Skocz do zawartości

Materiały i technologie w budowie silników modelarskich.


jager

Rekomendowane odpowiedzi

W myśl powiedzenia "moje dzieci sa najpiękniejsze:ale co to ma do obiektywizmu i zdrowej samooceny??Mam tego sporo(silników) dlatego oceniam to z pełnym obiektywizmem.Wybierz się do muzeum Powstania warszawskiego, a zobaczysz tam pistolet rzekomo polski zaprojektowany przez rzekomo polskich inrżynierów" Vis "i porównaj go z amerykańskim Goverment a zrozumierz !!!!!! to samo dotyczy naszych silników.Krytykujemy kogoś, a sami nie mamy nic znaczącego do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybierz się do muzeum Powstania warszawskiego, a zobaczysz tam pistolet rzekomo polski zaprojektowany przez rzekomo polskich inrżynierów" Vis "i porównaj go z amerykańskim Goverment a zrozumierz !!!!!!

To, że Vis wzorowany był na Colcie znaczy tyle samo co to, że kałach na STG 44 - niby prawda. Niemcy jednak wyprodukowali ponad 300 tys. polskich ViSów a nie amerykańskich Coltów, a kałach jest standardem do dziś a nie Sturmgewehr 44. Przepraszam za OT

Krytykujemy kogoś, a sami nie mamy nic znaczącego do powiedzenia.

Czy mógłbyś się odnieść do konkretnego fragmentu wypowiedzi z tego wątku zamiast wieszać w próżni takie oskarżenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin jeśli chodzi o VIS-a to trudno się germańcom dziwić w końcu wpadła im w łapki cała fabryka przystosowana właśnie do ich produkcji....

...i mnóstwo części. Nie robili jednak Browningów wz. 30 - lepszych o niebo od niemieckich maximów 08 i paru innych rzeczy, choć to też FB Radom. Ale uciekamy od tematu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Powiedzcie mi Panowie, bo czegoś nie rozumiem. Jak to możliwe, że Polska - kraj w samym centrum Europy - i w końcu, nie taki technologicznie zacofany, w XXI, w epoce komputerów i obrabiarek CNC nie ma własnego producenta takich silników modelarskich ?

Konkurowanie z najlepszymi na tym rynku to tylko sprawa jakości wykonania. Myślę, że zainteresowanie modelarzy w naszym kraju byłoby duże polskimi silnikami modelarskimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

To nie tak do końca, oczywiście jakość (precyzja) wykonania ma znaczenie ale w chwili obecnej o osiągach motorka wyczynowego decydują materiały z których jest wykonany. A do tego nie dojdziesz w pięć minut... Ukraińcy na przykład opracowali metodę otrzymywania stopu glinu z dużą zawartością krzemu (na tłoki), którego nikt inny na świecie nie jest w stanie wykonać :shock: efekt ukraińskie silniki są najlepsze :D

Natomiast w przypadku silniczków popularnych ważną sprawą jest cena - ile taki silnik powinien kosztować aby znaleźć chętnych, mamy wszak dostęp do tanich konstrukcji innych producentów (szczególnie chińskich), a polski silnik na pewno nie byłby pod tym względem konkurencyjny.

I teraz pomyśl kto zaryzykuje inwestycję mniej więcej miliona złotych w maszyny i sprzęt po to tylko aby produkować silniczki jakich na rynku wiele, których sprzedaż jednak stoi pod znakiem zapytania (może ze 100 sztuk znalazłoby nabywców)? Ile osób posiada odpowiednią wiedzę, umiejętności, środki finansowe (bo nikt na taką inwestycję kredytu nie udzieli) i niezbędne chęci - odpowiedź - liczba takich osób osculuje w okołicy zera.... I wszystko jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MASK to nie miejsce do takich dyskusji ale trzeba oddać sprawiedliwośc prawdzie historycznej konstrukcja Colta Goverment powstała dużo wcześniej od konstrukcji Vis-a i to ,że nasi inżynierowie tą konstrukcję "udoskonalili "(z czego należy się tylko śmiać i współczuć tym co to rozpowiadają ) Amerykanie ten model o dziwo produkują do dzisiaj w niezmienionej formie.To samo dotyczy konstruktora Kałasznikowa on tylko zerżnął wszystko z niemieckiego STG-44 a gdyby niemcy wymyślili go wcześniej i wyprodukowali więcej wtedy prawdopodobnie pisalibyśmy teraz po niemiecku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jager - masz racje, to nie miejsce na te dyskusje - ale w ramach sprostowania - zarowno Colt 1911 jak i VIS byly wzorowane na Browningu. I obydwa bardzo sa do taty podobne zewnetrznie i wewnetrznie. Browning HiPower (minimalnie zmodyfikowany tatus) tez do dzis jest robiony.

