Skocz do zawartości

Morane Saulnier typ N skala 1:5


Rekomendowane odpowiedzi

fajne te gadżety googlowe, choćmi brakuje jeszcze filmu z kamery.

Witam

Wiem wiem ,nie wiozłem kamery bo jeszcze nie pomalowałem samolotu do końca a, chce nakręcić film jak już samolot będzie w pełni okazałości kolorystycznej.

Z elektronicznych gadżetów jestem zadowolony są bardzo przydatne choć nie umiem jeszcze w pełni korzystać z możliwości oprogramowania (jest bardzo rozbudowane).

Np. w Googlach tor lotu powinien być przestrzenny a nie płaski.

Tak jakby GPS nie zarejestrował wysokości lotu ,wznoszenia ,opadania ,choć działał i cały czas wskazywał poziom startu (205 n.p.m. prawidłowo,). Nic po prostu coś namieszałem w ustawieniach , muszę to poprawić .

Może przy okazji pytanie do wszystkich modelarzy używających systemu Eagle Tree - co pokopałem z ustawieniami dotyczącymi wyświetlania i rejestrowania przez GPS wszystkich parametrów lotu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam.

 

Z uwagi na małą ilość wolnego czasu oraz nieszczęśliwy wypadek samolotu, długo nie pisałem .

 

Dzisiaj mogę pokazać film przedstawiający ostatni lot samolotu przed upadkiem.

 

 

 

Upadek spowodowany był nieodpowiednim ustawieniem kąta nadarcia skrzydeł .

 

Za każdym razem podchodząc do lądowania samolot przejawiał dziwne zachowanie urywając mi się momentami spod kontroli, „schodkowo” obniżając lot .

 

Niestety nie przewidziałem, że takie reakcje samolotu mogą zwiastować całkowite wymknięcie się samolotu spod kontroli.

 

Samolot został już wyremontowany .

 

Oprócz kąta natarcia skrzydeł będę musiał jeszcze zmienić napęd samolotu, ponieważ podczas lotu temperatura silnika przekroczyła 80 stopni.

 

Z uwagi na bardzo lekki samolot oraz ogromne śmigło postanowiłem zachować nieduży silnik, jednak zmienić przekładnię planetarną 3/1 na przekładnię pasową (elastyczny zbrojony pasek zębaty)o przełożeniu 4/1 z możliwością szybkiej zmiany przełożenia na 5/1 . Komplet kół zębatych oraz pasek już zakupiłem.

 

Przekładnia będzie wyposażona w dodatkowe elementy tłumiące drgania .

 

Pasujące silniki – dualsky i inne o podobnym mocowaniu.

 

Oto mój projekt przekładni.

http://samolotymodel...-w-trakcie.html

 

 

 

 

Przekładnię tą będę chciał montować w następnych moich modelach tego typu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta przekładnia nie zda egzaminu. Pasek będzie przeskakiwał na wale od silnika i napinanie paska poprzez odsuwanie silnika niewiele pomoże. Niebezpiecznie tylko obciążysz łożyska silnika i skończy się jego uszkodzeniem.

Wyjaśnienia rozbicia modelu - nie komentuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do przekładni myślę że będzie działać ale nie upieram się zobaczymy.(samolot też miał nie latać a lata)

 

 

Ta...i akurat pod koniec filmu kąt natarcia uległ zmianie ??? To znaczy był za duży czy za mały?

A w czym się Irek objawia twoja wiedza modelarska ? bo chyba nie w tym pytaniu.

 

 

 

Postaram się wytłumaczyć ci co się stało z tym samolotem choć myślałem że nie będę musiał .

