Skocz do zawartości

FALCON "rozciągnięcie kadłuba i klap"


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Janie w końcu i mi się zaczęła podobać obecna przeróbka. Poprzednia był koszmarna. Rozumiem, że Falcon będzie latał jako klasyczny szybowiec zboczowy. Aby to osiągnąć należy faktycznie przedłużyć kadłub ponieważ bez silnika ciężko wyważyć model nie dodając niepotrzebnie 150g ołowiu na dziób. Oczywiście znając życie dociążysz model ale pewnie gdzieś w okolicy SC. 

Jestem bardzo ciekawy końcowego efektu oraz wagi jaką osiągniesz do lotu.

 

Co do uniwersalności klasyk/motorowiec to Witold w Relax -ie stosuje bardzo podobne rozwiązanie jak piszesz. Jak chce polatać na płaskim to przykręca kołpak z łopatkami, a jak idzie na zbocze to odkręca kołpak i w to miejsce zakłada bardzo podobny nos do twojego. Tyle że Witold się nie pierniczy tylko nosa przykleja taśmą. Bo jak mawia przysłowie modele bez taśmy nie latają. :D

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Bardzo sympatycznie piszesz / a zawsze uchylam ku Tobie kapelusz za podarowane skrzydło do poprzednika/ .  :rolleyes:  Jak nie ma wiatru coś kombinuje. wlasnie wróciłem z Wybrzeża trochę polatałem 2 dni- wiaterek ok. 4-5 m/s  / w lipcu bajecznie/  ale było wesoło , były sianokosy , wycinanie krzaków ot tak kontakt z przyroda. Mysle ,ze obecny falkon rozciagniety bedzie OK. :lol:

Opublikowano

Dzisiaj zamontowanie wyposażenie  i szpachlówka.. .."dziubas " nie oklejany nie przykrecany a jak toxik  spasowany i wsuwany..." tak sie montuje jak Janek ..pokazuje...a ni   woda nie przelyci.. :D - ani słonce nie przeswici... :lol: już wywazony jutro ..kolor...  Wreszcie falkonik ma wyglad a nie "GARBUS"..po oblocie  jak cuś mnie walnie zrobie centropłat =skrzydła o rozpietości ok 2,5m Falkon bedzie uniwersal. Nie ma wiatru zciagasz "dzibasa" 4 srubki montarz silnika i elektryk. "KIBIC" masz patent na tacy tylko produkowac. To pisze ku rozwadze.. :lol:  DSCN1535.jpg

 
DSCN1536.jpg
  • Lubię to 3
Opublikowano

No prawie ,prawie jak fabrycznie.. :)

Kolor niedobrany :P ,trochę widać robotę a'la Frankenstain ;) ale jak dla mnie całkiem ciekawa przeróbka.

W powietrzu i tak nie widać...

Kiedy oblot "nowego ryja" ? Zrób fotę w powietrzu bo może być całkiem fajny zarys modelu :) .

  • Lubię to 1
Opublikowano

No prawie ,prawie jak fabrycznie.. :)

Kolor niedobrany :P ,trochę widać robotę a'la Frankenstain ;) ale jak dla mnie całkiem ciekawa przeróbka.

W powietrzu i tak nie widać...

Kiedy oblot "nowego ryja" ? Zrób fotę w powietrzu bo może być całkiem fajny zarys model

 

No prawie ,prawie jak fabrycznie.. :)

Kolor niedobrany :P ,trochę widać robotę a'la Frankenstain ;) ale jak dla mnie całkiem ciekawa przeróbka.

W powietrzu i tak nie widać...

Kiedy oblot "nowego ryja" ? Zrób fotę w powietrzu bo może być całkiem fajny zarys modelu :) .

Co do koloru masz racje..to resztka po barakudzie  :D a co do reszty weż pod uwagę ,że Falkon był ostatnio "zamieciony" do kubła na klifie... :lol:  :lol: a najlepiej krytykując pokaż jak Ty potrafisz zrobić..wszystko Kolego przed Tobą- popatrzymy   ;)

Jasiu, wyszło na mega wypasie!!!

Wszystko powazyłem...podobnie jak w poprzedniku zaoszczedziłem na wadze modelu  112 g szykuje go na opary ....na wiaterek 2-4m/sek

Opublikowano

U mnie Falcony na razie poszły w odstawkę (Alpina mnie zafascynowała), ale chyba przeniosę swój serwis naprawczy do Ciebie, bo robisz wszystko naprawdę pięknie!

Czy to tego Falcona zamiatałeś do wiaderka na klifie?

