dukeroger Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 Witam kolegow modelarzy Jakos tak wyszlo ze na mojej drodze pojawila sie bardzo dobra oferta cenowa na zestaw Svensona - Wayfarer. Pytanko oryginalnie to jest samolot pod spaline (sprawdze na planach co tam zalecaja). Co by trzeba zalozyc zeby to zelektryfikowac? Robil ktos ten model moze?
Grabcio Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 Robiłem ten model parę lat temu. Miło go wspominam. Tu są zdjęcia z oblotu: Wayfarer (jak widać jeszcze bez rozpórek między płatami - parcie na oblot było zbyt duże, w konsekwencji miałem samoczynnie zmienną geometrię płatów w locie :devil: , ale lot zakończony udanym lądowaniem). Mój Wayfarer napędzany był OS MAXem 46FX i to było trochę mało, ale podstawową akrobację dało się zrobić. Wieczorem może wrzucę jeszcze kilka zdjęć.
dukeroger Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Opublikowano 17 Maja 2010 Troche danych: rozpietosc 1,335 m dlugosc 1,1 m powierzchnia skrzydel 0,5356 m2 powierzchnia statecznika 0,0952 m2 calkowita powierzchnia 0,6308 m2 masa wlasna 1,9 kg proponowany zakres silnikow spalinowych 0,41 do 0,61 W sklad zestawu wchodza: - balsowe wycinanki (wycinanie wzornikiem, brak laserow) - troche czesci sklejkowcyh - podwozie (z balonowymi 3,5'' kolami) - zbiornik paliwa - wszystkie linki (nylon) - zawiasy - caly pozostaly osprzet - ladna staromodna dokumentacja Z tego co sie dowiedzialem to jakies odkurzanie magazynu bo firmy juz nie ma. Duzo dobrych recenzji wiec sie ciesze. Panowie silnikowcy - robic z tego elektryka? Jaki silnik? pakiet?
leszek-bart Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 Jeśli model pusty waży 1900 gram to bym proponował : 1. Silnik TGY_AerodriveXp_42_SK_Series_42-50_650Kv_/_1150w 2 Regulator :TURNIGY_Plush_60amp_Speed_Controller 3. Pakiet 4S LiPo 3400- 3700 mAh 4 Śmigło 14/7 lub 15/8 Ciągu powinno być tyle co wagi modelu .
ali1983 Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 ha ha. Krzysiu chciał mi dziś opchnąć ten modelik, ale się nie dałem, bo na oku po exTrimie jest su-31 lub yak 54 z electrifly.
Irek M Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 A ja z tego samego żródełka dostałem The Duke, z którego zrobię Morane-Saulnier L :rotfl:
dukeroger Opublikowano 17 Maja 2010 Autor Opublikowano 17 Maja 2010 Ogladalem Duke'a ale przerazila mnie wielkosc... 1,6m to juz kawal latadla Ponoc wczesniej byl P-40.. na niego bym sie skusil mimo rozmiaru
Irek M Opublikowano 17 Maja 2010 Opublikowano 17 Maja 2010 Ogladalem Duke'a ale przerazila mnie wielkosc... 1,6m to juz kawal latadla Eeee... duże to zaczynają sie dopiero od 2m, a jeszcze inni twierdza, że dopiero od 3m :mrgreen:
dukeroger Opublikowano 8 Czerwca 2010 Autor Opublikowano 8 Czerwca 2010 Hitec HS-82 MG sie nadadza? 2 w skrzydla do lotek i dwa w centralnej czesci kadluba bowdenami napedzjace ster kierunku i wysokosci.
Grabcio Opublikowano 10 Czerwca 2010 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Model spory i ciężki. Ja u siebie miałem serwa w rozmiarze standard (Hitec HS-475HB o ile mnie pamięć nie myli). PS: Według planów lotki są tylko w dolnym płacie. U siebie wyciąłem też w górnym i dałem popychacze łączące lotki między płatami. Serwa były tylko w dolnym skrzydle. Jeśli też byś tak robił to HS-82MG moim zdaniem będą za delikatne. Serwa SW i SK miałem w środku kadłuba i napęd sterów właśnie bowdenami.
kojot Opublikowano 10 Czerwca 2010 Opublikowano 10 Czerwca 2010 A tu galeria zdjęć robertowego Wayfarera: http://www.lotnisko-rc.pl/photogallery.php?album_id=18 /sorry, nie doczytałem, że Robert już podlinkował/
ertman_176 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Opublikowano 10 Czerwca 2010 W skrzydła spokojnie hs81, w kadłub też mogą być ale widzę raczej tu jakieś standardy. Leszek podaje dobre wyposażenie z tym ze regiel nie 60 a 80A widzę w to miejsce - tak dla pewności bo w $ to parę złotych.