 

 

 

Otóż kąt natarcia względem kadłuba nie uległ oczywiście zmianie , istotny był kąt lotu samolotu względem ziemi. (nie zapominaj Irek piszę o ptasim profilu a nie o odrzutowcu z symetrycznym profilem). Jak już pisałem dziwne zachowania można było zaobserwować obniżając lot lub nawet lecąc w poziomie. Lot wznoszący -dodatni kąt lotu samolotu względem ziemi oraz dodatni kąt przechylenia samolotu względem toru lotu spowodowany oczywiście ustawieniem steru wysokości podczas wznoszenia, nieduża prędkość lotu również istotne. Te okoliczności powodują że spodnia część skrzydeł na całej powierzchni wypełnia się stosunkowo równomiernie wysokim ciśnieniem powietrza jak w spadochronie, samolot pięknie majestatycznie wznosi się i nie ma tu mowy o kłopotach.

 

Sytuacja jednak zmienia się całkowicie podczas obniżania lotu. Lot obniżający pułap –ujemny kąt lotu samolotu względem ziemi

Również dodatni kąt nachylenia samolotu względem toru lotu ale uwaga! już znacznie mniejszy niż przy locie wznoszącym tutaj również inne ustawienie steru wysokości i zmiana prędkości lotu na nieco wyższą i uwaga! zmienia się również kąt strumienia powietrza względem skrzydła co spowoduje zupełnie inne ciśnienia na powierzchni ptasiego profilu skrzydła tj. nad ugięciem przedniej części profilu występuje zwiększenie ciśnienia natomiast pod skrzydłem w przedniej części skrzydła pojawia się pęcherz niskiego ciśnienia który w przypadku szybkiej reakcji na ster wysokości chwilami się odrywa (stąd owe dziwne zachowania samolotu podczas schodzenia do lądowania) jednak bez natychmiastowej reakcji na ster, owe podciśnienie powoduje że przednia dolna część skrzydła jest zasysana, co skutecznie przechyla model w jego poprzecznej osi. Tutaj na filmie widać wyraźnie to zjawisko, zwłaszcza moment kiedy model nabrał prędkości i podczas zderzenia z ziemią niemal okręcił się do góry „nogami”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niebezpiecznie tylko obciążysz łożyska silnika i skończy się jego uszkodzeniem

 

Myślę że łożysk w ten sposób nie obciążę nadmiernie a już na pewno nie bardziej niż założone śmigło na silnik .

 

Poza tym obciążenie na łożyska w mojej przekładni będzie działało w odpowiednim naturalnym kierunku dla tego typu łożysk .

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałeś zwykłe przeciągnięcie modelu w kilkunastu linijkach...

Do tego wypisujesz tu o jakiś kątach zaklinowania płata (z tego co tu zrozumiałem- bo ciężko cokolwiek skumać), które nie wcale nie miały wpływu na te zachowanie.

Po prostu popełniłeś błąd w pilotażu a wypisujesz tu jakieś niestworzone rzeczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nie nie, nie był to błąd w pilotażu przeciągnięć zaliczyłem już sporo to zupełnie co innego.

 

Tu zdradliwy profil skrzydła zrobił swoje i oczywiście źle ustawiony kąt natarcia .

 

Tuż przed rozbiciem wykonałem manewr skrętu w lewo i jednocześnie chciałem zbyt agresywnie obniżyć lot reszta tak jak pisałem wyżej.

 

Co do mojego opisu może jest trochę nie czytelny ale uważam że jest do zrozumienia.

 

Tak czy inaczej nie było to przeciągnięcie stałem tam przecież i widziałem co się stało.

 

Model po prostu zerwał się w duł tuż po tym jak próbowałem obniżyć lot , takie próby ucieczki modelu doświadczyłem w każdym jego locie jednak zawsze w porę reagowałem na ster wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nareszcie ktoś oprocz mnie zauwazył jakie tu bzdety autor wypisuje... Czy ty masz nas za idiotów rozpisując się o zmiennym kącie zaklinowania w czasie wznoszenia i lądowania? Toż kazdy z nas ladując i startując ma doczynienia z takim "zmiennym kątem zaklinowania" w stosunku do ziemi...kiedy ty w końcu zaczniesz poważnie pisać? Nie musisz odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie na filmie widać jak model buli się na skrzydło...

A rozumiem że jesteś tak idealnie wyszkolonym pilotem że nie popełniasz żadnych błędów ?

