Skocz do zawartości

Me-109F


Lucjan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Kolegów!

 

Mój Mustang to już historia. Teraz kończę budowę Meserchmitta 109F. Model jest wykonywany wdg planów Braina Tylora powiększonych do rozpiętości 180cm. Konstrukcja - balsa, tkanina szklana, czyli klasyka. Poniżej kilkanaście zdjęć z budowy modelu:

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

http://img856.imageshack.us/img856/4740/obraz267.jpg[/i

Dołączona grafika

 

Pozdrawiam,

Lucjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witajcie,

 

Po wielu miesiącach pracy mój Messershmidtt jest skompletowany i stoi na kołach. Pozostało jeszcze do zrobienia:

- napisy eksploatacyjne

- ślady eksploatacji

- montaż silnika i wyposażenia RC

- i loty na wiosnę

 

Poniżej kilka zdjęć

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Witajcie Koledzy !

 

Po wielu potyczkach z silnikiem S.T 2300 , zamienilem go na M V V S 26 GFI (benzyna) i nareszcie mam moc i niezawodną pracę silnika. Właśnie mój ME 109 F....... został oblatany ,jestem mile zaskoczony własnośćiami lotnymi .Dobrze się prowadzi , trzyma sie powietrza w wolnych ciasnych zakretach , klapy skuteczne przy starcie ,krążeniu i przy lądowaniu. Przy starcie wymaga bardzo delikatnego dodawania gazu. Niedługo zamieszczę zdjęcia i film.

 

Pozdrawiam Lucjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lucjan czym kryłeś model? Pochwalisz się trochę opisem krycia modelu ?

Model niczym oryginał.

 

Model ma konstrukcję pełno balsową ,wykonany jest od podstaw z powiększonych planów Bryana Taylora. Balsa byla selekcjonowana wagowo i wytrzymałośćiowo.(dżwigar główny też z balsy).Cały model został pokryty na żywice Z -Poxy tkaniną szklaną 25 gr. m.kw. -szlifowany ,podklad ,szlifowany ,detale podkład ,szlifowany srebrny+detale +barwy wojenne inapisy itd.To tak w skrócie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to szybszym niż Teleexpress :D

Po szpachlowaniu podziały robiłeś z pasków ? A nity ?

Rozumiem, że srebro to malowanie ?

 

Wiem , że meczę , ale niedługo czeka mnie to w Łosiu i szukam optymalnej metody.

 

Tomku !

Przepraszam że pisze skrótowo ,ale mam mało czasu bo musze pracowac w każdej wolnej chwili przy TS-11 Iskra.Nity wykonuję metodą kropli kleju typu wikolowego ,lub wygrzewając w podkładzie lutownicą z zamontowaną na grocie rurką o odpowiedniej średnicy.

 

Pozdrawiam Lucjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Lucjan!

Jaki zastosowałeś skłon i wykłon silnika.Na foto wygląda że zamontowany jest centrycznie.Zawsze mam kłopoty z prawidłowym ustawieniem w dopolnopłacie.Trzeba "salomonowego" wyjścia aby mieć start bez problemu i nie trymować za mocno w powietrzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć !

Kąty ustawienia silnika zależą od" typu " modelu ,mój Me wymaga kątów 0 /0. Mustang miał jeżeli pamiętam 1,5 /2 .Modele z podwoziem klasycznym wymagają delikatnego dodawania gazu na starcie i kontrowania kierunkiem na rozbiegu. Starty trenować na 'siebie' do znudzenia! Filmy z lotów będą na wiosnę.

Pozdrawiam Lucjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogratulować! Jak widziałem zdjęcia i czytałem to nieźle sobie kolego poczynasz! Pozazdrościć ;) Przydał by się mi ktoś taki pod ręką.

Dziękuję Darku za słowa uznania -miło mi ! Widzę na zdjęciu że latasz mini jetami ,dobry kierunek ,to jest TO !!!Ja w jetach siedzę od lat .Teraz prowadzę z kolegą Piotrkiem temat Iskra .Wtym roku oblatamy prototyp ,i ruszamy z zestawami. Pracujemy też nad Iskrą elektro w skali 1;10.

 

 

Pozdrawiam Lucjan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem sama prawdę :)

Niestety nie bardzo mam warunki aby latać czymś większym (fotka z pikniku). Myślałem nad Mirage 2000 z napędem EDF 90mm ale dałem sobie spokój póki co. Jak się znajdzie dobra miejscówka na loty takim modelem to na pewno zapał też powróci. Trochę marzy się mi hornet lub bae hawk -makietowy ale na szczęście marzenia nie kosztują wiele. Mam porównanie już miedzy dźwiękiem turbinki ze stingera 5-łopatowej a z trochę większej 12 łopatowej. Jednym słowem przepaść. Natomiast turbinki na naftę to już nie na moją kieszeń zabawa. Ale z każdym lotem apetyt rośnie aby mieć coś większego, szybszego.... :rolleyes: Oprócz tego latam spalinami. Elektrykami też latam, ale jak coś warczy i śmierdzi to daje wtenczas prawdziwą satysfakcję :D Gdyby finanse pozwalały i warunki na to, to i pewnie to samo bym powiedział na temat jetów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.