Adam P. Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 mogliby jeszcze dac he162. chcialbym zobaczyc jak pilot wyskakuje przy wlaczonym silniku
Diakon Opublikowano 7 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 7 Kwietnia 2007 He-162 masz w AEP - oczywiście można ją latac - przecież dawałem zdjęcie.... Ale nie powiem - słuszna uwaga . A zrzuty ekranów - też używam Print Screena, ale podczas jednej gry mogę tylko jeden zrzut robic... Do jakiego folderu one się zapisują - konkretnie???
Diakon Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Trochę sobie ostatnio polatałem, i jednak muszę stwierdzic wszem i wobec, że gra ma więcej błędów niż myślałem. Zarówno takich kruczków "technicznych" polegających na dziwnym zachowaniu się samolotów, jak i buraków, gdzie sztuczna inteligencja jest po prostu niedopracowana. I tak np, niegdyś lecąc Jakiem napotkałem Fw-189, czyli zwiadowczego Uhu. Z działek odstrzeliłem mu cały statecznik poziomy... Spodziewałem się, że samolot po prostu spadnie, ale jak wielkie było moje zdziwinie, gdy on sobie zwyczajnie kręcił kółka (załoga dawno już wyskoczyła) na każdym tracąc troszkę wysokości. I tak oto, po pewnym czasie doleciał do ziemi: I w końcu się rozbił. Nie wiedziałem, że te samoloty miały profil samostateczny :] . Druga rzecz jaką zauważyłem, to straszne niedopatrzenie. Szybka misja: ja i mój skrzydłowy na Ju-87 G-1 oraz Hans Ulrich Rudel, również na Sztukasie z działkami. Po zdezintegrowaniu wrogiego konwoju wracamy do bazy. Ja wylądowałem pierwszy (stoję na "parkingu" już), skrzydłowy wylądował i oglądam sobie jak kołuje. Nagle przed nosem pojawia mu się... Rudel. Ot, zwyczajnie zaczął lądowac od drugiej strony lotniska: Oczywiście skończyło się to zderzeniem obu samolotów...
Adam P. Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Opublikowano 11 Kwietnia 2007 a zobacz to: dwuglowy pilot a tu pilot, ktoremu uprzaz spadochronu owinela sie wokol szyji... a tu zaloga wyskoczyla ze strachu(zadnych uszkodzen nie bylo) mialem tez przypadek ze odstrzelilem tb3 statecznik pionowy i polowe poziomego. lecial calkiem dobrze, tylko pilot musial caly czas trzymac odepchniety drazek i ogon czasem sie opuszczal jak by chcial wyprzedzic dziob jakie najmniej spotykane usterki mieliscie? ja raz mialem w me109 sprezarka uszkodzona, w ile2 pneumatyki uszkodzone(podwozie i klapy nie dzialaly) to wszystko co na rzaie pamietam
Diakon Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Ja w sumie... nic nadzwyczajnego. Co najwyżej w Me-262 zablokowało mi się 1 z 4 działek . Ale za to kiedys w Me-262 włączyłem.. 110% mocy! Było to przy lądowaniu - nie wiem - chyba jakąś kombinację klawiszy przypadkowo dałem i silniki oczywiście się zapaliły.... Denerwujące jest właśnie to, że jak tylko się strzeli w bombowca wrogiego to od razu skaczą... Z Kometami jest głupi błąd - jak skrzydłowym skończyło się paliwo, gdy podchodzili do lądowania, to zamiast spokojnie jeszcze lądowac to wyrównują lot i lecą jak najdalej przed siebie...
Pawel_W Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 W He-162 jest cośa'la katapulta. Ctrl+E w czasie lotu i sobie obejrzycie jak to wygląda
Adam P. Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Opublikowano 13 Kwietnia 2007 katapulta wolalbym nie byc na miejscu tego pilota.. slyszalem, ze pierwsze katapulty lamaly kregoslupy :twisted: jezeli np nie siedzialo sie idealnie prosto...
Diakon Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 13 Kwietnia 2007 Coś czytałem, że w Salamandrze jest katapulta. Ponoc w Hortenie jest także... Ale jeszcze nie sprawdzałem . A co do skoków - niemieckie spadochrony, przynajmniej tych spadochroniarzy co skakali na Eben Emael, były takie, że jeśli skoczek zaraz po wyskoku nie wygiął się do tyłu, to siłą szarpnięcia otwartej czaszy tak mocno pociągała skoczkiem, że mógł on sobie... wybic zęby o własne kolana (taka ciekawostka ). W nabliższym czasie (nie wiem ile mi to zajmie czasu) postaram się zamieścic krótką "relację zdjęciową" rodem z Red Bull Air Race - ano w Ile można poszalec :twisted: ...
