Skocz do zawartości

Virus 2.5 E z Mawi


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Na bagnety alternatywne do stali polecam pręty szklane.

Są nie do złamania.

 

Przeszedłem się dzisiaj do sklepu po pręty szklane 6 mm. (Bo takich w domu nie miałem)

 

Pręt stalowy 1 m x 6 mm - 233 g - cena 23,51 zł

Pręt węglowy 1 m x 6 mm - 42 g - cena 19,89 zł

Pręt szklany 1 m x 6 mm - 55 g - cena 4,34 zł

 

Takiej średnicy stalowy bagnet o długości 170 mm mam w Slavii = 38 g

Bagnet z węgla o długości 170 mm = 7,14 g

Bagnet ze szkła o długości 170 mm = 9,35 g

 

Można sobie porównać czy i co warto.

 

ED: Dodałem ceny prętów.

Edytowane przez stema
Opublikowano

@tomek

"czy do ostrzejszego latania miksowałeś lotki z klapami?"

Moje wychylenia klap zmieniają się zależnie od fazy lotu. Mix klap z lotkami jest w kazdej fazie lotu.48f1953d8eef685beab91e17190f20f1.jpgd975e842419e066d85bf8aafac756128.jpg5a9c27ee194d4f3ae352b762bc9d8118.jpg01e65d9df3533474cddca8e1c477cca3.jpg2bb913910be3b15aa2bf3322bcce75c8.jpg

 

Wysłane z mojego LG-H736 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

I znowu Panowie temat został uprzątnięty  i tak będzie z każdym nieistotnym postem który nie będzie w związku z tematem budowy,wyposażenia modelu itp. :)

 

Posty zostają przeniesione do dobrze znanego tematu i tam możecie rozwijać skrzydła..(co niektórym proponuję je raczej zwijać :P )



@Shock - czy do ostrzejszego latania miksowałeś lotki z klapami?

Miałem to zmiskowane i na pstryczku ale z tego co pamiętam w większości lotów latałem z samymi lotkami

  • Lubię to 2
Opublikowano

A czy ktoś posiadający Virusa testował może mix klap z wysokością (snap flaps) na zboczu? Nie mam pojęcia jak się to sprawdzi w tego typu modelu i przy tym profilu, ale ja ostatnio latałem tak na zboczu piankowym phoenixem i różnica przy nawrotach była ogromna.

Opublikowano

Przetestuj. Ja nikogo nie pytam. Jak mnie coś zastanawia to to sprawdzam. Poznawanie organoleptyczne modelu jest wspaniałe.

Snap Się sprawdzi ;) w każdym modelu.

Ale niestety rzetelna wiedza w narodzie na ten temat jest znikoma.

  • Lubię to 1
Opublikowano

w tym wypadku musisz sam się zabawić. Ale nie przejmuj się tym zbytnio. Ja dopiero po 6 latach zabawy w zawody stwierdziłem ze to czas zając się tym zagadnieniem. Poprzednie lata poświęcałem ważniejszym rzeczom jak trymowania, roznicowosci, zrozumienie zachowania modelu w różnych warunkach itp itd no i poznawaniem siebie ;)

Opublikowano

W Virusie tego udoskonalenia nie stosowałem (bo kto wiedział ;) ) natomiast w obecnym modelu przy zaciąganiu wysokości na maxa lotki i klapy idą z 2/3 mm na dół i proporcjonalnie wracają . I tak naprawdę nie rozkminiałem za wiele co to daje bo od początku latałem tak i nie wiem jak by było bez. A doradzili mi to mądrzejsi więc stosuje.A że model lata, kręci bajecznie wierzę że to dobry mix...

Opublikowano

natomiast w obecnym modelu przy zaciąganiu wysokości na maxa lotki i klapy idą z 2/3 mm na dół i proporcjonalnie wracają . I tak naprawdę nie rozkminiałem za wiele co to daje bo od początku latałem tak i nie wiem jak by było bez

umożliwia ciaśniejsze zwroty przez zmianę profilu skrzydła i tym samym chwilowe zwiększenie nośności, obniża prędkość po niżej której model wali na skrzydło przy zwrocie..

