Skocz do zawartości

Messerschmitt Bf 109E-4


polch

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 190
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Przed chwilą odpiąłem z deski lewą połówkę :D Dziwne, ale jest prosta, więc myślę że po wyszlifowaniu będzie oko, znaczy się do przyjęcia...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Zabieram się za drugą połowę, dla urozmaicenia roboty zrobię sobie prawą tym razem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, czy to jest dobra robota :( . Kolego Pawle, a czytać plany umiesz? Ja wiem, że człowiek chce czasem zrobić coś wyjątkowego, ale bez podstaw rzemiosła, jest to często niezwykle trudne. Bez urazy, ale w Twoim przypadku widać, że ten model jednak przerasta możliwości prawidłowego wykonania. Na forum można co prawda korzystać z doświadczenia innych osób, ale nie znaczy to wcale, że korzystanie z takich podpowiedzi zwalnia delikwenta z opanowania podstaw modelarstwa.

Powiedz mi, gdzie wkleiłeś sklejkowe łoże skrzydeł? Nie mam tego planu, ale z tych zdjęć, które umieściłeś widać, że te sklejkowe wzmocnienia są i należało je przykleić do wręg przed oklejeniem ich klepkami balsy (masz nawet podcięcia na wręgach). No i co teraz? Będziesz odrywał klepki? Właściwie, to albo powinieneś dać sobie spokój z tym modelem, albo zrób dokładne zdjęcia planu, umieść je na forum i może jakoś pomału wszyscy Ci pomożemy uniknąć błędów w budowie. No chyba, że jestem w błędzie i niepotrzebnie się czepiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam planów, pisałem o oklejeniu kadłuba klepką.

Dla mnie te plany są nieczytelne, brakuje połowy wręg ,ale skoro ma to być balsa 3mm, co już jest dziwne w tak małym modelu , to może zamiast sklejki właśnie autor planów przewidział kadłub balsowy jako konstrukcję nośną.

Jak zobaczymy skrzydło to może i coś więcej na temat jego mocowania mogę powiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam planów, pisałem o oklejeniu kadłuba klepką.

 

 

To jak dokładnie przyjrzysz się, to zapewne zauważysz, że góra kadłuba jest niedoklejona, a klepki są przedłużane klejeniem na styk, a powinny być zukosowane ;):P. Dlatego też pisałem o podstawach rzemiosła :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za cenne uwagi. Ukrywał nie będę, bo widzi to każde dziecko, że dużo mi brakuje. Ale jak mówią nie od razu Kraków zbudowano czy jakoś tak?

Planów czytać nie umiem. Ciężko mi było "wyjść" z nich ale tak jak potrafiłem, tak je odczytałem i staram się jak mogę by nie zepsuć zbyt wiele. Klepki są "zukosowane" tam gdzie w/g mnie było to konieczne, czyli w części ogonowej, bo tam największe łuki wychodziły. Sklejkowe łoże skrzydeł jest, nawet nie jedno, ale jest ono z jednego kawałka wykonane, więc przed oklejeniem połówki kadłuba, nie da się go wkleić. Co do wcięcia we wrędze (widać od razu lata praktyki i baczne oko obserwatora) to zabezpieczyłem je folią, żeby mi się nie przykleiło tam gdzie nie powinno. Niedoklejony spód - tu niestety nic mądrego nie wymyślę. Skopałem sprawę i tyle...

Faktycznie chyba przed kolejnym etapem prac, skrzydeł, czy stateczników wkleję zdjęcia planów, żeby więcej baboli nie popełniać. Dzięki jeszcze raz za konstruktywną krytykę i proszę o więcej.

A z modelem spokoju sobie nie dam. Zrobię go i poleci, albo na starcie się rozleci :D innej możliwości nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klepki są "zukosowane" tam gdzie w/g mnie było to konieczne, czyli w części ogonowej, bo tam największe łuki wychodziły.

 

Chodzi o ukosowanie przedłużenia listewek a nie o odpowiednie ułożenie na krzywiźnie kadłuba.

____ ____

------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł kupiłem wczoraj na ebayu kilka planów wwszystkie po 3$ za sztukę. Po 2 godz. masz już u siebie na kompie. Wziąłem też Me-109 tylko , że trochę większy od TWEGO. jAK ZA TĘ CENĘ TO PLANY SĄ extra niektóre nawet Nicka Ziroliego. 109 składa się z 5 arkuszy - chciałem tu wkleić próbkę alw są w pdf, a ja nie wiem jak to skopiować. 3$ to nie majątek a mieć takie plany to już coś. Mogę jedynie na maila wysłać jeden arkusz byś wiedział o czym mówię.

 

bf-109_5th_1a.pdf

O, nawet udało się dołączyć tu jeden z plików

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Irek! Nie mieszaj koledze za bardzo w głowie.Te Twoje plany dotyczą "Gustawa" a nie "Emila". Zupełnie inna konstrukcja. Kolega Byczek buduje go na forum ( na razie zrobił pauzę).Te plany E4 to poniżej.Możemy mu pare rzeczy podpowiedzieć.

Pozdrawiam Mirek.

