Skocz do zawartości

Göppingen Gö 3 Minimoa


wojcio69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Göppingen Gö 3 Minimoa

 

No to dzisiaj przyszła upragniona paczuszka.

Karton duży, solidnie zabezpieczony przed ewentualnym uszkodzeniem w transporcie, widać że sprzedawca http://rcgliders.pl/index.html zna się na rzeczy. Po rozpakowaniu kartonu i rozwinięciu poszczególnych elementów z folii bąbelkowej moim oczom ukazał się taki widok...

Na początek niezbędna galanteria i kabina modelu.

Dołączona grafika

Oszklenie bez pęcherzy powietrza, zafalowań, jednolicie przeźroczyste

Kadłub bardzo starannie wykonany, wzmocniony wręgami w miejscu mocowania skrzydeł z zamontowanymi kieszeniami na bagnety i zamontowanym silnikiem, który to dosłałem sprzedającemu a on go bardzo starannie i precyzyjnie zamontował.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Kolejny element to skrzydła z charakterystycznym wzniosem. Całość konstrukcyjna na profilu S 7055 pokryte białą folią z kieszenią na bagnet, kanałem na okablowanie od serw lotek i gniazdem na te serwa.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Lotki również konstrukcyjne z zachowaniem profilu skrzydła i oklejone białą folią.

Dołączona grafika

Statecznik poziomy i ster wysokości również konstrukcyjne z jakimś profilem ale nie podano z jakim i oklejone białą folią. Napęd za pomocą dwóch bowdenów (po jednym na każdą połówkę steru wysokości) a w kabinie połączone razem i tak podpięte pod serwo. Zastanawiam się czy nie dać na każdą połówkę steru wysokości jednego serwa i zmiksować je razem.

Dołączona grafika

Statecznik pionowy jest zarazem sterem kierunku. Budowa konstrukcyjna z zachowanym jakimś profilem oklejona białą folią z czerwonym pasem, czyli producent podjął za mnie decyzję co do kolorystyki malowania. Napęd przez bowden choć zastanawiam się nad pull-pull'em.

Dołączona grafika

Ogólnie model wykonany bardzo czysto, starannie i dokładnie na podstawie wstępnych oględzin bez spasowania ze sobą elementów.

Teraz przyszła pora na uzbrojenie w elektronikę.

Na lotki planuję serwa TP MG16R 2,7kg, na kierunek TP MG945R 10kg i na wysokość TP MG16R 2,7kg nie wiem czy da radę może lepiej TP SG5010 tylko, że ono ma plastikowe tryby. Miałem takie na kierunku w Proxima II i nie dało rady. Ewentualnie jak zdecyduję się na dwa serwa to będą to Savox SH-0257MG DIGITAL.

Regulator Turnigy Plush 60A z BEC 3A, choć nie wiem czy nie będzie oddzielnie zasilania silnika i odbiornika przez BEC zewnętrzny. Zależy jak wyjdzie z wagą. Łopatki 17x11 i pakiet 4S.

No to żeby nie było tak cud - miód - malina to znalazłem buble.

Pierwszy – wnętrze kabiny jest za wąskie o ok. 2mm, ciekawe czy oszklenie będzie pasować.

Drugi... a co ja będę pisać popatrzcie sami.

Dołączona grafika

No dobra, pręt prętem ale są jeszcze inne zagwózdki. Napęd steru wysokości.

Sam statecznik poziomy jest przykręcany na śrubę nylonową do belki kadłuba. Do niego w dwóch połówkach (każda na dwóch zawiasach) przymocowany jest ster wysokości.

Producent wymyślił, że każda z połówek jest napędzana jednym bowdenem, które w okolicach kabiny są połączone taką tulejką ze śrubami imbusowymi. Bowdeny patrząc po otworach we wrędze gdzie jest mocowanie skrzydeł wskazują na przyklejenie bowdenów do boku kadłuba. Serwo od wysokości będzie w tylnej części kabiny a nie jak zakłada producent w przedniej, bo w przedniej jest silnik i pakiet akumulatorów. Belka ogonowa jest puściutka w środku, bez jakichkolwiek wzmocnień.

