Skocz do zawartości

Ultron 3D


Vadic

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj zacząłem robić skrzydło. Są jednak małe modyfikacje: dźwigary zrobiłem z balsy 3mm.

 

Po co? Dźwigary z depronu spisują się idealnie. Nigdy mi skrzydło nie pękło, nawet przy gwałtownym wyjściu z pikowania.

  • Odpowiedzi 147
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
Opublikowano
Srv40, myślę, że ta balsa to przez to, że chce zrobić z niego czołg. :twisted: Wiesz, że to będzie mój pierwszy model a ja wolę mieć pewność, że jak zaczepie skrzydłem to coś tam w środku się nie złamie. A poza tym balsa nie jest dużo cięższa od depronu. Nie wiem jeszcze jak wagowo wyjdę z tym modelem, z resztą na tym etapie budowy to dużo o wadze powiedzieć nie mogę. :mrgreen:
Opublikowano

Już je wyciąłem, ale to chyba nic złego że są z balsy :P :mrgreen: :mrgreen:

To wytnij drugie z depronu i sprawdź jak reagują na zginanie w różne strony.

Potem nam odpowiesz, czy to coś złego. :wink:

Opublikowano

Wiesz madrian, to bardzo dobry pomysł. Odpowiedź dam w czwartek wieczorem bo dopiero wtedy na modelarnię idę. Słoje balsy dałem równolegle do kierunku lotu ale to chyba w dźwigarze nie odgrywa dużej roli :wink:

Opublikowano

To wytnij drugie z depronu i sprawdź jak reagują na zginanie w różne strony.

Potem nam odpowiesz, czy to coś złego.

Jak reagują? Pewnie się zginają :lol:. Nie będę podpowiadać.

 

Moim zdaniem dźwigary z balsy są bez sensu. Raz, że nie będą się tak ładnie trzymać (nie wiem czym kleisz ale UHU Por pięknie klei depron do depronu, a balsę - depron trochę gorzej), a dwa, że są cięższe. Prędzej pokrycie skrzydła poleci przy krecie. Poza tym dźwigary nie przenoszą siły w pionie, tylko blokują przesuwanie się górnej części pokrycia względem dolnej i to zapewnia sztywność.

 

PS: Te siły, które przyjmuje dźwigar nazywają się ścinające?

Opublikowano

Poza tym dźwigary nie przenoszą siły w pionie, tylko blokują przesuwanie się górnej części pokrycia względem dolnej i to zapewnia sztywność.

Ciekawa nowa teoria.Szczególnie blokują przy pokryciu bibułą lub płótnem.Wtedy dopiero jest sztywność. I przez przypadek trzymają żeberka żeby nie wypadały :crazy:
Opublikowano

Ciekawa nowa teoria.Szczególnie blokują przy pokryciu bibułą lub płótnem.Wtedy dopiero jest sztywność. I przez przypadek trzymają żeberka żeby nie wypadały

_________________

Zapomniałem dodać, że w tym przypadku. Mówiłem o Ultronie zgodnie z tematem, gdzie większość sił przenosi przecież pokrycie. Chyba, że się mylę, to zwracam honor i cofam to, co napisałem

Opublikowano

Poza tym dźwigary nie przenoszą siły w pionie, tylko blokują przesuwanie się górnej części pokrycia względem dolnej i to zapewnia sztywność.?

Bzdury.

Cały dźwigar, czyli pasy dźwigara + wypełnienie "przenoszą siły w pionie" czyli pracują na zginanie. Samo wypełnienie pracuje na ściskanie / rozciąganie. Także to co napisałeś to przykro mi to mówić ale głupota. Na zdrowy rozum - skoro większość sił przenosi pokrycie, to po co dźwigar?

 

Słusznie że cofasz co napisałeś, bo sensu w tym wiele nie ma ;)

 

Swoją drogą mój pierwszy model na którym uczyłem się latać 3d miał metr rozpiętości, dźwigar z balsy 3mm ze słojami wzdłuż skrzydła (bo to był tylko jeden pas dźwigara, który przenosił całe obciążenie, w konstrukcyjnym skrzydle między pasami np. z listewek wypełnienie ZAWSZE słojami pionowo) i model znosił wszystko, co mógł z niego wyciągnąć początkujący adept 3D.

Opublikowano

Witam!