Opublikowano

Joo... bo latałem na klifie i nagle siadł wiatr i falkon obniżył lot - chowajac sie za krzaczorami ...i straciłem go z oczu -zgłupiałem - zamiast dac w gaz -. Słyszałem tyko znajomy trzask ..ale to nie straszne najwazniejsze ,że go znalazłem w buszu.. a nie na Helu . :lol:  :lol:

  • Lubię to 1
Opublikowano

janegab napisał-

 

"a najlepiej krytykując pokaż jak Ty potrafisz zrobić..wszystko Kolego przed Tobą- popatrzymy"

 

Luzik Janek,nic nie krytykuję :P ,kibicuję Ci od początku.A robić to potrafię i nie muszę wcale pokazywać ! :D bo nie klepię....

 

Janek ,trochę mieszasz przy cytowaniu..

Opublikowano

Piotralski ..podziwiam wytrzymałośc falkona. Walnał w ogromne głazy-silnikiem/ skrzywiona oś,rozsypały sie magnesy/  kadłub cały/ ale był wzmocniony paskami wegla - osobiscie robiłem  znajac słabe miejsca    :D Skrzydła były przykrecone na "plasticzane" srubki- wystrzeliły w całości na plazę...wyrawne gniazdka...motyl cały. Gdyby nie te puzle nie było by "modernizacji".. :lol:


Miejsce katastrofy..http://postimg.org/image/oku09c9w5/

Opublikowano

Piotralski ..podziwiam wytrzymałośc falkona. Walnał w ogromne głazy-silnikiem/ skrzywiona oś,rozsypały sie magnesy/  kadłub cały/ ale był wzmocniony paskami wegla - osobiscie robiłem  znajac słabe miejsca    :D Skrzydła były przykrecone na "plasticzane" srubki- wystrzeliły w całości na plazę...wyrawne gniazdka...motyl cały. Gdyby nie te puzle nie było by "modernizacji".. :lol:

Miejsce katastrofy..http://postimg.org/image/oku09c9w5/

Zacne miejsce wybrałeś do lądowania :)

A tak na poważnie to faktycznie pancerna konstrukcja!

Opublikowano

Ja jestem pełen podziwu...ale to wydanie podobnie jak Twój " export"-wungiel . trza było zrobić fotke..ale zapierdylałem po schodach plazowych / 112 stopni/ na dol by go nie powały fale. co nie ktorzy  wyciagali po jakimś czasie modele z wody na Oxywiu.. :lol:  :lol: ! nawet na jesień. Takie to zboczowanie-nie próbuj

Opublikowano

No to nieźle żeś popitalał po tych schodkach... tym bardziej chylę kapelusza!

Jasiu, kiedyś zapewne spróbuje.

PS

Jak już będę miał dużo czasu dla siebie, albo jak się w końcu nad ten Bałtyk nasz piękny w końcu przeprowadzę...

Opublikowano

Nie musisz nad Bałtyk do mnie do Konina na Lubstów  masz bliżej po delegacji. ;)  Na klifie nie sztuka latać ale ..wyladować.. :o  wszystko sobie  przypomnisz co żle zrobiłeś jak na czworakach poskrobiesz sie po model na klifhttp://postimg.org/image/o3oprhjvl/  a od Kierownika zjebka cię nie ominie    ale jest wesoło  :lol:

  • Lubię to 1
Opublikowano

Oblot w letnich...przedszkolnych warunkach...wszystko super..ale co to za latanie bez balastu to wożenie tyłka..taki był zamysł tego falkona . Już ma przygotowane "doładowanie" ok ćwierć kilo ;) . Najfajniej startuje - szybko uzyskuje wysokośc i prędkośc . Zadnych problemów.Polecam przeróbke. :lol: DSCN1554.jpg

 
DSCN1555.jpg
 
DSCN1558.jpg
Opublikowano

Nadajnik / zobacz poprzednie opisy/  przypiety na smyczy na szyii+ "homąto" ;) tzn. u podstawy nadajnika zamontowane uchwyty i  zamocowany nadajnik na szerokiej gumie . Nie musze miec pulpitu pod radio- spisuje sie super- można skakac . biegać jest wciaż w tej samej pozycji. Pokarało mnie jak rzuciłem kiedyś MYCTIC-a i nie miałem tego wynalazku -radyjka mi fikneło koziołka łapki nie zdązyły na dragi i MYCTIC- zmieciony do wiaderka... :lol:   Polecam ten wynalazek


http://postimg.org/image/4dpitawfz/

Opublikowano

Nie ,no  Twoje "homonto" już znam i fajnie jak ułatwia Ci latanie.

Po prostu ja rzucając model mimo wszystko mam palce na drążku (akurat jestem leworęczny) gaz/lotki coby w razie czego "przykontrować" ;) .

Opublikowano

Ale w szybowcu liczy się start z kopyta...i dwie łapki do tego sa potrzebne.  Model jego waga + balast np kilo lub wiecej w nim  to z jednej łapy tego nie zrobisz /  a jak dyma wiatr  10-15 m/s to modelu w jednej nie jesteś w stanie utrzymac/chyba ,ze masz wysoki klif to model walisz w doł...Dobry start to wysokość i predkośc .   :lol:  a jak masz motorek do w "RURĘ"

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.