Natomiast STG-44 z AK roznia sie diametralnie. Wspolna maja tylko amunicje i wyglad. Polecam poczytanie jakiejs lektury z przekrojami tychze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł na początku stop aluminium z krzemem. Z wykształcenia jestem metalurgiem i zawodowo pracuję właśnie przy odlewnictwie aluminium. Krzem i aluminium to podstawowe składniki chemiczne stopów odlewniczych zwanych Siluminami. Te metale bardzo dobrze się łączą ze sobą i w odlewnictwie siluminy to podstawa. Kwestia tylko zawartości procentowej i tu nie można zbytnio z krzemem przesadzić, bo metal traci własności odlewnicze. Ukraińcy napewno nic nowego w tym temacie nie wymyślili.

Jeśli chodzi o produkcję takowych silników to przecież może to być produkcja uboczna. W zakładzie który posiada już odpowiedni sprzęt, maszyny i nie potrzeba wielkich nakładów. Wspomniałeś o Ukrainie, ja wspomnę o Czechach i jednym z potentatów w tej branży MVVS, również węgierski Moki. Czy Polska to Ciemnogród ? Jeśli chodzi o konkurencję, to oczywiście z Chinami nie ma nawet co startować, ale gdyby nasze - polskie silniki biły jakością wykonania ? Zbyt byłby zapewniony. Czytam ten temat i zauważyłem, że wszyscy wzdychamy do tych starych polskich konstrukcji. Dlaczego nie możemy mieć teraz swojego silnika ? Ja wierzę w polskich inżynierów, że stać ich na wymyślenie takowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Krzem i aluminium to podstawowe składniki chemiczne stopów odlewniczych zwanych Siluminami. Te metale....

Z całym szacunkiem do specjalisty, ale mnie uczyli, że krzem do metali nie należy..Ale to było ponad 40 lat temu, a ciągle coś się zmienia.... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kijuik napisał/a:

 

...Krzem i aluminium to podstawowe składniki chemiczne stopów odlewniczych zwanych Siluminami.

 

karlem

"Z całym szacunkiem do specjalisty, ale mnie uczyli, że krzem do metali nie należy..Ale to było ponad 40 lat temu, a ciągle coś się zmienia.... "

 

Karolku masz rację nie należy, ale nie rozumiem "w cziom dzieło" przeciez wszystko jest OK a uczylismy się w tych samych latach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Macie rację, przejęzyczyłem, a raczej przepalczyłem się. Miałem 100% krzem w ręku i jest metaliczny dlatego można się pomylić. Do szkoły też chodziłem ponad ćwierć wieku temu dlatego nie pamiętam. Uważam, że w temacie "polskie silniki spalinowe" nie będę rozwijał dyskusji na temat stopów odlewniczych. Wspomniałem tylko. Stop o którym wspomina Paweł 60% krzemu wydaje mi się mało prawdopodobny, ale nie widziałem, nie słyszałem o nim, dlatego nie będę dyskutował. W każdej plotce zawsze jest trochę prawdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nawiązując do powyższego motorka interesują mnie dwie rzeczy - parametry w porównaniu ze światową czołówką oraz cena w porównaniu do czołówki i silniczków najtańszych w tejże kategorii...

Kolego Kijuik wracając do składu stopu na tłoki to zawiera on 33% krzemu, a nie jak wcześniej pisałem 60% (coś mi się pozajączkowało). Informację zweryfikowałem i niniejszym naprawiam swój błąd, te 33% jest już pewne. Przyznać jednak musisz, że to dużo. Spotkałeś się już z takim stopem??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Kijuik wracając do składu stopu na tłoki to zawiera on 33% krzemu, a nie jak wcześniej pisałem 60% (coś mi się pozajączkowało). Informację zweryfikowałem i niniejszym naprawiam swój błąd, te 33% jest już pewne. Przyznać jednak musisz, że to dużo. Spotkałeś się już z takim stopem??

Paweł chcesz porozmawiac na temat stoów odlewniczych? Prosze bardzo.

No właśnie 60% to mi się wydawało dużo zawyżone. To w zasadzie byłby stop krzemu z aluminium. Ale juz wyjaśniliśmy, ze krzem to nie metal. Czy się spotkałem ? Być może, ale o tym może nawet nie wiedziałem :wink: Zaraz to wyjaśnię.

U nas w zakładzie głównymi stopami Alu są według norm brytyjskich LM6 i LM25 - odpowiedniki polskich AK11 i AK64.