Ja wymyśliłem sobie taki oto napęd (patrz rys.). W rozpórkach będzie wywiercony otwór fi 3-4mm, w który wkleję kawałek rurki bowdena aby drut stalowy nie wycierał otworu w balsowej rozpórce.

Dołączona grafika

Myślę o dwóch serwach ale trochę się boję, że trudno mi będzie znaleźć dwa o takim samym kącie wychyleń.

Na razie obstaje przy pręcie węglowym i metalowych końcówkach (tych w kształcie Z, bo wungiel się nie wygna).

No to zamówienie do swojej Minimoa zrobiłem. I tak:

- serwa lotek http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=4605

- serwa wysokości (po jednym na stronę) http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=5732

- serwo kierunku http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=5862

- łopatki śmigła http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=2869

- piasta śmigła http://www.nastik.pl/piasta-skladanego-p-3407.html

- napęd kierunku pull-pull http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=2375

- gniazda bowdenów http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... cts_id=607

- zasilanie odbiornika http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... s_id=10694

- UBEC do zasilania odbiornika http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=3859

- przedłużacze do serw http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=5605

- przedłużacze do odbiornika http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=5603

- kabel Y http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=1212 (może będzie potrzebny do serw wysokości, bo nie wiem czy w Sanwa RDS 8000

da się podpiąć dwa serwa pod jeden kanał)

- folia termokurczliwa na serwa http://www.nastik.pl/folia-termokurczliwa-p-648.html oraz ta http://www.nastik.pl/folia-termokurczliwa-p-649.html

- zaślepka na serwa lotek http://www.nastik.pl/zaslepka-serwa-65mm-p-1137.html

- pilot http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=9115

Do tego jeszcze jakiś klej, żywica, sklejka, balsa, listwy.

Silnik jak już wspomniałem TR 4260 500kv 900W i pakiet do niego 4S 5000mAh z regulatorem Turnigy Plush 60A BEC 3A

Od przyszłego weekend'u biorę się za robotę.

No to sprzęt dotarł, brakuje mi tylko trochę drzewa na półki i kabinę, więc przygotowania do montażu czas zacząć. Przede mną długi 4 dniowy weekend więc mam nadzieję, że uda się dość dużo zrobić, chyba że moja połowica będzie miała inne plany ale póki co jest OK i niech tak zostanie.

Na razie przedłużyłem przewody od serw do lotek (dolutowałem przedłużacze, bo na wtyczkach by nie wlazło w kanał na te przewody) a same serwa otuliłem koszulką termokurczliwą.

Dołączona grafika

Podobnie zrobiłem z serwami do wysokości tylko tutaj podpiąłem na złączkach przedłużacz, gdyż nie było potrzeby lutowania kabli, bo w kadłubie miejsca dużo więc po co utrudniać sobie życie.

Dołączona grafika

Serwo kierunku jest bez koszulki i przedłużacza, bo będzie mocowane w kabinie na półce obok odbiornika i regulatora.

Dołączona grafika

Odbiornik ze skrzydłami będzie połączony przedłużaczami. 4szt. tych przedłużaczy, bo nie wiem czy kiedyś nie będę robić w płacie hamulcy, bo klap raczej nie, a kabel Y, bo jeszcze nie wiem czy moja aparatura (Sanwa RDS 8000) ma możliwość na jednym kanale obsługiwać dwa serwa wysokości.

Dołączona grafika

Mocowania popychaczy lotek, wysokości i linek kierunku do serw będą na beczułkach czy jak tam to się zwie ze śrubką imbusową. Tak samo będą mocowane popychacze przy dźwigniach lotek i wysokości.

Dołączona grafika

Linki przy dźwigniach kierunku mocowane będą na snapach kulowych.

Dołączona grafika

Serwa wysokości będą mocowane w stateczniku pionowym poniżej linii statecznika poziomego i bokiem wyprowadzony tylko kawałek dźwigni serwa. Serwa lotek w przygotowanych już gniazdach na skrzydle a kierunku jak wspomniałem na półce w kabinie.

Serwa lotek zostaną jeszcze osłonięte białymi osłonami.

