Skocz do zawartości

Zrozumienie śmigła ;)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Obecnie "uzbrojona" w dodatki typu kamera i gps + 70 gram ołowiu na samym przodzie kadłuba w celu wyważenia waży około 730 gram. Teraz pytanie laika, czy ciąg silnika musi być większy od wagi modelu ? Tak do tej pory rozumowałem.

 

Do trenerka, jakim jest niewątpliwie cesna wystarczy jak ciąg silnika jest ok 60-70% wagi samolotu. Bo samolot ma latać na skrzydłach. Nie zrobisz nim ostrego wznoszenia a tymbardziej lotu pionowo w górę.

Samolot akrobacyjne mają więcej ciągu a 3D mają nwet ciąg 2x większy niż waga i przez to mogą wisieć na samym śmigle i błyskawicznie się wznosić.

Opublikowano

No to niestety się nie uda.... Nie mam żony

mama też się nie pogniewa... :D

 

Obecnie "uzbrojona" w dodatki typu kamera i gps + 70 gram ołowiu na samym przodzie kadłuba w celu wyważenia

może zamiast dociążać taka masą ołowiu (co rzutuje na wagę całkowitą i obciążenie powierzchni nośnej) spróbuj przesunąć bardziej do przodu wyposażenie?

Opublikowano

Poza tym, każde dołożenie wagi do samolotu zmienia jego charakterystykę lotu. Samolot robi się bardziej "ospały" i szybciej ma tendencje do przepadania. Potrzebuje większej prędkości przelotowej do unoszenia się w powietrzu.

Już pisałem Ci abyś wywalił wszystkie gadżety z modelu, zobaczysz, że to będzie inny samolot.

Opublikowano

Nie zaprzeczam, to faktycznie był inny model bez dodatków. Jednak chciałbym polatać z nimi, z wyjątkiem gps, włożyłem na chwilę, by mieć orientację jaka to wysokość jak go tak czy inaczej widzę. Zawsze odejdzie 20 gram. Wyposażenia nie mogę już przesunąć bardziej na przód.

Opublikowano

To masz parę opcji.

Kupić nowy model pod gadżety

Zrobić samemu

Przerobić cesnę, np zwiększyć nieco rozpiętość, przedłużyć nieco nos, odchudzić ogon.

Opublikowano

To masz parę opcji.

Kupić nowy model pod gadżety

Zrobić samemu

Przerobić cesnę, np zwiększyć nieco rozpiętość, przedłużyć nieco nos, odchudzić ogon.

 

Jak na moje obecne umiejności pozostaje mi chyba kupić inny model. Cessne przywrócę do pierwowzoru, ciesząc się jej zrywnością i prędkością. Nauczy mnie namiastki akrobacji (co przy obecnym obładowaniu stało się niemożliwe). Pod kamerkę kupię coś dużo wolniejszego, może z pchającym śmigłem. Mam już zmagazynowane sporo gratów, pozostanie mi tylko dokupić drugi odbiornik do T9X, bym mógł polatać dwoma modelami bez zbytecznych przekładek. Czy możesz polecić jakiś w miarę wolny model, do którego bez problemu mogę dołożyć około 40 gramów ?

Opublikowano

A jaka jest roznica w śmigłach klasycznych(prostych) i SlowFly? Dajmy do przykładu śmigło 10x4.7. Mam śmigło tych rozmiarów w Flashu 3d rcfactory, wersja SF. Znaczącą bedzie zmiana na śmigło proste? Jak wyglada ich charakterystyka z naukowego punktu widzenia?

Opublikowano

Slow będzie generowało większy ciąg statyczny ze względu na większą powierzchnię łopat. Ale też będzie miało większe zapotrzebowanie na prąd.

 

Teoretycznie też jak przesiądziesz się przy tym samym silniku na śmigło HD(o tej samej średnicy i skoku) to ze względu na mniejsze opory powinna wzrosnąć ilość obrotów a co a tym idzie większa będzie prędkość strumienia zaśmigłowego czyli większa prędkość lotu. Mniejszy ciąg czyli wolniej się będzie do tej prędkości rozpędzał. Prąd powinien być mniejszy.

Opublikowano

Kurczę... właśnie założyłem 10x4.7 i nie umiałem latać, start cięższy (z ręki). Udało mi się ostatecznie wznieść model gdy opadł do pół metra nad ziemię, potem strasznie spowolniona reakcja na stery. Skończyło się kretem. Wróciłem do 9x7. Myślę, że na 10x4.7 spadł ciąg, ale to już nie wina doboru śmigła a wagi modelu.

