Skocz do zawartości

Reanimacja potwora.


MASK

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Paweł Praus taki genialny wszystko wiedzący człowiek a nic nie wie o takich prostych sprawach??? :twisted:

Dzięki za komplementy, ale oczekuję raczej faktów, najlepiej popartych odpowiednimi dowodami, patrz-cytatami z literatury uważanej za fachową.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Nawet samo zastosowanie kołków do niektórych typów sugeruje, że się obracają (bo po co kołki?) Jak pamiętam, uczono mnie w szkole (a to dawno było), że kołki ustalające stosuje się do silników mających w ściance cylindra okna lub kanały (np 2-suwy) i wtedy kołek ustala pierścień w takiej pozycji aby zamek pierścienia je omijał. Inaczej w czasie suwu końcówki pierścienia rozprężyły by się wpadając w pustą przestrzeń i zablokowały ruch tłoka, z wiadomym skutkiem. Poza tym w tłokach wielopierścieniowych kołki służą też do ustawienia zamków jak najdalej od siebie (w 3 pierścieniowych co 120°) tworząc dla zgarnianego oleju i sprężanej mieszanki labirynt zapobiegający przedmuchom. W silnikach z cylindrami bez otworów (np 4-suwy) i o jednym pierścieniu kołków się nie stosuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy silnik wyjedzie z fabryki i następuje pierwsze uruchomienie to:W pierwszej fazie pracy pierścienie faktycznie mogą się obracać.Ale już po paru chwilach stają bo zaczynają się docierać. W czasie docierania wycierają się mikroskopijne rowki na cylindrze i pierścieniu(coś na wzór prowadnic).Każdy z rowków ma kształt raczej nie powtarzalny.Gdy silnik nam się dotrze to pierścienie już się nie obrócą.A gdyby jednak się obróciły lub rozbierzemy silnik i złożymy z starymi pierścieniami(na pewno nie włożymy ich w takim samym położeniu)silnik ponownie nam się dotrze.A drugie dotarcie pierścieni skutkuje ich zużyciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

W tym co napisałeś jest trochę prawdy...ale tylko trochę. Pierścień rzeczywiście układa się do tulei, ale nie jest sztywny tylko elastyczny i rozpręża się dopasowując jednocześnie do nowego położenia, co nawet przy wielokrotnym demontażu i montażu zapewnia mu właściwe parametry pracy. Z tłokiem bez pierścieni już tego nie zrobisz...

Twoja teoria dotycząca pierścieni z zamkiem też nie jest zbyt mocna, w przypadku tłoka z jednym pierścieniem istnieje możliwość założenia go "do góry nogami" (jedynie L-ring zapewnia właściwy i pewny montaż, ale tam mamy do czynienia z jeszcze innymi zjawiskami), a w przypadku tłoków wielopierścieniowych nie dość że można pomylić pierścienie to do tego można je założyć "do góry nogami" oba lub każdy z osobna - ilość możliwych błędów montażowych rośnie w postępie geometrycznym. O ile demontując silnik łatwo jest zaznaczyć sobie właściwe ułożenie korbowodu (to też ma niebagatelne znaczenie) to poznaczyć pierścienie jest już sprawą o wiele trudniejszą jeśli w ogóle wykonalną.

BTW kiedyś wizytując pewną elektrownię atomową miałem okazję przyjrzeć się z bliska rozebranemu silnikowi diesla stanowiącemu napęd dla agregatu prądotwórczego awaryjnego zasilania urządzeń kontrolnych reaktora i co mnie zaskoczyło na połączeniu tłoka z korbowodem zastosowano specjalny mechanizm,który powodował przy każdym suwie tłoka jego (tłoka) obrót o 1 stopień, co ma na celu poprawę współpracy elementów trących i zapewnienie ich równomiernego zużycia....a przy okazji wpływa na wydłużenie żywotności i podnosi niezawodność silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wyjmiemy tłok z cylindra to przy ponownym montażu zawsze wkładamy nowe pierścienie.

Pierścienie zużyte poprzez wyjęcie tłoka z tulei przyjmę. Wysyłka na mój koszt ;)

 

Gdy silnik wyjedzie z fabryki i następuje pierwsze uruchomienie to:W pierwszej fazie pracy pierścienie faktycznie mogą się obracać.Ale już po paru chwilach stają bo zaczynają się docierać. W czasie docierania wycierają się mikroskopijne rowki na cylindrze i pierścieniu(coś na wzór prowadnic).Każdy z rowków ma kształt raczej nie powtarzalny.Gdy silnik nam się dotrze to pierścienie już się nie obrócą.A gdyby jednak się obróciły lub rozbierzemy silnik i złożymy z starymi pierścieniami(na pewno nie włożymy ich w takim samym położeniu)silnik ponownie nam się dotrze.A drugie dotarcie pierścieni skutkuje ich zużyciem.