 

 

http://www.rcrevue.c...anek033_130.jpg

http://www.rcrevue.c...anek033_131.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to nie wszystko jedno, bo ME jest niepoprawny politycznie ;) ale jak już to chciałem wersję F (dalej z resztą chodzi mi po głowie przerobienie końcówek płatów, tak wiem że kadłub też inny miały) Nie udało mi się znaleźć Spitfajera pod taki silnik, no ale o tym już pisałem. Dzięki Irku jak coś to na maila się odezwę.

Tymczasem skleiłem drugą połówkę kadłuba. Pasują do siebie z 1-2mm różnicą na długości i lekko rozchodzą się za kabiną. Po ściśnięciu całości klamerkami kadłub jest prosty, więc o resztę się nie martwię póki co. Myślę że dam radę, a i Wy pomożecie z pewnością.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Chcę teraz zrobić statecznik, ale nie mam pomysłu jak go ugryźć. Zamieszczam zdjęcia planów, żeby było wiadomo o co chodzi. Problem mam w jaki sposób go kleić? Przyszpilić do deski się nie da, bo elementy składowe nie mają poprzecznej osi symetrii i całość nie wyjdzie prosto, albo ja się nie znam? Mam go w "powietrzu? sklejać? Co radzicie, bo ja pomysłów nie mam...

Dwa, zastanawiam się nad tym, z jakiej balsy wykonać część spływu steru kierunku? Oznaczoną jako "lame lovat b.1x8".

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Przy okazji dumałem jak wykombinować chowane koło ogonowe i coś takiego zrobiłem, na razie w "2d"

 

[media]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=drUoOnNUX7Q&feature=youtu.be[/media]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to nie wszystko jedno, bo ME jest niepoprawny politycznie ;) ale jak już to chciałem wersję F (dalej z resztą chodzi mi po głowie przerobienie końcówek płatów, tak wiem że kadłub też inny miały) Nie udało mi się znaleźć Spitfajera pod taki silnik, no ale o tym już pisałem. Dzięki Irku jak coś to na maila się odezwę.

Tymczasem skleiłem drugą połówkę kadłuba. Pasują do siebie z 1-2mm różnicą na długości i lekko rozchodzą się za kabiną. Po ściśnięciu całości klamerkami kadłub jest prosty, więc o resztę się nie martwię póki co. Myślę że dam radę, a i Wy pomożecie z pewnością.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Chcę teraz zrobić statecznik, ale nie mam pomysłu jak go ugryźć. Zamieszczam zdjęcia planów, żeby było wiadomo o co chodzi. Problem mam w jaki sposób go kleić? Przyszpilić do deski się nie da, bo elementy składowe nie mają poprzecznej osi symetrii i całość nie wyjdzie prosto, albo ja się nie znam? Mam go w "powietrzu? sklejać? Co radzicie, bo ja pomysłów nie mam...

Dwa, zastanawiam się nad tym, z jakiej balsy wykonać część spływu steru kierunku? Oznaczoną jako "lame lovat b.1x8".

 

Dołączona grafika

Dołączona grafika

 

Przy okazji dumałem jak wykombinować chowane koło ogonowe i coś takiego zrobiłem, na razie w "2d"

 

[media]http-~~-//www.youtube.com/watch?v=drUoOnNUX7Q&feature=youtu.be[/media]

 

Lamelovat to znaczy lamelować czyli skleić z kilku pasków w twoim przypadku balsy 1X8.

Namoczyć płynem do mycia szyb z amoniakiem uformować na "jakimś" szablonie te 8 listewek pozwolić wyschnąć płynowi do szyb, a potem skleić już konkretnym klejem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lamelovat to znaczy lamelować czyli skleić z kilku pasków w twoim przypadku balsy 1X8.

Namoczyć płynem do mycia szyb z amoniakiem uformować na "jakimś" szablonie te 8 listewek pozwolić wyschnąć płynowi do szyb, a potem skleić już konkretnym klejem.

 

wracają do statecznika pionowego: zrób go z takiej samej grubości elementów a potem tylko wyszlifuj :) :) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł!

Me 109 nie miał chowanego tylnego kółka! Odpuść sobie.Pomyśl jedynie nad jego amortyzacją.

Jeżeli chodzi o stateczniki poziome to wykonałem je z pasków szerokości około 15 mm balsy ogrubosci 10 mm a potem uformowałem lekki profil.Dla statecznika pionowego użyłem pasków szerszych aby uzyskac po szlifowaniu lekką zbieżność Całość pokryłem balsą 1 mm.Dokładnie tak jak proponuje Piotr.

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głowy bym nie dał wprawdzie, ale gdzieś czytałem że 109E4 miał chowane częściowo koło tylne. Co do statecznika to raczej zrobię jak piszecie, ale czarno to widzę...

A tak z ciekawości, co ma na celu robienie z ośmiu kawałków balsy jednego? Wytrzymałość - rozumiem, ale to ster nie element nośny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich wersjach pod koniec wojny w Me 109 (m.inn.chyba F4) rzeczywiście wprowadzono częściowo chowane kółko - ale to zupełnie był już inny samolot.

Budowa stateczników nie sprawi Tobie trudności.Wykonaj kratownicę z balsy na płasko a potem ją tylko przeszlifuj.Ja dodatkowo usztywniłem ją cienkimi listewkami sosnowymi w miejscu mocowania zawiasów tworząc dodatkowy dźwigar.Ale przy tej konstrukcji nie jest to konieczne.Zawiasy "zakotwiczyłem" wykałaczkami przed wysunięciem.

Mirek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.