Dołączona grafika

Tak pomocowane serwa podpięte będą pod odbiornik.

Dołączona grafika

Odbiornik będzie zasilany z tego akumulatora (chyba wystarczy),

Dołączona grafika

który to zostanie do niego podpięty przez UBEC.

Dołączona grafika

Układ UBEC na kablu + (dodatnim) będzie miał wlutowaną diodę schottky'ego. Również taką diodę będzie miał regulator od zasilania silnika. Ma to zapewnić zasilanie odbiornika z jednego lub z drugiego źródła, coby nie było nieszczęścia. Regulator silnika będzie ot taki.

Dołączona grafika

I podłączony do niego będzie taki oto pakiet.

Dołączona grafika

Na samym przedzie zamocowane będzie takie śmigiełko 17x11.

Dołączona grafika

Nad poprawnym i bezpiecznym lotem będzie czuwał ten oto pan.

Dołączona grafika

Wspomagany takim oto urządzonkiem.

Dołączona grafika

W dalszej części relacji będę zamieszczał już tylko fotki z bardzo zdawkowym komentarzem. Powyżej zostało już opisane co i jak.

Trochę więcej napiszę na temat robienia kabiny, bo czuję, że będzie to ciekawe doświadczenie, gdyż tą białą wytłoczkę mam zamiar zrobić z balsy 2mm i na stałe wkleić w tą szklaną część, która naturalnie będzie zdejmowana.

Kable od lotek przeciągnięte i serwa lotek przymierzone do gniazd.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Lewa lotka przymierzona. Było trochę zabawy, bo lotka ma lekkie zwichrowanie i leciutko się "uśmiecha". Udało się to skorygować na zawiasach choć szału nie ma.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Szczelina na minimum z zachowaniem ruchawości lotki. Ciekawostką było dla mnie to, że skosy na krawędzi natarcia lotki są już tak zrobione, że przy maksymalnych wychyłach są one różnicowe. A tak to wygląda.

Dołączona grafika

Prac i poprawek producenta ciąg dalszy.

Zwichrowania lotek nie dało się już bardziej skorygować ani poprzez mocowanie zawiasów ani poprzez naciąganie foli. Brakuje 2-3mm. Dobrze, że udało się na obu skrzydłach ustawić je tak samo.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Mocowanie statecznika poziomego też poprawiłem, bo jedna śruba nylonowa M4 wydawała mi się mało.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Oczywiście pod przednią śrubę będzie jeszcze zrobiony frez aby łeb był schowany.

Następny knot producenta to wymuszenie wklejenie 7mm klocka balsowego między wręgę statecznika pionowego a tył statecznika poziomego. Chyba, że się mylę i Minimoa miała tam taką szparę, choć na dostępnych mi fotkach nie zauważyłem takowej.

Dołączona grafika

Dzisiaj pięć, czujecie to pięć, calutkie pięć godzin babrania się z piep... kabiną. Szału nie ma, stan surowy. Wymaga drobnych poprawek, szpachlowania i pomalowania. Też się pepiczkom chciało zrobić za małą wytłoczkę, Havranki chrzanione... Ten w tych czarnych na oczach jeszcze niewklejony.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Tak to wygląda wagowo

Dołączona grafika

Pakiet 2S 1300mAh to do zasilania odbiornika

Doliczając klej, naklejki powinno się zamknąć w 3800g.

Wagę bardzo łatwo można zgubić na bagnetach i podejrzewam, że ok 200g, tylko czy węglowe bagnety wytrzymają. Cały bagnet ma ok. 20cm. W kadłub wchodzi jakieś 6-7cm a reszta 13-14cm w skrzydło.

Jeżeli powierzchnia nośna tak jak podaje producent to 72dm2 obciążenie mam 52,778g/dm2, po zmianie bagnetów wyszło by ok. 50g/dm2

Nie będę ryzykować ze zmianą bagnetów.

No to trochę się porobiło przy modelu.

Praktycznie kabina do zamknięcia. Zostało zrobienie usterzenia no i ewentualna kosmetyka na koniec.

Dołączona grafika

Akumulator będzie mocowany opaską na rzep a regulator też na rzep do boku kabiny.