Adam P. Opublikowano 14 Kwietnia 2007 Opublikowano 14 Kwietnia 2007 "relację zdjęciową" rodem z Red Bull Air Race nie moge sie doczekac moze tez sprobuje swoich sil :twisted: polatalem ju87 G2 i jakos nie moge ucelowac z tych dzialek, a nawet jak uceluje to to nie zadaje az takich strat(spodziewalem sie czegos mocniejszego). ale lepiej jest z tylu... dopiero z bliska widac jaki tb3 jest duzy zawsze zastanawialem sie czy oni nie strzelaja miedzy soba. teraz mam dowod
Diakon Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2007 Hehe, nieźle. A ja Ci mówię, że te działka mają bardzo niszczycielską siłę. Ustaw zbieżnośc celowania na odpowiednią odległośc! .
Diakon Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Red Bull Air Race cz.1 Co jakiś czas będę się starał zamieszczac zrzuty ekranu z różnymi, nieraz osobliwymi sytuacjami, jakie by mogły się przydażyc także na różnorakich pokazach lotniczych lub po prostu cokolwiek z tym wspólnego. I tak oto na początek 2 zdjęcia: Prawie jak Extra : Grupa akrobacyjna JG400 złożona z Komet: Póki co tylko tyle (nie mam czasu na granie zbytnio).
Adam P. Opublikowano 1 Maja 2007 Opublikowano 1 Maja 2007 a widziales cos takiego robionego przez tb3? ja niedawno mialem przygode gdzie przejechalem po skrzydle tb3. doslownie nic by mi nie bylo gdyby nie to, zeuderzylem w jego stateczniki fotki na dowod:
Tomek Opublikowano 1 Maja 2007 Opublikowano 1 Maja 2007 A rozdzielczość 640x480 to juz nie łaska zrobić ?
Adam P. Opublikowano 2 Maja 2007 Opublikowano 2 Maja 2007 myslalem ze te sa 640x480. nastepne juz beda
Diakon Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Opublikowano 2 Maja 2007 Jak latasz niemiecką maszyną to weź proszę wybierz osdpowiednią stronę, a tak... ruski Stukas... Trochę to takie... nierealistyczne . Podobnie jak TB-3 na krzyżach . Na dalsze RBAR nie mam czasu.
Adam P. Opublikowano 2 Maja 2007 Opublikowano 2 Maja 2007 tak... ruski Stukas... Trochę to takie... nierealistyczne . Podobnie jak TB-3 na krzyżach . sory. zawsze zapomne zmienic :? mom pomysl- moze powymieniamy sie przez maila powtorkami niecodziennych lotow?ja mam juz 3 dziwne sytuacje-przejazd po skrzydle, mocno przeciagniety me109 i pilot, ktory znienacka wyskoczyl mi przed silnik i wyrwal golen podwozia:)
Diakon Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Opublikowano 2 Maja 2007 Chętnie, ale brak czasu . Teraz nie mam nic... ale kiedyś miałem na powtórce 110% mocy w Me-262 :wink: . Ot, jakoś się włączyło przy lądowaniu (nigdy już tego nie zrobiłem).
Adam P. Opublikowano 2 Maja 2007 Opublikowano 2 Maja 2007 ale kiedyś miałem na powtórce 110% mocy w Me-262 :wink: zbyt gwaqltowne machniecie przepustnica i silniki plona. domyslnie na klawiaturze 110% to chyba "-" . sprobuje sam
Diakon Opublikowano 2 Maja 2007 Autor Opublikowano 2 Maja 2007 Właśnie o to chodzi, że turboodrzutowcom można maksymalnie dac 100% mocy, a nie 110%. Nie wiem jak to zrobiłem . Naturalnie silniki stanęły w ogniu.
Adam P. Opublikowano 2 Maja 2007 Opublikowano 2 Maja 2007 ja mam tak czesto(mam analogowa przepustnice) i nawet jak max mozna dac 100% a gwaltownie zrobie na max to wskakuje 110%(chwile pozniej poprawia sie na 100%)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.