Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Dzisiaj odbył się oblot nowego silnika w holówce i niestety przy 1szym holu kiedy dodałem full gaz tradycyjnie ułamała się ośka w miejscu na pierścień segera w złotym silniku Turnigy 4260 ... Oczywiście nie mam zapasowej i wpadliśmy na pomysł czy nie wybrać się do Castoramy z suwmiarką i kupić jakiś drogi śrubokręt z którego zrobimy oś. Jakieś inne pomysły? Zamawianie z HK nie wchodzi w grę.
kesto Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Lepiej wybierz coś z tego http://www.fcpk.pl/pl/index.html Mają w ofercie wypychacze do form - bardzo dobre ośki
Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 Lepiej wybierz coś z tego http://www.fcpk.pl/pl/index.html Problem jest taki właśnie że chcieliśmy jeszcze polatać w ten weekend dlatego zamówienie nie wchodzi w grę.
bubu2 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Tak. Możesz zastosować coś, co będzie miało taką samą średnicę. Tylko zrób dokładnie pomiar. Wkrętaki niekoniecznie muszą mieć dokładnie 5mm. Też tak często robię.
Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 Wezmę ze sobą suwmiarkę i będę mierzył
Capriman Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 A czym zastąpisz blokadę na pierścien zegera? Da się zrobić rowek pod pierścień?
Adam_Max Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Ja w swoich dorabianych ośkach zaspawałem końcówki elektrodą.
Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 A czym zastąpisz blokadę na pierścien zegera? Da się zrobić rowek pod pierścień? Nie potrzebuję go właśnie bo od drugiej strony ośka jest przykręcona wkrętem robaczkowym. Pierścień jest zabezpieczeniem przed zesunięciem się rotora kiedy używamy oryginalnej piasty. Ja mocuję piastę na ośkę i rotor jest dociskany do silnika więc nic mu nie grozi.
Piotrek2136 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 ja mocowałem oś w wiertarce i piłką rowek robiłem...
krankor Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Piotrek taki miękki materiał miałeś? Ja robię rowki pod segery też w wiertarce, ale rowek nacinam tarczką napylaną diamentem w dremelku. Potem czasem poprawiam tarczką ścierną.
Gość Anonymous Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Odwiedź pierwszy lepszy sklep motoryzacyjny i kup sobie popychacz pompki paliwa do Fiata 126 P, jeśli dostaniesz oryginał to będzie miał 5,00, jest kalibrowany!!! i bardzo ładny (cena w porywach to jakieś 2 zeta) no i wystarczy na kilka osiek....
Piotrek2136 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Piotrek taki miękki materiał miałeś? Ja robię rowki pod segery też w wiertarce, ale rowek nacinam tarczką napylaną diamentem w dremelku. Potem czasem poprawiam tarczką ścierną. No niestety tak dopóki piasta przylegała do rotora nie było problemu... gdy musiałem ją mieć odsuniętą, po pierwszym lądowaniu się wygięła :?
Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 To ja o lądowania się nie boję to te są zawsze udane ale o moc bo silnik ma 3.5kg ciągu
Adam_Max Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 ja mocowałem oś w wiertarce i piłką rowek robiłem...No ja na lotnisku już widziałem jak piasta ze śmigiełkiem poleciała w niebo.
Wojtass_nt Opublikowano 30 Grudnia 2010 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2010 Kupiłem śrubokręt CASTO w castoramie za niecałe 8zł. Droższego o tej średnicy nie było :mrgreen: Zeszlifowałem dremelkiem odrobinę, przeciąłem na długość 8cm i zrobiłem wcięcie na robaczka. Zamontowałem. Jest pięknie. Ale jak bardzo to okaże się w niedzielę przy kolejnej próbie
Pawel_W Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 No to miałbym niezłą lipę jakby w naszej holówce poszła ośka... Nie widziałem śrubokręta o średnicy 8mm
puciu16 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Są takie hehe. Ja do mniejszych silników ośki robiłem z prowadnic z Cd-romu. Czasami jest naprawdę dobry materiał, a czasami plastelina...
Capriman Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 A że tak zapytam co to jest ten wkręt robaczkowy?
Piotrek9932 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Capriman, podobno jak się wpisze w google i się wejdzie w grafikę to pokazuje. Takie mnie słuchy doszły.
Konrad Opublikowano 30 Grudnia 2010 Opublikowano 30 Grudnia 2010 Lepiej było tak jak juz ktoś wcześniej radził wykorzystać popychacz z malucha,bo raz,że jest rzeczywiście kalibrowany i ma równe 5mm średnicy,to w dodatku jest niesamowicie twardy.Ja z tych prętów wykonuje popychacze sprzęgieł do motocykli,a tam wystepują naprawdę spore obciążenia.Takim chyba najbardziej znanym przykładem jest zastosowanie tego pręta w WSK 125,lepszy niż oryginał
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.