Lotnisko modelarskie - Kęty

[willyams]

Rafał silnik jest ok. jest moc idalnie moim zdaniem dobrana tylko to co widziałeś to ostatnie mA akumulatora. Po zamianie pakietu - o 200% lepiej.

Natomiast co do wypowiedzi Konrada - chyba się nie zrozumieliśmy. Wiem jak działa trymer i jak się to koryguje tylko problem polega na tym że jak ustawiłem model tak by go nie ciągnęło na żadną stronę czyli żeby leciał prosto to lewa lotka musiała być wychylona do góry a prawa na dół. czyli wychodzi na to że model jest mocno przestawiony na prawo bo mocna korekta na lewą stronę zniwelowała dopiero te siły.

Chciałem po prostu by w locie poziomym lotki były równo jak fabryka nakazała, i kiedy ustawiłem je z Rafałem równo to model mocno ciągnął na prawo.

Chyba że jeszcze złe ustawienie V-ogona może mieć na to wpływ, bo generalnie rudder też działa podobnie.

[Krystian_98]

Wojtek, może po prostu masz jakimś trafem prawy płat cięższy od lewego ? Przyklej na końcówkę lewego skrzydła odważnik, wystartuj i zobacz czy się coś zmieniło, jeżeli tak to dobierz taki odważnik żeby lotki były mniej więcej na równo (powinny to być małe ilości ołowiu, jeśli jednak okaże się, że trzeba naprawdę dużo dać na to skrzydło to wina musi leżeć gdzie indziej.. ) Takie jest moje zdanie

[willyams]

Dzięki Krystian za uwagę. Sprawdzę to , choć skrzydła składałem sam z balsy i listewek. Pamiętam że przy montażu skrzydła były montowane identycznie , ale może czasem.

Przeszło mi już przez ręce kilkanaście różnych małych modeli, ale powiem szczerze że takiego przypadka jeszcze nie miałem w swojej karierze. Przypomina mi się trochę sytuacja z zakupionym lokalnie (Pozdrowienia Marku) DIABLO 3D gdzie po trymowaniu była podobna sytuacja, ale tam ewidentnie było krzywe skrzydło (folia się zbyt ponaciągała)

Ale spróbuję. Dziś przed oblotem też nie obyło się bez małych problemów z ustawieniem bo jak Rafał słusznie zauważył wychył ELEV był większy na dół niż do góry. Czyli model chętniej by lądował niż się wznosił, ale pogrzebałem na szybko w ustawieniach i było trochę lepiej. Największą bolączką tego modelu jest miejsce w kabinie. Musiałem dodatkowo przerobić go na dualaileron bo na jednym serwie była kaszana i finalnie serwa nie mają zbyt dużego ruchu więc dokładając do tego ew. luzy efekt jest dość wytłumaczalny.

Ale taka nasza - modelarzy dola. Nigdy nie jest idealnie i zawsze można coś poprawić

[Krystian_98]

Od tego tu jesteśmy, żeby sobie pomagać

[Shock]

Wojtek ,zerknij jeszcze na prostopadłość skrzydeł do kadłuba ,na oko    widać było że są one lekko przestawione.Może to mieć wpływ na lekkie ściąganie modelu podczas lotu .

Zmierz czy końcówki skrzydeł są w idealnej ,równej odległości od końcówek motylka.

[Konrad_P]

Natomiast co do wypowiedzi Konrada - chyba się nie zrozumieliśmy. Wiem jak działa trymer i jak się to koryguje tylko problem polega na tym że jak ustawiłem model tak by go nie ciągnęło na żadną stronę czyli żeby leciał prosto to lewa lotka musiała być wychylona do góry a prawa na dół. czyli wychodzi na to że model jest mocno przestawiony na prawo bo mocna korekta na lewą stronę zniwelowała dopiero te siły.

Sorry ale tak po przeczytaniu od razu mi się tak myśl nasunęła. To takie klasyczne i czasami o tym zapominamy w ferworze.

 

Myślę że to co proponuje Rafał to dobry pomysł. Pomierzyć i dokładnie sprawdzić. Waga skrzydła ma też znaczenie ale musiały by się różnić wagą znacznie.

[sbogdan1]

Trochę zaległości foto...pozostało po Lipowej więc warto jeszcze tam wrócić we wspomnieniach.