 

A jaki masz silnik i jakim pakietem zasilasz ?

Do 10x4.7 potrzebny silnik który ma nie więcej jak 1000KV (zasilanie 3S) a do 9x7 silnik 1500KV. Jak chcesz dobierać silnik do śmigła. Jak przeciążysz silnik to jego sprawność spada, sporo mocy wtedy idzie w ciepło.

Opublikowano

Emax CF2822 dla którego producent podaje 10x4.7 jako optymalne i silnik Lanyu 1450 KV 170W dla którego optymalne podane było 9x7

Opublikowano

Robert, przeglądałem stronkę, którą mi podesłałeś z testami różnych par silnik/śmigło i temat na tyle mnie zaciekawił, że postanowiłem zbudować hamownię do silników modelarskich. Wstępny obrys mam już w głowie, jutro dorobię mocowanie do silnika na bloczku umieszczonym na saneczkach głowicy ze starej stacji dysków. Planuję to dołączyć do cyfrowej wagi wędkarskiej. Do zestawu oczywiście zapnę watomierz / amperomierz, obrotomierz i pomiar temperatury silnika i regulatora po np. 3 minutach na max. obrotach. Nie ufam zbytnio regulatorom, więc dołączę pomiar zasilania wychodzącego z reg.do odbiornika (zakładam, że reg. się niebezpiecznie nagrzewa, podgrzewając inne półprzewodniki, powodując spadek napięcie wyjściowego zasilającego odbiornik i niestabilną pracę serw). To takie hipotetyczne oczywiście, ale myślę że warto i to sprawdzić. No i teraz pytanie :) Jakimi kryteriami należy się kierować dobierając odpowiednie śmigło ? Logicznie wybrałbym optymalny prąd (powiedzmy 15 do 20% mniejszy od max. dla danego typu silnika) dogodny ciąg i obroty. Obroty stanowią dla mnie zagadkę.. nie wiem czy dobrze rozumuję, ale czy ciąg idzie zawsze w parze z obrotami ? Wydaje mi się, że można uzyskać duży ciąg, jednak obroty mniejsze, lub odwrotnie. Co się wtedy dzieje ? Czy duży ciąg, małe obroty oznaczają większą zrywność modelu, ale mniejszą prędkość ? Czy duże obroty, mały ciąg to coś jak szybki samochód, który ma małe przyspieszenie, ale jak już się "rozbuja" to idzie przed siebie.. ? :) Od strony technicznej nie będę miał problemu zbudować projekt, brak mi jednak podstaw teoretycznych, by umieć wykorzystać pomiary w praktyce. Za wszelkie wskazówki z góry dziękuję.

Opublikowano

Dla silnika najważniejszy jest prąd jaki pobiera. Nie powinien być większy niż zakładany przez producenta bo uzwojenie się będzie grzać a przy dużym obciążeniu może się przepalić i do widzenia. W rzeczywistych warunkach jak przez kilka sekund przeciążysz silnik i jeszcze w locie, gdy jest chłodzony przez powietrze, to nic się nie stanie, ale trzeba o tym pamiętać.

Ciąg jak i prędkość zależą od obrotów silnika. Wyobraź sobie rurę z powietrzem o średnicy taką jak średnica śmigła.

Dołączona grafika

http://lotniczapolska.pl/print/?print_id=21385

 

Skok śmigła powie Ci jaką drogę przebędzie model po jednym obrocie śmigła. Czyli im większy skok tym większa prędkość postępowa modelu.

Średnica śmigła powie Ci jaki ciąg będzie miał silnik, ile tego powietrza zagarnie za model.

Gdyby silnik kręcił się ze stałą prędkością to regulując te dwie wartości można by sobie wyregulować model aby latał tak szybko jak chcemy i z takim ciągiem.

Jednak dochodzą tu jeszcze obroty i na różnych śmigła i dla różnych prędkości samolot będzie się zachowywał podobnie.

Są jeszcze opory działające na model, śmigło, siła nośna płata no i parametry silnika, jak jego moc czy kV.

Doświadczenie mówi, że jeśli chcemy mieć szybki samolot to szukamy szybkiego przepływu powietrza, czyli duże kV i/lub duży skok śmgła.

A gdy chcemy dużego ciągu to trzeba dużej średnicy, aby dużo powietrza zaganiać w jednym obrocie.

