Skocz do zawartości

Toxic F3F - wersja szybowiec i elektro szybowiec


modelpiotrek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Jerzy Markiton

Marcin - może być bez. Wiem, że pytasz w kontekście Backfire,a. Ale z łożyskiem zdecydowanie lepiej przy minimalnie większej cenie. U Ciebie może wystąpić problem z montażem w otworze. Może warto  przemyśleć inna płytkę montażową ?

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dac sie da, tylko bedzie duze obciążenie łożysk i ich gniazd w serwie i wieksze luzy na powierzchniach sterowych. Dla mnie to bez sensu.

Przykładowe Rozwiązania na małe wnęki na serwa sa na tej stronie:

http://www.tud-modelltechnik.de/wpshopgermany_demoprodukt_wordpress_seite/lds-freestyler/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin - może być bez. Wiem, że pytasz w kontekście Backfire,a. Ale z łożyskiem zdecydowanie lepiej przy minimalnie większej cenie. U Ciebie może wystąpić problem z montażem w otworze. Może warto  przemyśleć inna płytkę montażową ?

- Jurek

tzn?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Płyta montażowa w całości, obejmująca i dodatkowe łożysko. Wkładasz płytę bez serwa z łożyskiem i dźwignią, popychaczem,  kleisz i potem wsuwasz  serwo  w mimośród, mocujesz do ramki.. Możesz to przećwiczyć na uszach. Możliwe, że jest to fałszywy trop ? Myślę, że warto sprawdzić. Ew. pozostaje dogadać się z Peterem, żeby zrobił większe okienka w skrzydłach.

- Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rózne ramki to są od dawna dostępne. Tylko nie we wszystkie wchodzi 'mimośród' LDS'a. Z drugiej strony ja w moich modelach zboczowych wszystkie napędy mam z łożyskiem podpierającym dźwignie, bez względu na to czy to LDS czy klasyk.

 

Jurku i Marcinie- Co do ilości miejsca na serwo, to najbardziej tragicznym modelem jest Freestyler i serwo klapy. Jest miejsce tylko na serwa ala Graupner/JR 3288. I większe nie wejdzie bo praktycznie do samego otworu dochodzi kieszeń na balast. W otwór wejdzie jeszcze MKS6125 mini (i podobne) ale po obcięciu środkowego elementu montażowego serwa. A montaż czy demontaż to masakra, choć po trzecim razie daje się już rade. I dlatego podałem linki (Tud-modelbau) do rozwiązań które na pewno wchodzą w bardzo małe otwory montażowe.


Acha- Toxic gotowy i chyba dziś poleci. Jak znajdę czas to coś tam wkleję z końcówki montażu serwa. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i oczywiście muszę jakieś pasy na płacie od góry nakleić, bo biały kolor skrzydeł wygląda koszmarnie na białym niebie.

Pół biedy na zboczu, ale w termice, szybko go stracę z oczu.

 

To chcesz termike łapać do góry nogami? :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Wracając do Toxica electro i moich dalszych zabaw z nim....w sobote było nas dużo na zboczu i oba zbocza były zajęte, tak więc odpaliłem dla zabawy elektryka. Wystartował pięknie, po niebie snuł sie i nie chciał opadać. Po kilkunastu minutach takiego bezsensownego latania pokręciłem sie na silniku. Jak stwierdziłem że już wystarczy, przełaczyłem model na moje śmieszne ustawienia, wsadziłem łapy do kieszeni i poszedłem pogadać z kolegami. Model latal sam po całej okolicy, ja ręce z kieszeni tylko wyciągałem po to zeby lotkami zmienic kierunek. A model leciutko w dół, potem leciutko w górę, no i tak sie woził po niebie prawie nie zmniejszając wysokości przez ponad 5 minut. Ewidentnie doszedłem empirycznie do podstawowej zasady małego modelarza-nie przeszkadzaj modelowi a sam będzie latał.

Pewnie latal by dalej, ale zwolniło sie miejsce na zboczu, i nudy wylądowały. A ja poszedłem latać konkretnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.