.....mieskam w domu wariatów, na pomoc..... :D

[neon]

uhhhhh :evil:

Doceniam to co robi dla mnie moja mama, i wiem ż eja za tą ręte żyje, i jem i jem (ja ciągle jem )

ale napewno każdy z was miał coś od rodziców oprócz jedzenia , mieszkania, ubrań.

Niewiem co było w "Waszych" czasach do kupienia, ale moja mama prawie nic mi nie kupuje, bo se odkłada na czrną godzine albo coś w tym stylu :? i tak np.:laptop od siostry, telefon od siostry, gdyby nie siostra nie miałbym internetu(namówiła mame), nawet mode ldostałem od siostry :? to jest troche dołujące, no i jeszcze z tego co mi moja mama obiecywała to , kompa miałem mieć 3 lata temu, aparature pół roku temu, nowy telefon 1,5 roku temu.I tak obiecuje i nic

Ja już naprawde nie wiem co mam robić..

Prosze Was, nie opie.....mnie :cry:

[piotr]

to jest temat rzeka :scratch: , już mu to probowałem wytłumaczyć, ale chyba jeszcze spróbuję ręcznie :rambo:

[Radek K]

Na miejscy jego mamy zamknąłbym lodówkę na kłódkę i nie dał żreć ze 2 tygodnie...

hyhy a pózniej wyczytał byś coś takiego http://www.policja.pl/index.php?dzial=1&id=3899

[piotr]

buhahahahhahahaha

[neon]

Boskie......

Piotr, przypominam że do "rękoczynów"już dochodziło więc mnie nie maltretuj więcej

Nawet ciągnięcie za samochodem było, tylko że odwrotnie, czyli zrzucanie z maski samochodu

[modelmaniak]

Nawet ciągnięcie za samochodem było, tylko że odwrotnie, czyli zrzucanie z maski samochodu

 

Ludzie... co wy tam robicie na tych Kresach Wschodnich....

[neon]

tekst został zmieniony, bo mi szkoda czoła ertmana :wink:

[ertman_176]

:salut: tylko w czoło

 

Przez takie teksty nabawie sie syndromu wklęsłego czoła ...

[neon]

Myśle że tak bedzie lepiej......

[Irek M]

Wiesz co Neon? Ty takie brednie wypisujesz, że aż sie dziwię, że w ogóle jeszcze ci ktoś odpisuje. Może spróbuj na forum Voltariela, na pewno znajdziesz z nim wspólny język.

[neon]

Wielkie dzięki

Ja zakładając ten temat szukałem pomocy(i żeczywiście znalazłem dzięki wam tańszy sprzęt)

ale teraz przez niektórych pewnie jestem postrzegany jako małolat niekochający swojej mamy i na dodateg niewdzięcznik, który od świata tylko wymaga, i pisze głupoty(chyba dobrze podsumowałem)To nie tak miało być.........

 

Teraz sytuacja jest taka:ja zbieram zasługi, mama wychodzi ze szpitala, siosta namawia mame i mam radyjko

 

chciałbym uznać ten temat za zamkniet jeśli to możliwe, dla wszystkich bardzo dziękuje za pomoc i wsparcie

[modelmaniak]

A ja nie uwazam tematu za zamkniety...

 

Wiesz co Neon? Ty takie brednie wypisujesz, że aż sie dziwię, że w ogóle jeszcze ci ktoś odpisuje.

 

Nie chcę się czepiać ale nie sposób nie zgodzić sie z Irkiem!!!!

 

Chyba ze zacznę swoj nowy temat...

"Moja mama emerytka nie chce mi kupić Futaby MZ14.... Pomocy"

[neon]

A ja nie uwazam tematu za zamkniety...

 

Wiesz co Neon? Ty takie brednie wypisujesz, że aż sie dziwię, że w ogóle jeszcze ci ktoś odpisuje.

 

Nie chcę się czepiać ale nie sposób nie zgodzić sie z Irkiem!!!!

 

Chyba ze zacznę swoj nowy temat...

"Moja mama emerytka nie chce mi kupić Futaby MZ14.... Pomocy"

 

Ale aj nie założy łem tego tematu żeby stać sie jeszcze mniej lubianym :?

więc chciałby mskończyć ten temat, zanim mnie zbanujecie, albo nie będziecie odpisywac na moje posty

[MareX]

Ale to właśnie wyłącznie w Twoich rękach, a raczej głowie, więc myśl Przyjacielu, zanim coś napiszesz! I cały czas nic innego, jak to właśnie wiekszość Kolegów /chyba wszyscy, jak dobrze pamiętam/ próbuje Ci przekazać. Czytaj uważnie wszystkie wpisy, wysilaj do bólu własną mózgownicę, zastanów się nad tym, czy musisz odpowiadać, czy masz jakiś rzeczowy argument w odpowiedzi swemu adwersarzowi i dopiero na końcu, jak jeszcze raz przemyślisz sprawę - pisz.

Albo też inaczej: jak znajdziesz chwilę wolnego czasu od nauki, od obowiązków domowych, od "kartonowców", od gier komputerowych, to zacznij dokładnie studiować , po kolei, od początku, wpisy i dyskusje Kolegów tu piszących. Może wtedy lepiej zrozumiesz istotę TEGO forum , poznasz lepiej Kolegów tu piszących i zobaczysz wtedy, dlaczego się wszyscy Ciebie czepiają. Ty chcesz jak najlepiej, a tu masz babo placek - zupełnie nie wychodzi. I nie będzie wychodziło, zapewniam Cię solennie, kiedy przynajmniej nie spróbujesz czegoś zmienić. U siebie, "na swoim podwórku".

[modelmaniak]

.....mieskam w domu wariatów, na pomoc.....

 

Siedź spokojnie i słuchaj lekarza

[de_szaa]

Wiesz co Neon? Ty takie brednie wypisujesz, że aż sie dziwię, że w ogóle jeszcze ci ktoś odpisuje. Może spróbuj na forum Voltariela, na pewno znajdziesz z nim wspólny język.

 

Nie wglebiajac sie w szczegoly prosilem o nieobrazanie innych! Po co te slowa? Lepiej nic nie pisac...

 

Edit:

I jeszcze jedno, nie podoba mi sie czepianie sie kogos, jest jaki jest, mozemu mu pomoc na tym forum ale nie krytykowac. Powtarzam sie ale lepiej nie pisac nic, to znaczy o wiele wiecej niz bezsensowne slowa krytyki... Mysle ze to nie sa slowa do jednej osoby tylko do nas wszystkich, czy tak trudno czasami przemilczec cos?

[neon]

Spoko spoko

Ja niekture Wasze rady zastosowałem, a niektórych(tych z zachętą pracowania)nie

I tak np.siedze teraz i sie ucze, potem zrobie kolacje.....i sklejam model do 22:30

[Radek K]

niekturych

hyhyhy

[neon]

Sorry, to jest"syndrom siostry polonistki"

[Way]

Wiesz co Neon? Ty takie brednie wypisujesz, że aż sie dziwię, że w ogóle jeszcze ci ktoś odpisuje. Może spróbuj na forum Voltariela, na pewno znajdziesz z nim wspólny język.

 

AMEN!

 

Najgorsza osoba jaką poznałem w necie.... Czyli po prostu ZERO...