 

Porównując to do samochodu. Rajdowcy mówią, że jeździ się momentem a nie koniami mechanicznymi. Im większy moment tym samochód ma lepsze przyśpieszenie, 5s do 100km/h. Z dużym momentem można swobodnie przyśpieszać i zwalniać na krętych drogach. Natomiast moc wpływa na prędkość maksymalną, gdy opory działające są już dość znaczne. Wtedy auto mając dużo mocy a mało momentu (relatywnie, bo te wielkości są i tak powiązane ze sobą) osiągnie dużą prędkość maksymalną ale zajmie to dużo czasu. Masz rację, jeśli tak to sobie wyobrażasz.

Jak model startuje z ręki to potrzebuje dużo ciągu, aby szybko nabrać prędkości, gdzie zadziała siła nośna skrzydła. Akrobaty 3D mają tak duży ciąg, że mogą sobie zawisnąć na śmigle.

Małe śmigło o dużym skoku, nawet gdy ma taki sam pozwala na latanie z wyższymi prędkościami, ale samolot potrzebuje rozbiegu z płyty lotniska. Przy wyrzucie z ręki nie będzie miał odpowiedniej prędkości aby utrzymać się w powietrzu.

Można spojrzeć tu na trenerki typu cessna, czy rwd i porównać je do funjetów.

Obecnie mamy tyle różnych silników, że nic nie stoi na przeszkodzie by założyć do małego śmigła przewymiarowany silnik i nawet z ręki wystartuje a w locie będzie prawdziwą rakietą.

Moje doświadczenia opieram na bazie silników emaxcf2812, emaxcf2822 i emax cf 2805. Do wolnego latania, na dużym ciągu stosuję 2822 na dużym śmigle od 8 do 10cali. Do odrzutowców, gdzie muszę zastosować mniejsze śmigło stosuje emax cf2812.

Dobrze jest poczytać o silnikach, na rcgroups niektóre silniki mają szczegółowe tabele pomiarów, gdzie widać nie tylko pobierałby prąd dla różnych śmigieł, ale także napięcie, prędkość strumienia powietrza, ciąg temperaturę silnika i inne parametry.

np.

Dołączona grafika

Opublikowano

Super wytłumaczyłeś, wielkie dzięki.

 

"Skok śmigła powie Ci jaką drogę przebędzie model po jednym obrocie śmigła. Czyli im większy skok tym większa prędkość postępowa modelu."

 

To też dużo mówi, domyślam się, że ta zależność ma się jeszcze jakoś do masy modelu. Jeśli dobrze rozumiem, model 0.5 kg przy tym samym śmigle nie będzie się poruszał z tą samą prędkością co model 1 kg. Co należy uwzględnić by to oszacować ?

 

Powoli kompletuję elementy, czy taki obrotomierz mógłby się nadać do takiego zastosowania ?

 

http://www.amazon.co...51591566&sr=8-2

 

Do pomiaru trzeba doklejać nalepkę odblaskową 10x10 mm. Myślę, że to nie wpłynie znacząco na pomiary lub prąd (zmieni wyważenie śmigła). Termometry już wybrałem, wagę też. Póki co utknąłem na obrotomierzu i watomierzu.

 

EDIT: znalazłem watomierz, już z odpowiednimi złączami.

 

http://www.4-max.co.uk/wattmeter-budget.htm

Opublikowano

Należy uwzględnić obciążenie powierzchni, profil skrzydła, opory czołowe. Pewnie pominąłem jeszcze kilka innych kluczowych zmiennych :)

 

Jeżeli wystarczy ciągu to myślę, że model 1kg jeżeli będzie skonstruowany z myślą o prędkości to może latać szybciej od 0,5kg modelu jeżeli ten będzie miał duże opory czołowe.

Opublikowano

W związku z budową hamowni, chciałbym się jeszcze zapytać czy istnieje jakiś prosty tester serw, który symuluje funkcję "gazu". Mam na myśli sterowanie prędkości silnika, bez udziału aparatury. Trochę kłopotliwe byłoby dla mnie wyciąganie odbiornika, regulatora itp. za każdym razem gdy będę chciał sprawdzić nowy silnik czy śmigło. Wszystkie elementy już praktycznie skompletowałem, ale utknąłem na brakującym ogniwie, które mi wysteruje silnik. Oczywiście hamownia będzie miała swój regulator i pakiet zasilający.

Opublikowano

Dzięki. Czyli rozumiem, że jest to dokładnie taki sam sygnał jaki steruje serwami. Nie byłem pewien, czy się dobrze wyraziłem pisząc tester serw do sterowania gazu, ale na logikę przyjąłęm, że jak dopinamy serwa bądź sygnał sterowania gazu do dowolnego kanału odbiornika, to sygnały muszą być takie same. Zmieniając wychylenie dowolnego drążka, zmieniamy modulację szerokości impulsu.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.