ahaweto Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Witam. Żartowałem pisząc te słowa ,, A tak na wszelki wypadek, Andrzej zacznijcie już u siebie chmury rozganiać 8) . ,, i do głowy mi nie przyszło że koledzy ze Słupska wezmą je tak na serio. Wjeżdżając na lotnisko zastaliśmy taką pogodę. Okrzyki zachwytu i powitania nie miały końca 8) . Zaparkowaliśmy i zaczęliśmy rozstawiać swoje modele. Gospodarz. Kuchnia. Koledzy zatrudnili do grilowania dwóch ludzi którzy nad wyraz gorliwie wywiązywali się ze swoich obowiązków. Zaraz nas zaproszono do stołu a tam: kiełbasa , kaszanka i (co mi najbardziej przypadło do gustu)- kiszka ziemiaczana (palce lizać :roll:) , sałatki, ciasta, kawa i herbata do wyboru. A wszystko w ilościach jak dla batalionu głodnego wojska :shock: Następnie na pięknie wykoszonym i dobrze utrzymanym pasie Kolo zrobił oblot powietrza, pokazując że w tak porywistym wietrze da się latać i to perfekcyjnie. Zaczęli koledzy Wojtek i Maciej swoimi depronowymi Jetami. Patrząc teraz z perspektywy kilku godzin po spotkaniu mam wrażenie że Andrzej cały pogodowy dzień zaprogramował 8) . Bo po powitaniu posiłku i pierwszych lotach pogoda się pogorszyła kuchnie przeniesiono na taras i tam nastąpiła dalsza degustacja. Potem loty i znowuż pogoda zmusiła do degustacji. A apetyty dopisywały . Krótki combat przydarzył się mi i koledze Sławkowi. 1:0 dla Sławka . Słońce które przedarło się przez chmury oślepiło nas i nastąpiło zderzenie naszych modeli w powietrzu. Niestety mój piankowy Red Hawk nie przeżył bliskiego spotkania z nowym i bardzo solidnie zbudowanym Madmanem i po krótkim locie spiralnym znalazł się na ziemi. Madman bez uszczerbku wylądował normalnie,a w moim modelu wyposażenie ocalało ( miękka trawa złagodziła skutki upadku), jedynie część skrzydła i stateczników wybrała wolność . W bardzo przyjemnej i konstruktywnej atmosferze upłynęło nam spotkanie na lotnisku modelarskim w Słupsku. Henio (kapitan ?) ja bym powiedział ,,Komandor,, spotkania mówił nam że na drugi rok będą chcieli zrobić również spotkanie ale dwudniowe. Bardzo im tego życzymy! Dziękuję organizatorom za tak miłe przyjęcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Cześć. Chciałem podziękować wszystkim którzy odważyli się przyjechać do nas mimo kiepskiej pogody (następnym razem damy więcej na tace w intencji....) . Krall bardzo fajne filmy, dzięki Tobie policzyłem i wyszło mi że było ponad 50 samochodów. Nikt z nas nie liczył na taką liczbę pilotów i kibiców. Pozdrawiam Tomek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2010 Hej. A tutaj troszkę tego co media napisały: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100808/POWIATSLUPSKI/355630506 no i foty: http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/tngallery?Site=GP&Date=20100808&Category=SLUPSK&Artno=273975113&Ref=PH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyrax_ojz Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 ogólnie było ok i za rok też przyjedziemy ale mam kilka uwag kierownik pięknie prawił gdzie strefa lotów i jak latać a sam wywędrował 50m dalej nie panując nad samolotem który prawie spadł na zaparkowane samochody jedni powiedzą że to jeden incydent a ja sądzę że o jeden za dużo nikt słowem nie wspomniał że informacja o imprezie została podana w mediach i przyjadą kibice na pewno z tego powodu nikt nawet nie rozważał przeniesienia pikniku na kolejną niedziele ci sami kibice parkowali można powiedzieć na pasie nikt właściwie nie pomyślał jak ustawić uczestników i już na samym początku zostaliśmy podzieleni a właściwie rozdzieleni parkingiem który momentalnie wypełnił się widzami nie żeby mi się nie podobało ale warto było by uwzględnić te niedociągnięcia przed kolejną imprezą mam nadzieje ze nikt się nie obrazi :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