 

 

 

Antares... zacny model, a co potrafi ? warto zobaczyć na żywo.
Fotografia tego raczej nie oddaje, model piękny i tak samo lata...
Krystian dał nieźle czadu hehe

 

 

 

 

 

 

A tu nieco większy kaliber skala 1:1
Wysokość może 1,5 tyś a może 2,0 tyś
Latał sobie dostojnie nad naszymi głowami prawie w chmurach...

Oczywiście ,,PUCHACZ,,

 

 

 

Jak zwykle Marcin musiał zaszaleć swoim sprzętem.

 

 

 

[Marcin.O]

Boguś jak zawsze foto pierwsza klasa , gdzieś Ty tam tego Puchacza wypatrzył

[sbogdan1]

Boguś jak zawsze foto pierwsza klasa , gdzieś Ty tam tego Puchacza wypatrzył

Marcin z Twoim tatą śledziliśmy go, latał prawie w chmurach, potem zrobiła się błękitna wyrwa

więc nie czekałem ani sekundy

I kolejny piękny model, można śmiało powiedzieć że do zadań specjalnych.

Miss Morava

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Trochę fot na tzw... luzie

- Lądowanie

- drift

- parkowanie

 

 

 

 

 

Koszenie trawy

 

 

Wycieczka z zaświatów

 

I jeszcze kilka fotek

 

 

 

Odrobina pejzażu gdzie mogliśmy odetchnąć świeżym powietrzem

i nacieszyć się widokami oraz fantastyczną pogodą.

 

[Krystian_98]

Boguś, foty jak zwykle wymiatają  Drugie ujęcie skywolfa wygląda jakby za ułamek sekundy miało się wydarzyć coś niemiłego  Na szczęście tylko tak wygląda          

[sbogdan1]

Boguś, foty jak zwykle wymiatają  Drugie ujęcie skywolfa wygląda jakby za ułamek sekundy miało się wydarzyć coś niemiłego  Na szczęście tylko tak wygląda          

No dokładnie, na filmie tak samo wygląda, natomiast samolot wylądował bezpiecznie, jedynie wiatr był na tyle silny momentami, że potrafił

dmuchnąć na tyle mocno że lekki samolot z dużą powierzchnią nie był zbytnią przeszkodą.

[Krystian_98]

Ale muszę przyznać, że świetnie wychodzą foty na tle tych gór ...

[wojcio69]

Boguś ostatnia i przedostatnia fotka tak żywcem z aparatu bez filtrów   No powiedz, że chociaż jakiś UV lub polaryzacyjny ;

[sbogdan1]

Boguś ostatnia i przedostatnia fotka tak żywcem z aparatu bez filtrów   No powiedz, że chociaż jakiś UV lub polaryzacyjny ;

Tak miałem szeroki kąt + polar, jednak mimo wszystko bardzo ostrożnie trzeba kręcić polarem aby nie przedobrzyć.

 

[Mirek]

Boguś ,najlepsze są te wrzuty fotów po czasie ,bo jest co powspominać i przypomnieć sobie te podniebne harce

[robas69]

Miałem Miss Moravę. Bardzo fajny model, ale Sky-Wolf fajniejszy choć Mirek pomimo próśb nie chce o nim nic napisać. Moim zdaniem przy takiej dużej powierzchni bocznej kadłuba i jego wysokość model powinien mieć większą bazę kół podwozia.

[Mirek]

Robert takie samo spostrzeżenie przyszło mi do głowy i nie wiem czy w przyszłości nie będzie ciut szersze podwozie.A co modelu ,cóż przewidywalny,na klapach stoi prawie w miejscu co było moim zaskoczeniem jak wylądowałem  w poprzek lotniska ze względu na wiatr ,jeszcze pracuję nad środkiem ciężkości bo ma tendencję delikatnego wejścia w korkociąg,ale po dołożeniu na dziób, coraz mniej.Cóż dodać, model według mnie godny polecenia

[robas69]

Mirek, a co w nim lata u Ciebie?

[Krystian_98]

Mirek, a co w nim lata u Ciebie?

Model napędza silnik OSmax GT33 i serwomechanizmy Hitec HS-5645MG

[robas69]

I znowu jak u mnie. Morava też miała HS-5645MG .