  • Lubię to 1
Opublikowano

Piotr, nie bądź taki do przodu z tłumaczeniem tej zawiłości. Bo to może mieć całkiem odwrotne działanie :D i to gdy w jednych warunkach dziala dobrze w innych będzie do bani. Do dużej bani. To nie takie hop siup.

Co dziś mogłem organoleptycznie zaobserwować

Opublikowano

ok, nie znam się, zarobiony jestem ;)

Ja w każdym razie obserwuje takie zachowanie jak opisałem i jest ono zgodne z tym co nim zacząłem stosować snap flaps przeczytałem na ten temat..

Nie wyobrażam sobie by pogrubienie profilu(przez opuszczenie całej krawędzi spływu (o 1-2-3mm) mogło działać odwrotnie niż można się spodziewać, ale chętnie zostanę uświadomiony przez kogoś co się zna..

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Model został zważony i wyniki prezentują się następująco:

 

Kadłub (wraz z kabinką, bowdenami i ramką na serwa i wręgą na silnik): 336.1 gr

Statecznik V: 58.3 gr + 60.2 gr

Skrzydło lewe: 484.3 gr

Skrzydło prawe: 491.3 gr

Sławny bagnet: 123.9 gr

 

W sumie wychodzi 1554.1 gr, czyli z planowanym wyposażeniem powinienem zmieścić się w okolicach 2350 - 2400 gr.

Dotarł do mnie nowy model określany gdzieś w tym wątku jako „zawodniczy”. No i wagi są następujące:

Kadłub 284g bez galanterii (szybowcowy)

Popychacze ok 40g

Stateczniki po 48g

Skrzydła po 567g (oba waza tyle samo)

Bagnet kieszeniowy węglowy 119g

 

Model troszkę większy, ale aż tak bardzo lżejszy? Jest to wersja dość lekka zrobiona z dobrych materiałów. Ale nie tania niestety :(

 

A Twój model już lata?

Opublikowano

Niestety w międzyczasie kończyłem jeszcze mefisto, musiałem odbudować Albatrosa i Virusa jeszcze nie udało mi się odpalić. W modelu jest już wklejona ramka na serwa, zlutowane bowdeny i do lotu pozostało naprawdę niewiele, ale nie wiem czy do końca maja uda mi się go ulotnić.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Cisza zapanowała w wątku, czyżbyś jeszcze nie ulotnił modelu?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mój Virus miał trochę pod górkę, bo nie dosyć, że byłem w tym sezonie bardzo zajęty i nie miałem nawet kiedy latać, to jeszcze w międzyczasie kupiłem od kolegi z forum Albatrosa, więc motywacja do ulotnienia Virusa była mniejsza. W miarę możliwości coś tam jednak przy nim robiłem i dzisiaj pomimo kiepskich warunków udało mi się zrobić oblot.

 

Wrażenia z lotu bardzo pozytywne. Model potrafi latać wolno, ale można nim też ostro poszaleć. Muszę popracować jeszcze nad wychyleniami i ogólnie trochę się do niego przyzwyczaić, ale już widzę, że jest to fajny model i na pewno dużo mnie nauczy.

 

 

post-17762-0-55517500-1572379018_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

No i to jest odpowiedź. Ja swoim mikrobem latam już rok a uśmiech pojawia się na twarzy za każdym razem

 

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano

Dzisiaj pierwszy raz odwiedziłem z Virusem zbocze i powiem krótko - dziwię się, że tak mało Virusów można u nas spotkać, bo model lata rewelacyjnie. Można go bardzo fajnie rozbujać, ale kompletnie nie ma problemu w tym, żeby polatać wolno na żaglu nawet w spokojniejszych warunkach.

 

Model muszę jeszcze trochę wyregulować i się w niego wlatać, ale pasuje mi niesamowicie.

 

Był ze mną znajomy i nagrał mnie z powietrza:
https://youtu.be/z6hCZu7jWDE

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.