Zgadzam się z Tobą w kwestii możliwości obracania pierścieni. Nie zgadzam się z opinią, że pierścienie raz wyjęte nie nadają się do ponownej instalacji. Mało tego, można nawet używać pierścienie dotarte w innym egzemplarzu, chociaż prawidłowe ich ułożenie podczas ponownego docierania wymaga dodatkowych zabiegów przy montażu - ale o tym innym razem. Moje silniki, które przeszły podobną drogę jak przedmiotowy FA-270 po ponownym dotarciu wykazały bardzo dobrą kompresję i absolutną niezawodność. Ponadto nigdy nie natknąłem się w literaturze na opinię jaką prezentujesz. Tymczasem na temat sprawdzania zużycia pierścieni tłokowych czytałem wiele razy. Jaki jest sens sprawdzać ich zużycie skoro nie nadają się do użycia po wyjęciu z tulei ? - to wszystko w kontekście pierścieni tłokowych montowanych bez kołków ustalających.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest z silnikami modelarskimi,ale z samochodowymi jest tak jak opisałem.Raz przy wymianie panewek i wału wymontowaliśmy także tłoki po złożeniu wszystko było OK.A po jakiś 10 tyś km gość przyjechał i mówi że po naszym zabiegu silnik zaczął pobierać olej. Po sprawdzeniu ciśnienia na tłokach okazało się że jest po niżej normy.A wcześniej sprawdzaliśmy ciśnienie i było OK .Jestem mechanikiem samochodowym już 12 lat i nie raz słyszałem od starszych kolegów że taki zabieg w jakimś stopniu uszkadza silnik i w końcu przekonałem się o tym osobiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TOMEK.CEKALA, to w takim razie po co podawany jest dopuszczalny luz na pierścieniu? robiłem kilkanaście silników motocyklowych, kilka było po awarii np skrzyni, pierścienie z tłokiem i tuleją były mierzone dla świętego spokoju wedle serwisówek i po ponownym montażu starych gratów ze zużyciem dopuszczalnym w manualu żaden z silników nie zaczął nagle brać oleju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie wiem jak to jest z silnikami modelarskimi,ale z samochodowymi jest tak jak opisałem.Raz przy wymianie panewek i wału wymontowaliśmy także tłoki po złożeniu wszystko było OK.A po jakiś 10 tyś km gość przyjechał i mówi że po naszym zabiegu silnik zaczął pobierać olej. Po sprawdzeniu ciśnienia na tłokach okazało się że jest po niżej normy.A wcześniej sprawdzaliśmy ciśnienie i było OK .Jestem mechanikiem samochodowym już 12 lat i nie raz słyszałem od starszych kolegów że taki zabieg w jakimś stopniu uszkadza silnik i w końcu przekonałem się o tym osobiście.

Napisz proszę w jakim warsztacie pracujesz, osobiście napewno tam nie przyjadę i doradzę wszystkim znajomym aby omijali go szerokim łukiem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na cylindrach nie ma jeszcze progów, to można zarówno pozostawić pierścienie stare, jak i założyć nowe. Decydując się na nowe warto nieco zmatować błyszczące już obszary gładzi cylindra drobnym papierem ściernym (w kierunku po obwodzie) oraz należy sprawdzić, czy na całej długości pracy pierścienia, luz na jego zamku jest dostatecznie duży.

Jeśli natomiast progi już są, należy bezwzględnie pozostawić pierścienie stare.

Jeżeli pozostawiamy pierścienie stare, muszą trafić dokładnie tam i w takiej pozycji, jak dotąd pracowały. :devil:

Jeśli wymienimy zużyte panewki, to pierścienie, zwłaszcza nowe, popękają od walenia w progi na cylindrach. Czasem dopiero po 10tys., przy chwilowym przegrzaniu... :devil:

W tradycyjnych silnikach czterosuwowych, gdzie zamek pierścienia nie jest blokowany w rowku tłoka, pierścienie w czasie pracy swobodnie się obracają. :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka zdań o pozycjonowaniu zamka pierścienia, dlaczego tak i co z tego wynika.

Podczas pracy silnika siła pochodząca od sprężonych gazów rozkłada się na dwie składowe: siłę popychającą korbowód - działającą wzdłuż niego i siłę boczną - przyciskającą tłok do ścianki cylindra. Siła boczna zmienia swój kierunek przy przejściu tłoka przez ZZ i ZW. Przy silnikach 4t szczelina zamka pierścienia ma dosyć dużą wartość co wynika ze sposobu smarowania tych silników i wynosi ok. 0,1 mm dla .30 i 0,25 dla silnika o pojemności .120. Kombinacja dużej szczeliny zamka, luźnego pasowania tłoka w tulei i występowania siły bocznej skutkuje częściowym odkrywaniem szczeliny zamka co pół obrotu - w tym czasie olej dostaje się do skrzyni korbowej. Zamek pierścienia powinien znajdować się w takim miejscu na obwodzie, aby przy suwie pracy był on po tej stronie tłoka, która jest aktualnie dociskana do tulei cylindrowej przez siłę boczną, a nie po stronie gdzie prześwit (czy luz - jak zwał tak zwał) pomiędzy tłokiem a tuleją się zwiększył. Takie zjawisko powoduje, że silnik ma znacznie większą szczelność kiedy kręcimy nim w przeciwnym kierunku. Wieczorem wstawię szkice, które wszystko wyjaśnią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i w tym momencie można sobie już składać silnik jak kto chce. Ja zamontowałem jeden cylinder, po czym przystąpiłem do składania rozrządu. Zamontowany cylinder pomaga mi ustawić wał korbowy w odpowiedniej pozycji bez ryzyka jego obrócenia. A więc tłok w pozycji GMP, znacznik na wałku rozrządu dokładnie w kierunku wału korbowego, zazębiamy, skręcamy i gotowe.

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Następnie obracamy wał o 360 stopni i robimy to samo z drugim wałkiem rozrządu. Tyle, że w moim egzemplarzu na drugim wałku mamy 2 różne znaczniki: kropka i kreska. Ten który wykorzystujemy do ustawienia rozrządu teraz, to kreska.

 

Dołączona grafika

 

 

Dołączona grafika

 

Cdn...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.