W LM6 jest pomiędzy 10 i 13 % Si, w LM25 ta zawartość mieści się w granicach 6,5 - 7,5% Si. Dodatek krzemu powoduje w stopie lepszą lejność i dlatego LM6 używa się do odlewów cienkościennych. Krzem powoduje również (i to być może jest sensowne w temacie tłoków silnikowych) zwiększoną odporność na ścieranie, ale i kruchość metalu. I tu przykład: Wytapiamy w zakładzie stal silikonową (nie mylić ze staliwem Hatfielda - używanym na człony gąsiennic i pazury w łyżkach do koparek). Produkujemy z niej rury do przemysłu chemicznego i do transportu materiałów sypkich. Stop jest cholernie twardy, ale i kruchy. Jak odlew upadnie na podłogę kruszy się jak szkło.

Zwiększenie parametrów mechanicznych stopów Alu uzyskuje się raczej takimi dodatkami jak Vanad, Molibden, czy magnez. Składniki spotykane w duraluminium.

A teraz wrócę do wyjaśnienia mojej nieświadomości z tajemniczym stopem:

Otóż w trakcie całego dnia pracy czasami się zdarza przegrzanie metalu (rzadko, bo piecem steruje termostat, ale :wink: zdarzyło się kilka razy) wówczas przy podwyższonej temperaturze stopu w piecu gwałtownie spada zawartość Si (wypala się), aby zachować równowagę, a jednocześnie zbić temperaturę dodajemy sztabki - właśnie - bardzo dziwnego stopu. Z tego co mi powiedzieli angielscy koledzy ma bardzo dużą zawartość krzemu. Tak dużą, że nawet z wyglądu jest inne niż LM6. Jednak nie jest to czysty krzem. Nie mam w oczach spectrolabu i nie mogę powiedzieć ile? , ale jutro z samej mojej ciekawości wytnę próbkę i dam do pomiaru na laboratorium.

A tutaj ciekawostka jak wygląda czyściutki, 100% Si. Jak rozbałaganiony :wink: procesor komputera.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś rozmawiałem z profesorem Instytutu Metalurgii w Kijowie i w kontekscie wspomnianej przez Pawła ukraińskiej technologii coś mi się przypomniało o takich "dziwnych" stopach. Poszperałem więc w sieci.

To jest technologia bardzo szybkiego chłodzenia stopu poddanego lewitacji magnetycznej (bodaj stop krzepnie w warunkach podobnych do stanu nieważkości) pozwalająca według autorów (tekst poniżej) uzyskiwać do 35% Si a stopach AlSi. O podobnej technologii wspomina też na swojej stronie Kałmykow, (ten od modelarskich silnków Cyklon).

 

TEKST

 

Dodatkowo, podejrzewam, że podobnie jak w dużych silnikach, aluminiowe tłoki naszych motorków robione są z odkuwek, a nie bezpośrednio z odlewów, co dodatkowo daje większą wytrzymałość.

PP

Mam propozycję aby z pomocą administratorów przenieść wszystkie "technologiczne" posty z tego wątku do osobnego wątku poświęconego technologii stosowanej przy produkcji silników. Będzie wtedy historia silników dla historyków :D a technologia dla koneserów :D . Należę - w skromnym zakresie - do jednych i drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kończąc temat stopów na tłoki silników dodam, że do takowych dodaje się jeszcze beryl a także miedź. I to trochę dziwne, bo miedź i aluminium to jak ogień i woda, a jednak w celu podwyższenia samosmarowności stopu miedź jest dodatkiem stopowym.

Wczoraj pisałem, że zbadam próbkę tajemniczego stopu.

Oto wynik badania na spektrolabie:

 

Dołączona grafika

 

Jak widać nie tylko Ukraina ma patent na takie stopy alu, bo chemia i właściwości metali nie zależą od szerokości geograficznej. Natomiast co do samej technologii uzyskiwania można dyskutować.

Chciałbym jeszcze pokazać co się dzieje ze stopem Alu przy tak dużej zawartości Si. Krzem widoczny jest gołym okiem.

 

Dołączona grafika

 

i jeszcze przy innym świetle:

 

Dołączona grafika

 

Jeżeli moderator uzna, że ostatnie posty dotyczące stopów Alu nie pasują tutaj, rzeczywiście można by je "dopiąć" w innym dziale. Są to dość ciekawe sprawy i dlatego czasami mogą się komuś przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Właśnie cała sztuka i kunszt otrzymywania rzeczonego stopu przez kolegów z Ukrainy polegają na tym że potrafiąoni otrzymywać stop jednorodny!!!

Bo z całym szacunkiem Jarek z tego co pokazałeś to tłoka się nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.