 

A te twoje "zmiany zaklinowania płata względem ziemi" wynikają tylko i wyłącznie z zbyt małej prędkości modelu...

Bo jeśli chcesz obniżyć lot to na pewno sie tego nie robi na "Hariera", tak jak Ty to opisujesz ;)

Po za tym razi w oczy " duł " :wacko:

 

EDIT :

Do tego wyciąłeś kawałek filmu tuż przed upadkiem ;)

Ale było widać jak zaciągasz model i Ci się kołysze na boki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A rozumiem że jesteś tak idealnie wyszkolonym pilotem że nie popełniasz żadnych błędów ?

nie wiem z kąd ta myśl , źle Pan rozumie.

 

Panie Krzysztofie

 

Jak już wyraźnie pisałem wyżej błędy w pilotażu popełniam (trzeba uważnie czytać a nie koncentrować się na moich potknięciach ortograficznych)

 

A te twoje "zmiany zaklinowania płata względem ziemi" wynikają tylko i wyłącznie z zbyt małej prędkości modelu...

Ten model charakteryzuje się z uwagi na swoje parametry oraz ptasi profil zupełnie innym lotem.(trzebaaaaa toooo w koońcuuu zroooooozuuuuuuumieeeeeeć !!!!!!!)

Po za tym razi w oczy " duł " :wacko:

a mnie razi w oczy że do tej pory nikt nie raczył się o pofatygować i zrozumieć o czym ja piszę choć jak widzę „fachowych” uwag nie brakuje.

Do tego wyciąłeś kawałek filmu tuż przed upadkiem ;)

Nie wyciałem żadnego kawałka filmu , zrobiłem niechcąco przejście między pociętymi kawałkami a pociąć musiałem bo :muzyka zwolnione tempa itd.

jeśli ma Pan co do tego wątpliwości mogę przesłać oryginalny film. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten model charakteryzuje się z uwagi na swoje parametry oraz ptasi profil zupełnie innym lotem.(trzebaaaaa toooo w koońcuuu zroooooozuuuuuuumieeeeeeć !!!!!!!)

:)

 

Ten model jest typowym park flyer'em i nie charakteryzuje się zadnymi innym lotem. A co to znaczy ze względu na parametry? Rozmiary? - nie jest duży. Jedynie do czego bym sie przyczepił to materiał nie dostosowany do wielkości. I trzeba to w końcu zroooooooozuuuuuuuumieeeeeeeć. Trzeba też zrozumieć, że nikt nie jest uprzedzony do ciebie i wielu chętnie by pomogło ale ty nie dajesz sobie pomóc wyjeżdzając z tak infantylnie "mądrymi" teoriami. Pytałeś jakie jest moje doświadczenie: ponad 12lat budowy, obserwacji lotów i czytania. Ty jak do tej pory dałeś się poznać jako zwolennik symulacji komputerowych i to tyle. Niestety to za mało. Ale mam propozycję może wpólnie wykonamy ten sam model w tej samej skali ale z tradycyjnych materiałów. Ja mam plany w skali 1/4, a ty umiejętnosc posługiwania się odpowiednimi planami. Ja ze swej strony mogę gwarantować prawidłowo wykonany model , a co najwazniejsze bardzo poprawnie latający model...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to znaczy ze względu na parametry? Rozmiary?

Nietypowy rozmiar w stosunku do wagi i profil skrzydła.

Jedynie do czego bym sie przyczepił to materiał nie dostosowany do wielkości.

Noto z czego mam zbudować model jeśli zależy mi na jak najniższej wadze?

 

Staram się konstruować moje modele odpowiednio do materiału z którego je potem wykonuje.

 

Uwierz mi ze wbrew pozorom taką lekką konstrukcję z( można powiedzieć „byle czego”) nie tak łatwo rozdu….. . (energia uderzenia idzie w parze z wagą).

Trzeba też zrozumieć, że nikt nie jest uprzedzony do ciebie

Oj oj oj chyba jest innaczej

infantylnie "mądrymi" teoriami

przemicze to stwierdzenie bo juz nie chcę sobie nastroju psuć na wieczor.