leszek-bart Opublikowano 10 Czerwca 2010 Opublikowano 10 Czerwca 2010 Dla pewności dałbym serwa standard lub jakieś 20-25 gram chociaż . Hs 81 są zdecydowanie za słabe .
dukeroger Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2010 temat nie umarl, znalazlem czlowieka ktory zrobil mi wsporniki pod gorne skrzeydla z kompozytu weglowego, w przyszlym tygodniu juz powinny byc u mnie. Poza tym na plac budowy dotarl pilot; tylko imienia jeszcze nie ma produkcja Aces of Iron
dukeroger Opublikowano 8 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2011 witam odswierzam temat; jako ze lato w tym roku nie dopisalo i polowe mojego urlopu lal deszcz postanowilem sie za Wayfarera zabrac. Na poczatek zaczelo powstawac dolne skrzydlo. Szybko zaczelo byc widac ze oryginalna koncepcja jest mocno pancerna. Jako ze ma to byc latadlo elektryczne zdecydowalem wyazurowac co sie praktycznie da. Efekty mozna podziwiac na zdjeciach. Zatrzymalem sie z budowa skrzydla w momencie gdy zobaczylem ze oryginalnie w centroplacie siedzialo serwo ktore poruszalo lotkami na obu skrzydlach. W moich planach jest zrobienie lotek na gornym i dolnym placie wiec serwa trafia w skrzydla. Trzeba bylo tylko wymyslij jak je zamontac i i jakie to maja byc serwa. Po szerokich konsultacjach z Boogie'em poszlo w Turnigy MG930 ktore sa w fajnej wielkosci pomiedzy standard i micro. Poza tym metalowe, cyfrowe i sprawdzone. Plan zaklada umieszczenie ich na pokrywie ze sklejki mocowanej w slocie poszycia. Sterowanie gorna lotka przez klasyczny popychacz. Potem poszlo w kadlub, tutaj rowniez dzieki Boogie'emu (dzieki Krzysiu) powstal plan azurowan. Oryginal to 2,5mm balsy do ktorej klejona jest 3mm sklejka a do tego 2,5mm balsy w samym rejonie kontaktu ze skrzydlami. Sklejka zostala wyazurowana, w czesci dziobowej balsa pozostala bez otworow. Czesc ogonowa azurowalem w balsie. Zmodyfikowalem rozniez ksztalt wspornikow pod skrzydlo jako ze nie beda juz mocowane na gumki (dolne skrzeydlo bedzie mialo jeden, dwa kolki oraz 2 sruby polimerowe. Gorne skrzeydlo bedzie mocowane na 4 sruby polimerowe). Calosc na dzien dzisiejszy prezentuje sie tak: musze kupic baterie do wagi to podam mase.
dukeroger Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 26 Sierpnia 2011 Budowa posuwa sie naprzod glownie wieczorami; Na poczatek zmodyfikowana zostala polwrega umiejscowiona w rejonie mocowania tylnych podpor mocowania gornego plata. Mocowania sa nowe karbonowe i maja lekko inna grubosc wiec powstal element ktory to uwzglednia oraz plynnie mocuje sie w sciankach kadluba. Potem poswiecilem chwile na wykonanie pokrywki przez ktora bedzie wkladany pakiet. W zwiazku z wymiarami pakietu podciac trzeba bylo wrege o ktora opiera sie pokrywka. Nastepnie pokrycia uzyskal kadlub, balsa z kompletu jest dosc gruba i nawet z plynem dosc ciezko sie giela, szablon z dokumentacji tez pozostawia nieco do zyczenia. Dolozylem plytke pod podwozie (z wlasnej sklejki 3ki bo kitowa nie budzila zaufania) oraz zdecydowalem sie zamiast stalowego drutu podwozia zastosowac alumiowe ktore zostalo mi z jednego z kitow Artexowej Katany. Efekt na zdjeciu. Nastepnie w ramach przerywnika popelnilem ster wysokosci: Powoli koncze skrzydlo dolne, zamiast pelnego klocka balsowego jest konstrukcja: a centroplat otrzymal swoj docelowy ksztalt rowniez w formie konstrukcji zamiast pelnej balsy (tylko na sama krawedz splywu wykorzystalem gotowy element). Dolozylem mocowanie plata dolnego w postaci dwoch kolkow z twardego drzewa ktore zapieraja sie o plytke podwozia (bedzie tam jeszcze poprzeczny element zamykajacy): Powstala polka pod serwa, ster kierunku bedzie pull/pull na podstwie kitu Sullivana: Mysle tez pomalu o malowaniu; moje modyfikacje ksztaltu plus wersja kolorystyczna wygladaja mniej wiecej tak: Pozdrawiam kibicujacych!
