Zimowe, wiosenne, letnie i jesienne latanie w Krakowie

[CoolSky]

OK. Dzięki za info. Pewnie wybiorę się tam dziś ok. 17-18 tej.

[mirolek]

Może podjadę z Pits-em i nieco odchudzoną wersją Me-262 :-)

ms

 

EDIT: 30.08.2010r

 

Na lotnisku spotkało się kilka osób - był helik, mój Extrim i Kaos oraz Red Hawk i Me-109. Bez wiatru i niestety bez słońca ale latało się dość przyjemnie.

Extrim niestety zaliczył kreta po tym jak zablokowało się serwo steru wysokości i wyrwało je z łoża .... na szczęście udało się go sprowadzić z nad pasa na wysokie trawy, drobne złamania zostały już naprawione :-)

 

Poniżej zdjęcia modeli których w temacie całorocznego latania w Krakowie jeszcze nie było :wink:

 

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5200

http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=5201

ms

[samolocik]

Mój Kawasaki ESA gotowy do oblotu a tu ciągle pada

[Qbatus]

Oooo no to widzę, że mamy kolejnego do naszej eskadry :jupi:

W sobotę ma już przestać padać. Ja nie latałem od 2 tygodni, więc jak tylko trochę podeschnie pędzę na Czyżyny. Wpadniemy z Mirkiem, to zaraz po oblocie możesz stoczyć pierwszą walkę :devil:

[samolocik]

W zasadzie to liczę na Was przy oblocie :| . Do tej pory latalem szybowcami ale z Waszą pomocą dam radę :faja:

[Qbatus]

W zasadzie to liczę na Was przy oblocie :| . Do tej pory latalem szybowcami ale z Waszą pomocą dam radę :faja:

Nie ma problemu Śledź temat, będziemy się tu umawiać. Modele ESA z EPP jeśli tylko są poprawnie wykonane latają bardzo dobrze i nie ma z nimi większych problemów. Sam przesiadłem się na ESA mając praktycznie tylko doświadczenie z wolnymi górnopłatami i wyszło dość dobrze

[Callab]

Do tej pory latalem szybowcami ale z Waszą pomocą dam radę

Zależy jakie to były szybowce, ale moim zdaniem piankowym ESA lata się łatwiej. Szybowiec na zboczu, przy dużym wietrze to dopiero ekstremalne doznania. Takiemu ESA to zaciągasz ster i latasz w kółko. Nic specjalnego ;-)

 

A tak a'propos słonia to w niedzielę pewnie będę oblatywał nowy szybowiec ( http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=31573 ). Zapowiada się ładna pogoda więc może się spotkamy w większym gronie? Ja dam radę około 15:00 i prawdopodobnie wybiorę się do Białego Kościoła. Ewentualnie Marchewki.

[Qbatus]

Takiemu ESA to zaciągasz ster i latasz w kółko. Nic specjalnego ;-)

Oj Wojtku bo się Mirkowi narazisz :devil:

Ale jest w tym dużo racji. Modelik lekki mały zwrotny, jeśli ma się wypracowane podstawowe odruchy (a skoro latałeś większym sprzętem to na pewno masz) nie ma większych problemów z lataniem w kółko Ale tak jak pisałem zaraz po oblocie zapraszamy do walki, weź CA i przyśpieszacz :rotfl:

No weekend ma być już ładny więc ja jestem jak najbardziej za spotkaniem. Niech się reszta wypowie, to ustalimy termin i miejsce.

[From_heaven]

Ciekawe mocownie silnika w tym redhawku. Tylko czy silnik przeżyje pierwszą glebę?

[samolocik]

W sobotę z rana powinienem znaleźć czas. Co do niedzieli to zobaczymy. Jezeli napiszesz mi w sobotę wieczorem skąd i o której się wybierasz lub gdzie dokładnie jedziesz oblatywać szybowiec to odpiszę czy będe w stanie do Ciebie dołączyć.

[mirolek]

Ciekawe mocownie silnika w tym redhawku. Tylko czy silnik przeżyje pierwszą glebę?

Jak się dobrze lata to gleba nie zagraża a jedynie służy do lądowania :lol2:

 

w niedzielę pewnie będę oblatywał nowy szybowiec

Ale wrzuciłeś temat - model super wygląda i pewnie będzie doskonale latał całymi godzinami aż rozboli cię szyja od patrzenia w górę ...... nie przekonasz mnie jednak, że godzina latania szybowcem daje więcej emocji niż 5 minut walki kombatem ;D

Foka naprawiona - możesz dołączyć do eskadry :wink:

 

Mam rodzinny wyjazd w ten weekend i pewnie nie załapię się na oblot szybowca, ale jak sam stwierdziłeś "Pingwiny dobrze latają" ..... uważaj tylko, bo jak jeden silnik przestanie się palić to znaczy, że drugi przestanie działać :rotfl: :rotfl:

Życzę udanych lotów ....

ms

[From_heaven]

Jak się dobrze lata to gleba nie zagraża a jedynie służy do lądowania :lol2:

Eeeee tam, to co to za latanie red hawkiem, jak gleba nie wisi w powietrzu?

 

Pozatym jakoś tak niefajnie wygląda ten skądinąd ładny samolot z takim nochalem.

[Callab]

nie przekonasz mnie jednak, że godzina latania szybowcem daje więcej emocji niż 5 minut walki kombatem

No to zobacz ten temat: http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=317768&sid=595aa29675a1377f36297351556cc1bd#317768

 

Tylko koniecznie włącz głośniki, jak pisał Arek!

[Qbatus]

W sobotę z rana powinienem znaleźć czas.

To może umówimy się na Czyżynach? Ja też dokładnie jeszcze nie wiem jak będzie wyglądał mój weekend, a sobota rano bezpiecznie, powiedzmy o 8? O tej godzinie najmniejsza szansa, że będzie wiało a po południu może być deszcz.

[f-150]

Ja mogę dopiero w niedzielę.

[Qbatus]

Ja mogę dopiero w niedzielę.

Tak myślałem, z obliczeń mi tak wyszło

Niedziela też jest fajna, ale moja córka ma urodziny, co prawda w środę w przyszłym tygodniu, ale nie wiem czy żona nie będzie jakiejś imprezki organizować

Ale kto wie, może się wyrwę na 2-3 godzinki

[From_heaven]

A może wpadniecie na Śmietnik? Mógłbym do Was dolecieć z domu

[mirolek]

No to zobacz ten temat: http://pfmrc.eu/viewtopic...556cc1bd#317768

... coś mi się nie ładuje :-(

 

Nie ma się co przekonywać, ważne by mieć z tego frajdę.

Jak widzę to słoneczko to mnie już ciągnie na Czyżyny :-)

... kombat czekam w bagażniku i pewnie zaraz po pracy go przewietrzę.

 

ms

[samolocik]

8:00 w sobotę powinna zagrać. Śmietnik odpada - boję się kosiarek wiszących nad głową chyba że pogonię je Blizzardem :lol2:

[Qbatus]

8:00 w sobotę powinna zagrać. Śmietnik odpada - boję się kosiarek wiszących nad głową chyba że pogonię je Blizzardem :lol2:

No to jesteśmy ustawieni. Sobota 8 rano No dla mnie też lepiej na Czyżynach. Tyle słyszałem o tym śmietniku, ale nigdy tam nie byłem. Wole stare śmieci