 

Pytałeś jakie jest moje doświadczenie: ponad 12lat budowy, obserwacji lotów i czytania.

wieże że Twoje dośfiadczenie jest duże i mam do tego szacunek, co nie znaczy że pozwole Ci trywialnie wyrażać sie o moim doświadczeniu.

Ty jak do tej pory dałeś się poznać jako zwolennik symulacji komputerowych i to tyle. Niestety to za mało.

Hmm… zwolennik symulacji komputerowych i tyle.

 

Irek ja swoje samoloty projektuję, każdą ich część tworzę od podstaw, przyglądam się im, zastanawiam się jak je wykonać aby spełniły swoje zadanie i wszystkie do siebie pasowały itd. Nie mówię w pracowni do maszyny czy komputera poproszę o samolocik i wciskam enter. Zanim zbuduje samolot wkładam w to masę pracy. Nigdy nie buduje samolotu z gotowego planu.

 

To jest mało!!!!??

 

Żeby przestać chcieć skopać mi tyłek???

 

Gdybym chciał się wywyższać i pokazywać co to nie ja ,myślisz że pokazał bym ten mój rozpiep….. samolot na tym forum.

 

Nie, nie pokazał bym, pokazałbym za dwa tyg. dokończony piękny samolot z pięknym filmem z lotu.

 

Pokazałem swoją porażkę choć dobrze wiedziałem że zaraz stanie się to pożywką dla tych którzy tylko czekają jak by mi tu dokopać

 

 

Cóż na tym forum znajdą się na pewno tacy którym moje posty może się przydadzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o to żeby Cię skrytykować...

 

Bo na prawdę podziwiam Cię za to że sam go zaprojektowałeś, skonstruowałeś i ulotniłeś ;)

 

Chodzi o to że nie rozumiesz swojego błędu podczas lotu :)

 

Model latał wcześniej bez żadnych problemów :P Widać to wyraźnie na filmie, że bardzo dobrze radzi sobie w powietrzu ;)

 

Tylko, że te twoje tłumaczenie powodu kraksy jest bez sensu ;)

 

Nie obraź się, ale pomimo tego iż robisz naprawdę świetne modele to twoje umiejętności pilotażu są jeszcze nieco małe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się jeśli się mylę i okaże się że nie mam racji co do wyjaśnień upadku ,to co mogło by być przyczyną.

 

Być może w pierwszej fazie tego upadku zaraz po zrobieniu skrętu samolot znalazł się w podobnej sytuacji jak by był przeciągnięty tj dziób do dołu (ale samolot leciał i to stosunkowo szybko, nie było zatrzymania w powietrzu jak w przeciągnięciu). Dlaczego mimo mojej reakcji ,uwierz mi że prawidłowej (wychodziłem już z przeciągnięcia wiem jak to jest)samolot nagle uparcie pędził w ziemie jednocześnie odwracając się na „plecy”? (widać przy upadku na filmie).Jeszcze jedno ważne spostrzeżenie -zawsze jak podchodziłem tym samolotem do lądowania dostawał jakiejś dziwnej padaczki.

 

Jeśli się mylę i przyczyny prawdziwej nie rozpoznałem to dalsze latanie tym samolotem skończy się niebawem tak samo.

 

Zwracam się wiec do was o wyjaśnienie co działo się z tym samolotem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

moim zdaniem jest to przeciągnięcie, wyciąłeś z filmu najważniejszy moment, w około 6:23 minucie jest przejście i widać jak już samolot kładzie się na skrzydło, a co było te 2-3 sekundy wcześniej czego nie widać na filmie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMEN. To tyle by było na temat samolotu i jego katastrofy. A gdzie dyskusja na temat konstrukcji? Ach przepraszam,była -czy to gigant ,czy nie.Tylko dyskusja była jałowa, bo ten co dyskutował ,nawet nie wiedział ,jakie zasady obowiązują co do gigatów na tym forum. Powiem szczerze,żeby to zrozumieć to chyba trzeba najpierw coś w organizm wprowadzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.