak twoja.

To jaki mode wybieramy, nie ma znaczenia (albo ma, jeżeli uczy nas latać inna osoba).

 

Proponowanie na siłę po której ma być gaz, a po której kierunek jest nieporozumieniem.

Link to comment
Share on other sites

Nieważne jakie mode ,ważne aby wystartować ,polatać i szczęśliwie wylądować (nie robiąc nikomu krzywdy) i mieć z tego satysfakcję .

Mam mode 1 ,na lotnisku przeważa mode 2 i wszyscy zadowoleni :rolleyes:

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego Mode 2 - wydaje się że dla osób prawo ręcznych, w modelach bardziej zaawansowanych w dodatkowe funkcje lewa ręka jest swobodniejsza może obsługiwać pokrętła przełączniki itp może nawet na chwilę puścić w tym celu drążek gazu. Prawa ręka jako precyzyjniejsza trzyma lot modelu. Ale to tylko sugestia.

Link to comment
Share on other sites

Dlaczego Mode 2 - wydaje się że dla osób prawo ręcznych, w modelach bardziej zaawansowanych w dodatkowe funkcje lewa ręka jest swobodniejsza może obsługiwać pokrętła przełączniki itp może nawet na chwilę puścić w tym celu drążek gazu. Prawa ręka jako precyzyjniejsza trzyma lot modelu. Ale to tylko sugestia.

 

Jestem leworęczny, próbowałem i MODE1 i MODE2 i wolę to drugie, prawą ręką mi się precyzyjniej steruje, ale niektóre figury 3D w MODE2 są jak dla mnie trudniejsze w przypadku samolotów, ale w helikach za to łatwiejsze. Ale i tak nie ma co pisać o wyższości jednego MODE nad drugim
Link to comment
Share on other sites

Mode1 i mode2 są najbardziej popularne i zgodzę się, że w zasadzie nie ma różnicy, w którym latamy. Jest tylko, jak zwykle pewne "ale".

Mam kolegę (znany również tutaj na forum), latającego od jakiegoś czasu helikopterami rc. Wcześniej latał jedynie samolotami w mode1. Po przesiadce na heliki okazało się, że sprawa sterowania skomplikowała się dość znacznie.

Otóż: w mode2 zawis helika wykonujemy w zasadzie sterując tylko prawym drągiem (pochył i przechył). Natomiast w mode1 sprawa jest o tyle trudniejsza, że sterowanie tarczą helika (przechył i pochył) rozdzielony jest na obydwa drążki. Jak sam przyznał ów kolega, sterowanie jest dodatkowo utrudnione w porównaniu z mode2. Po nabraniu nawyków w lataniu samolotami w mode1 przestawienie się na mode2 pewnie będzie równie kłopotliwe.

Tak więc wybór schematu sterowania modelem, uważam, że dobrze jest rozważyć w oparciu o powyższy aspekt.

Link to comment
Share on other sites

W mode 1 można tak samo latać smiglakiem jak w mode2. Sterowanie nie jest utrudnione , ale po prostu inne. Przy wyborze moda można wziąć pod uwagę o wiele bardziej prozaiczną rzecz, modę na "moda" na polu na którym będziemy latać . Będzie po prostu łatwiej jak ktoś bardziej doświadczony może przejąć od nas radio w chwili stresu czy oblatać model.

Link to comment
Share on other sites

Guest a7498787

Pozdrawiam, urodziłem i wychowałem sie w Sopocie.

 

 

... ale wtedy jeszcze nie zajmowałeś sie modelarstwem RC, bo gdyby tak było pewnie dzisiaj latałbyś w MODE 1, bo kiedyś wszyscy tak latali.

Link to comment
Share on other sites

U mnie sprawa mode-u sie troche skomplikowała poniweaż uczę latać młodych w mode 4 (motoszybowiec bez lotek) a potem przechodzimy na mode 2, w bardziej zaawansowanych modelach

 

To chyba nie jest komplikacja a raczej jak najbardziej naturalna kolej rzeczy. Nauka zakrętów sterem kierunku prawą ręką a po przejściu na model z lotkami zostaje prawidłowy odruch - zakręcanie prawą ręką lotkami z domiksowanym ewentualnie sterem kierunku, który jest przerzucony na lewą rękę.
Link to comment
Share on other sites

Guest a7498787

To chyba nie jest komplikacja a raczej jak najbardziej naturalna kolej rzeczy. Nauka zakrętów sterem kierunku prawą ręką a po przejściu na model z lotkami zostaje prawidłowy odruch - zakręcanie prawą ręką lotkami z domiksowanym ewentualnie sterem kierunku, który jest przerzucony na lewą rękę.

 

Dokładnie. Masz rację ;)

 

Sprawa się trochę komplikuje, jak latamy w termice jakąś F3Jotką i na nowo trzeba się nauczyć zakręcać kierunkiem który jest na lewej stronie.

Link to comment
Share on other sites

Guest a7498787

U mnie sprawa mode-u sie troche skomplikowała poniweaż uczę latać młodych w mode 4 (motoszybowiec bez lotek) a potem przechodzimy na mode 2, w bardziej zaawansowanych modelach

 

Wg rysunku jest to mode 3, ale to szczegół ;)

Link to comment
Share on other sites

W mode1 lepiej robi sie rolling harriera, na jednym drążku. Ale i tak latam od zarania dziejów na mode2 :) Nasz kolega z forum, w tym takze moj z lotniska lata na mode1 ale z gazem na rewersie. Czyli do siebie full, od siebie minimum. Taka sobie ciekawostka w temacie tego co mozna spotkac na lotnisku :P

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.