Dołączona grafika

Półka na elektronikę również mocowana na rzep aby w razie "W" mieć dojście do serwa kierunku.

Dołączona grafika

Elektronika na półce mocowana nie inaczej jak na rzepy.

Dołączona grafika

Skrzydła prawie gotowe do lotu. Kwestia wyregulowania popychacza i przyklejenie na taśmę dwustronnie klejącą osłon serw.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Pozostała ta trudniejsza dla mnie część, czyli montaż serw wysokości i steru kierunku z pull-pull'em.

No to żeby nie było...

Temat troszkę przysnął ale były święta, sylwester więc ten tego.

Nadal nic specjalnie się wielkiego nie robi, bo czekam na 13.02.2012r. (będę miał 2 tygodnie wolnego) i mam zamiar do 26.02.2012r. zakończyć prace nad modelem. Pozostanie tylko zrobienie kabiny i wyważenie modelu.

Na razie, aby się nie nudzić molestowałem starą kabinkę, która jest na siłę dopasowana do kadłuba.

A tak wygląda to monstrum, które udało się sklecić z tego, co dał producent.

Dołączona grafika

Ramka naklejona na zewnątrz ze sklejki 0,2mm. Szerokość 10mm.

Jest to tylko atrapa, wersja prototypowa, egzemplarz próbny, element pokazowy więc nie było sensu jej wypieszczowywać.

Małymi kroczkami ale zaczynam się rozkręcać. Mróz trochę odpuścił to i myślenie jakby trochę się polepszyło.

Znalazłem genialny, olśniewający sposób mocowania statecznika poziomego. Fabrycznie była to jedna śruba i prawdopodobnie kołek ustalający przy krawędzi natarcia. Postanowiłem zmienić kołek na drugą śrubę. Z wywierceniem otworów nie było problemu ale z przyklejeniem od spodu nakrętki. Niby raz się udało ale jak dociągnąłem gwint aby trzymało żywica zrobiła "pyk". No i tu pojawiło się olśnienie. Nakrętka kłowa. Teraz tylko przymocować serwa, kierunek i pull-pull, regulacja i... zobaczymy co.

No to kabina wersja ostateczna ukończona.

Nie jest to arcydzieło ale jestem z siebie dumny, a co, bo kto bogatemu zabroni.

Ramka kabiny będzie pomalowana na czerwono ale to na sam koniec jak będę malować kadłub.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

http://images40.fotosik.pl/1387/35d99ace4d51d724m.jpg

A tutaj mała niespodzianka

Chyba odechciało mi się modelarstwa.

No bez przesady, nie całkowicie ale dzisiaj mam dość.

8 godzin z przerwą na obiad nierównej walki: ja vs dwa serwa savox do napędu wysokości.

Wynik starcia 1:0 dla mnie, czyli udało się zamontować i nawet poprawnie działają ale wygląda to dość topornie.

Przy okazji znalazłem sposób zabezpieczenia kadłuba przed ewentualnym pobrudzeniem czy upaćkaniem klejem.

Zawinąłem go w folię spożywczą zostawiając dostęp tylko do części, w której pracuję.

Efekt dzisiejszych prac na poniższych fotkach.

http://images50.fotosik.pl/1405/fbf4b8eed73bd943m.jpg

http://images39.fotosik.pl/1341/d86725567257d276m.jpg

http://images49.fotosik.pl/1350/cce31fdf85b86b3am.jpg

OK klocek między serwami wysokości wklejony na silikon Soudal.

Ponieważ mam leciutką awersję do modelu po wklejaniu serw wysokości a czas ucieka, więc tak nic nie robić to grzech, to postanowiłem lekko zmienić ten... no... image modelu.

http://images35.fotosik.pl/1208/d0f59bcdc36d737cm.jpg

http://images39.fotosik.pl/1341/009cb944960ce905m.jpg

Minimoa ukończona w 95%.

Pozostaje tylko podpiąć pull-pull, wytrymować i wyważyć.