scroller Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Słuszne spostrzeżenia. Na pewno bedą uwzględnione przez organizatorów nastepnej edycji Co do latania poza strefą to się szerzej nie wypowiadam, ale miałem podobne odczucia w kilku przypadkach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rabor Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Trochę nie w temacie, ale zapytam od 12 sierpnia do 20 będę w słupsku i mam pytanie czy można polatać na waszym lotnisku? Nikt mnie nie przegoni? Czy extrimem z kołami 65mm wystartuje z trawy, czy lepiej odpuścić i wziąć EP Pro? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 ogólnie było ok i za rok też przyjedziemy ale mam kilka uwag kierownik pięknie prawił gdzie strefa lotów i jak latać a sam wywędrował 50m dalej nie panując nad samolotem który prawie spadł na zaparkowane samochody jedni powiedzą że to jeden incydent a ja sądzę że o jeden za dużo ....... Witam Ja wiedziałem, że tak będzie... prędzej czy później ktoś by o tym napisał , a więc zgodnie z tym co mówiłem , sam się ukarałem i nie latałem. A tak na poważnie.. nie powinno to mieć miejsca, ale zdarzyło się :oops: z powodu małych problemów technicznych. Myślę, że ostatni raz. A teraz z innej strony... serdeczne dzięki wszystkim za przybycie a w szczególności żonie Adama za wspaniałe sałatki i ciasta. Do zobaczenia przy następnym spotkaniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 cyrax ojz nikt się nie obraził trzeba dograć pewne sprawy.Było więcej ludzi niż się spodzewaliśmy a i publiki było dużo.Wina nie była Andrzeja to te zas...ne radary kte są1 km od lotniska.A będzie jeszcze gorzej jak nasi nowi przyjaciele zza oceanu postawią tarczę.Niech ten durny Ka....or postawi w miejscu krzyża.Bylo fajnie a następnym razem będze tylko lepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 cyrax ojz nikt się nie obraził trzeba dograć pewne sprawy.Było więcej ludzi niż się spodzewaliśmy a i publiki było dużo.Wina nie była Andrzeja to te zas...ne radary kte są1 km od lotniska.A będzie jeszcze gorzej jak nasi nowi przyjaciele zza oceanu postawią tarczę.Niech ten durny Ka....or postawi w miejscu krzyża.Bylo fajnie a następnym razem będze tylko lepiej Rabor my latamy w każdą niedzielę o 11.To jest lotnisko ale gdyby był ktoś z nas to nie ma problemu w inne dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2010 Witam. Czy tylko ja robiłem zdjęcia na spotkaniu. Śmiało koledzy zamieszczajcie je. Jest jeszcze jeden walor tych stron - Grzyby- jeden z gospodarzy pokazał swoje trofea. Pół reklamówki :shock: pięknych białych prawdziwków i innych kozaków, nazbieranych w najbliższym sąsiedztwie lotniska tuż przed naszym przyjazdem. Moja żona ( nie wyobraża sobie kuchni bez grzybów) widząc to wypuściła się z synem tylko kawałek wzdłuż drogi dojazdowej i wróciła z sześcioma prawdziwkami ( w głąb lasu się nie zapuszczała bo jeszcze obawia się zbójców 8-) ). Wspomnę jeszcze o urządzeniach do treningu pilotów a znajdujących się tuż obok tarasu na którym ucztowaliśmy. Największym wzięciem cieszyło się koło w którym po wejściu do wnętrza i przywiązaniu nóg do specjalnych wiązań można było się pokręcić. Kilku kolegów popróbowało tego i ku uciesze obserwujących z braku wprawy zatrzymywali się głową w dół . Dopiero pomoc kolegów przywracała ich do pionu . Jak przystało na pilotów (chociaż tylko RC) żaden z tych którzy się poddali temu ćwiczeniu nie pokazał reszcie co wcześniej jadł 8). Cały nasz Złotowski RC Klub dziękuje gospodarzom spotkania za miłe przyjęcie i gościnę. Choć dzieli nas dość spora odległość to raz w roku możemy nawzajem się gościć, a w międzyczasie spotkać na neutralnym terenie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.