Skocz do zawartości

Zagadka rozwiązana - Parkzone Habu EDF


Marcin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Viper mial racje. Bedzie o Parkzone Habu w wersji ARF :)

 

No więc od początku:

 

Pudełko przychodzi po tygodniu od wygranej aukcji w sklepie e-model.pl :angry:

 

Dołączona grafika

 

Na szczęście bez uszkodzeń.

 

Sam model zapakowany w fajnie zaprojektowany styropianowy system mocowań, pilnujący, żeby elementy nie latały w czasie przesyłki

 

Dołączona grafika

 

Po rozpakowaniu wszystkie części składowe wyglądają tak

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

Po złożeniu na sucho modelu (któż by tego nie zrobił ;) ) ukazuje się fajna sylwetka 'odrzutowca' :)

 

Dołączona grafika

 

Dołączona grafika

 

A tutaj porównanie rozmiarów z Hobbykingowym Stingerem

 

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbina oryginalna z Eflite ma rozmiar 69mm (model V15 czy jakoś tak). Ja zastanawiam się czy wziąć coś z funducted czy kupować w HK - wtedy wziąłbym 70mm 10łopatówkę z powodu dźwięku. Producent zaleca pakiety 4s3300 mAh. Na razie mam goły model, wyposażenie do niego muszę przemyśleć i zdecydować. Trochę potrwa budowa bo jednak wyposażenie w elektronikę trochę pieniędzy pochłonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem trochę już (ponad 300stron przeraża ;) ) I wiem, ze serwa pójdą HS65 HB na wszystkie prócz sterowanego koła, tam pójdzie HS65MG. Chyba, że zrezygnuję z podwozia i będę startował z ręki.

 

Napęd - kwestia ceny. Regulator 55A Turnigy SuperBrain już mam, Turbina EFlite to 120zł, do tego silnik EFlite za 220zł czyli napęd jakieś 350 zł to nie jest bardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nie dysponujesz jakimś naprawdę gładkim pasem, najlepiej asfaltowym, to lepiej chyba nie instalować podwozia.

A pomijając jeszcze kwestie równości nawierzchni, nic mnie tak nie irytuje w modelu myśliwca, nieważne z II wojny czy współczesnego jak sterczące podwozie, albo więc chowane, albo lepiej wcale. Myślę że wyrzut z ręki będzie możliwy, a lądowanie na brzuchu w trawie nie sprawia kłopotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile nie dysponujesz jakimś naprawdę gładkim pasem, najlepiej asfaltowym, to lepiej chyba nie instalować podwozia.

A pomijając jeszcze kwestie równości nawierzchni, nic mnie tak nie irytuje w modelu myśliwca, nieważne z II wojny czy współczesnego jak sterczące podwozie, albo więc chowane, albo lepiej wcale. Myślę że wyrzut z ręki będzie możliwy, a lądowanie na brzuchu w trawie nie sprawia kłopotu.

 

Tak też zrobię. Na RCGroups widac film, w ktorym facet bez problemu wyrzuca model z ręki. Więc chyba na to się zdecyduję, a potem ewentualnie podwozie chowane :) Idę zaraz na Hobbyking pooglądać ceny napędów tam. Tak przy okazji - w HK odpowiedniki serw HS65 to byłyby.... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do odpowiedników serw to nie wiem.

Do deproniaków i styropodobnych używam serw z HC, jednak do większych modeli i droższych jakoś nadal preferuję Hitecy ewentualnie odkryłem też fajne Futaby.

Nie to żebym miał jakieś złe doświadczenia z serwami z HC, ale mam wrażenie że czasem muszę się z nimi więcej nabawić, a to neutrum niekoniecznie jest idealne, a to zakres wychyleń w obie strony nie jest równy i muszę kombinować w aparaturze (generalnie mam wrażenie - nie poparte co prawda pomiarami że ogólny zakres wychyleń jest ciut mniejszy), w przypadku Hiteców jedyne co zmieniam to zakres wychyleń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.