Dźwigary zdecydowałem, że będą depronowe. Wszystko fajnie, ale nie mogę wykombinować jak zagiąć skrzydła :oops: :roll: . Macie może jakieś pomysły? Próbowałem już wałkować je od strony rowkowanej, i dalej chce nakleić taśmę na miejsce zgięcia. Boję się jednak, że pęknie i " szlak bombki strzeli, choinki nie będzie". Z rozgrzewaniem to mam problem, bo na modelarni niczego takiego nie ma, a poza tym boję się, że pod wpływem ciepła wszystko się odkształci.

Korzystając z wolnej chwili, wcisnąłem w statecznik pręcik w statecznik poziomy. Zacząłem też robić płozę na tył. Wykonałem ją z płytki laminatowej grubej na 1mm. Wziąłem ją do domu i wyażuruję ją wiertarką. Bo trochę waży.

Pozdrawiam!

Bartek

 

P.S. Co do serw to niedługo je zamówię (z HK). Będą to 3x HTX900- na wysokość i lotki- i jedno TG9 na kierunek.

Opublikowano

Ja skrzydła zaginałem tak:

- Przed wklejeniem flaków w skrzydło (dźwigar, profil) wyznaczałem dokładnie miejsce zagięcia.

- Od zewnętrznej strony naklejałem taśmę - ja użyłem folii oracover.

- Na linii zagięcia i trochę bok niej (1mm - 2mm odchyły) szlifowałem depron taką gąbką z powierzchnią ścierną z malarskiego wcinając się najgłębiej na linii w środku gięcia.

- Owijałem na rurkę (małą - 1.5cm średnicy) aby trwale zagiąć depron.

-Wklejałem flaki z jednej strony.

-Smarowałem UHU Porem i czekałem aż trochę zaschnie (parę minut).

- Dokładnie owijałem całe poszycie uważając aby przylegało do żeberek.

 

Zwróć uwagę na krawędź spływu - musisz ją równo przykleić aby skrzydło nie było wygięte.

Opublikowano

Witam

Coś Koledzy mocno kombinują z pracą dźwigara. Moja wiedza z wytrzymałości jest już trochę niepełna, a zresztą nigdy taka nie była i może ktoś biegły w tych sprawach wytłumaczy młodzieży jak pracuje dźwigar. Czyli zaczynając od zwykłego zginania itd. Dopiero wtedy będzie jasne dlaczego w pionie słoje mają być pionowo, a na powierzchni skrzydła wzdłuż - czyli co jest rozciągane i cościskane, a co ścinane. Dodać też należy skręcanie ale to już kolejny etap wtajemniczenia. A co do podanego linku - to radziłbym zacząć od podstaw, czyli wykłego zginania belki - tu bardziej niż MES potrzeba zrozumienia obciążenia i pracy materiału. A tak moim zdaniem to to co nazywacie dźwigarem jest tylko wypełnieniem nadającym kształt dźwigara, czyli utrzymującym w stałej odległości pas górny i dolny, które przenoszą obciążenia - może być nimi pracujące pokrycie.

Pozdrawiam AK

Opublikowano

Srv40, nie wiem dokładnie o co Ci z tym chodzi, może po prostu mózg mi przestaje pracować :mrgreen:

- Owijałem na rurkę (małą - 1.5cm średnicy) aby trwale zagiąć depron.

Co owijałeś na tą rurkę :?:
Opublikowano

Co owijałeś na tą rurkę

Chodziło mi o zaginanie w miejscu zagięcia poprzez częściowe owinięcie na tej rurce. :D Zawracasz na rurce depronem o 180 stopni.

Opublikowano

Już rozumiem :rotfl: :rotfl: :rotfl: :jupi:

Mam problem z serwami. Nie wiem czy 4x9g nie będą za ciężkie. Przybędzie mi na tym 36g. Mam pomysł na serwa turnigy 4.4g.

Opublikowano

Będą ok. Ja mam 2x Esky ''cyfrowe'' 9g i 2x tower pro sg90. Najpierw chcesz pancerny model, a potem skąpisz na serwach? Tylko warto zamontować pull-pull na wysokości i kierunku - na żyłkach. Wymaga to lekkiego przekształcenia dźwigni ale wtedy wyjdzie najlżej.

Opublikowano

Czyli według Ciebie Srv40, to te kilka gram nie zaszkodzi? Jeżeli nie to sprawie sobie 4x TG9. Instruktor na modelarni je sprawdzał i zero luzów. Za tą cenę to chyba bardzo dobre rozwiązanie( to są najtańsze serwa w HC 1.99$ za sztukę :shock: :shock: :shock: )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.