Poniżej zdjęcia z założonym usterzeniem.

http://images40.fotosik.pl/1387/d61c22d559bf8b3em.jpg

http://images37.fotosik.pl/1358/7bc485d854cb8f57m.jpg

http://images45.fotosik.pl/1397/9cd3b24d6a86674fm.jpg

No to podstawowe prace nad Minimoa zostały zakończone.

Została kosmetyka, czyli:

- wywiercenie otworów w kadłubie przy mocowaniu skrzydła na przeciągnięcie kabli

- wyprawki malarskie, czyli pomalować na czerwono przeciwwagę kierunku, lekkie niedokładności płozy, ramkę kabiny

- wsadzić odbiornik i popodłączać serwa i resztę elektroniki

- założyć na nos śmigło

- wyważyć

No i tu jest problem bydle ledwo mieści mi się w pokoju.

http://images50.fotosik.pl/1405/57cf348f4af2a256m.jpg

http://images40.fotosik.pl/1387/4e50a5b896dc9bffm.jpg

Tak wygląda model gotowy do lotu. Jeszcze z tą prototypową kabiną, bo ta docelowa z ruchomą głową pilota czeka na oszklenie. Wizualnie i aerodynamicznie różnicy nie będzie.

http://images47.fotosik.pl/1398/b7eb50dd3d3f534bm.jpg

http://images35.fotosik.pl/1210/eadbb593e421c982m.jpg

http://images38.fotosik.pl/1388/2e77f926f92000eem.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wojtku...na awatarze to "GRACE"-termik-taka bidula , ktora dopiero pokazala co warta zimą /termika/ modelik sympatyczny-wolniutki co to możesz latać i pić herbatke...w sam raz dla mnie /. Zobacz prywatna galeria janegab / Ale na ten sezon mam wypieszczona "barakude'..czekam na trawę-wyzszą ...ha ha.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wojtku...na awatarze to "GRACE"-termik-taka bidula , ktora dopiero pokazala co warta zimą /termika/ modelik sympatyczny-wolniutki co to możesz latać i pić herbatke...w sam raz dla mnie /. Zobacz prywatna galeria janegab / Ale na ten sezon mam wypieszczona "barakude'..czekam na trawę-wyzszą ...ha ha.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku ostatecznej wagi nie znam, bo czekam jeszcze na oszklenie od Konrada i wówczas będę ją wyważać. Tak jak podawałem wcześniej będzie to ok. 3800g co da obciążenie ok. 53g/dm2. Już teraz wiem, że trzeba będzie dorzucić trochę ołowiu na nos i powinno być to ok. 50g.

Można by zostawić bez doważania na SC jakie podaje producent 113mm ale Piotrek (modelpoitrek z tego forum), który dwa lata temu oblatał ten model podpowiedział mi, że trzeba ją doważyć na nos. Z obliczeń jakich dokonałem za pomocą programu Win Schwer ze strony Piotra Piechowskiego SC wyszło mi 91mm, co jest dokładnie w miejscu bagnetu skrzydła. Byłoby to niejako logiczne z tym co podał Piotrek mówiąc, że dorzucił jakieś 100g na nos.

Patrząc na te gabaryty i profil (grubaśny jak poduszka z pierza) nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku ostatecznej wagi nie znam, bo czekam jeszcze na oszklenie od Konrada i wówczas będę ją wyważać. Tak jak podawałem wcześniej będzie to ok. 3800g co da obciążenie ok. 53g/dm2. Już teraz wiem, że trzeba będzie dorzucić trochę ołowiu na nos i powinno być to ok. 50g.

Można by zostawić bez doważania na SC jakie podaje producent 113mm ale Piotrek (modelpoitrek z tego forum), który dwa lata temu oblatał ten model podpowiedział mi, że trzeba ją doważyć na nos. Z obliczeń jakich dokonałem za pomocą programu Win Schwer ze strony Piotra Piechowskiego SC wyszło mi 91mm, co jest dokładnie w miejscu bagnetu skrzydła. Byłoby to niejako logiczne z tym co podał Piotrek mówiąc, że dorzucił jakieś 100g na nos.

Patrząc na te gabaryty i profil (grubaśny jak poduszka z pierza) nie jest źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.