dukeroger Opublikowano 30 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2011 koledzy modelarze jak powinien wygladac tytulowy naped steru kierunku? czy linki musza sie zupelnie swobodnie poruszac wewnatrz kadluba? mam maly klopot z tym ze zakres pracy linek przechadzacych przez ogon wycina calkiem spora szczeline, mozna taka linke podeprzec w jakims punkcie w rurce prowadzacej? Geometria tylnej czesci kadluba wyznaczyla mi srednice dzialania dzwigni (odleglosc miedzy punktami mocowania linek) na ok 30mm - czy to starczy? Wiem ze punkty mocowania linek musza byc na osi obrotu powerzchni nadzanej oraz odpowiednio srodka obrotu ramienia serwa. Z analiz widze jaki moze byc dopuszczalny stosunek odleglosci punktow mocowania linek na powierzchni sterowanej do odleglosci punktow mocowania linek na ramieniu serwa (wyszlo mi ze 10-20% odleglosc na sterze kierunku ograniczy wychylenie do ok 45st co jest do zakceptowania). Co jeszcze trzeba wziac pod uwage?
dukeroger Opublikowano 31 Sierpnia 2011 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2011 W temacie podneisionych pytan jak widze nie ma zbyt wielu wiedzacych wiec jade na czuja. Dokonczylem mocowanie dolnego plata wklejajac klocki z twardego drzewa i nawiercajac je w poprzek plata. Teraz trzeba cos po stronie kadluba przygotowac i mam poczucie ze powininem te gniazda polaczyc w poprzek jakas polwrega. polozylem bowden napedu steru wysokosci oraz zrobilem otwory w kadlubie pod pull pull napedu steru kierunku. Ramie dzialania po stronie samego steru musialem zredukowac o jedna dziurke. Trzeba byla tez zamknac jedna z dziur azurowania Calosc przedstawia sie tak: A tak wyglada sam statecznik pionowy ze sterem kierunku. W stosunku do oryginalu jest oczywiscie wyazurowany ale celem dolozenia sztywnosci w dolnej czesci steru wkleilem 3mm patyczek z wegla. Zrobilem gniazda pod serwa w skrzydlach:
dukeroger Opublikowano 28 Września 2011 Autor Opublikowano 28 Września 2011 witam liczne i aktywne grono kibicujacych prace posuwaja sie do przodu; powstalo gorne skrzydlo (budowane od razu do wersji z lotkami). Troche czasu zajelo mi wymyslenie mocowania ale w koncu wkleilem 4 kosteczki twardego drewna przewiercone pod fi 4mm plastikowe sruby. W gornej czesci baldachimu zrobie podciecie na wpuszczenie 3mm sklejkowej podstawy w ktora wkleilem gniazda srub. 4 takie sruby wydaja sie dawac solidne mocowanie. doszlifowalem przejscie kadluba w ogon, wyszlifowalem tez garbik na kabine zaczalem tworzyc lotki metoda konstrukcyjna (oryginalne byly z pelnej balsy), wolno to idzie na razie mam jedna przyszlo w koncu loze silnika pod ktore szlifuje kopyto mordki no i zaczalem oklejanie; od elementu steru kierunku ktory jak pamietacie ma miec paski. Paski nie sa nklejane tylko klejone z oracoveru easycoat. Da sie choc wyszlo po 3ciej probie (w pierwszej zrobilem to w dwoch arkuszach i nie spasowalo sie na laczeniu, w drugim przyprasowalem calosc do papieru, w 3cim podejsciu wyszlo jak widzac ponizej) do skonczenia pozostaly zakonczenia skrzydel oraz lotki, juz chyba koniec zaczynam widziec
pyton Opublikowano 28 Września 2011 Opublikowano 28 Września 2011 Witam! świetnie ci idzie z tym samolocikiem mi osobiscie by sie tak nie chciało bawic ;/ nie mam tyle cierpliwosci:P bedziesz obcinał te srubki przy sterze kierunku?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.