Skocz do zawartości

Napęd szybowca z przekładnią - zasady eksploatacji


piotralski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze prawi ;)

U mnie oba sie sprawdziły, chociaż kołpaki Freudenthalera są droższe...ale ładniejsze ;) Ale wciąż nie mogę sie przyzwyczaić do bolca trzymającego łopatkę. Co start mam lekkie obawy że coś pójdzie nie tak i odlecą ;) Choć pewnie bezpodstawnie. 50mm znajdziesz u obu producentów, ale tylko u FR są przesunięte mocowania łopatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupowałem u Freudenthalera. Czy wysyła do Polski? Z jego oferty wynika, że na zapytanie. Gdybym miał wybierać to wybrałbym kołpak z przesunięciem. Jednak patrząc na to z innej strony należałoby wziąć pod uwagę to,że kołpak Freudenthalera nie zapewni przylegania łopatek śmigła do kadłuba po wyłączeniu silnika a kołpak Reisenauera dzięki oringowi to gwarantuje. Jest to szczególnie istotne przy śmigłach dużej średnicy. Przy niefortunnym ustawieniu łopatek po wyłączeniu silnika, dolna łopatka będzie mocno zwisać ku dołowi i nie pomoże kołpak z przesunięciem. Natomiast w systemie Reisenauer oring dociągnie dolną łopatkę do kadłuba. Kołpak z przesunięciem jest idealny do hotlinera a kołpak Reisenauera wydaje się być lepszym do elektroszybowców uniwersalnych . Mam tu na myśli latanie w termice jak i szybkie przeloty dla uciechy swojej i nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryszard, przepraszam Cię najmocniej, ale czy mogę prosić o jakiś link, trudno mi ogarnąć o czym piszecie nie mówiąc już że po niemiecku to ja tylko "ja, ja" i ewentualnie "halt" :D

 

Jurku, chętnie bym się podłączył pod Twoje zakupy, ale 2 miesiące to...prawie maj - nie wytrzymam tyle :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołpak http://www.hoelleins...c=26240&p=26240

Obsada http://www.hoelleins...3&c=2972&p=2972

Oring dobierzesz sobie sam. Średnica gumki oringu fi2mm.Srednica całkowita oringu przy tej średnicy kołpaka to fi 40mm lub większa. Kupisz w kraju kilka oringów różnej średnicy i doświadczalnie dobierzesz najodpowiedniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu sie lekko nie zgadzam. RF są dobre we wszystkich warunkach. Mi sie łopatki bezproblemowo składają. Po wyłączeniu silnika model leci na tyle szybko ze sie ładnie ułożą i potem tak zostają. Zreszta przy wolnych przelotach i w termice ułożenie łopatki nie jest aż tak bardzo istotne. Co innego jak sie pędzi i zależy nam na prędkości. A RF znacznie lepiej składają łopatki.

Co prawda większych smigiełek jak 20 nie używam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu się całkowicie zgadzam z opiną Jurka . Kołpaki RF są zdecydowanie ładniejsze ze swoim profi wyglądem. Zapewniają zdecydowanie lepsze przyleganie łopatek do kadłuba pod warunkiem,że łopatka faktycznie przylega a nie wisi pod kadłubem jak "szpadel". Łopatka 23" trochę waży i trzeba dobrze zasuwać aby pęd powietrza chciał ją "przytulić" do kadłuba. Jurek ma rację, przy wolnych przelotach i w termice ułożenie łopatek nie jest aż tak bardzo istotne ale zwisający pod kadłubem "szpadel" nie wygląda elegancko. Dyskusja skłoniła mnie do tego aby przyjrzeć się jak to wygląda w moim modelu. Faktycznie przyleganie łopatek do kadłuba jest tragiczne. Kołpak RF z przesunięciem zdecydowanie wygrywa . Postaram się zaraz zrobić fotki jak to wygląda. Proszę zwrócić uwagę ,że dolna łopatka nie zwisa .

post-5732-0-47660300-1361961842.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ostatnio kombinuję napęd do swojego motoszybowca, a jako, że wszystko lubię poznać "dogłębnie" to pobadałem parę śmigiełek składanych.

Wyszło dziwnie , chociaż to złe słowo, bo właściwie jak się chwilę zastanowić jest to logiczne.

śmigło z wystającymi poza kołpak mocowaniami łopatek osiągnęło na phasorze 15-4 ciąg 640 g przy 3S i 20 A.

Śmigło ze schowanymi w kołpaku mocowaniami osiągnęło przy EMAX CF 2812, 3S i 13 A ciąg 500g. Czyli przy 20 A "osiągnęło by" 750g. O 110 g więcej, czyli jakieś 17 % lepiej niż tamto .

Ja wiem, silniki mało porównywalne, pomiary też takie tylko z doskoku, ale wydaje się, że śmigła z wystającymi mocowaniami to porażka, jeśli chodzi o ich sprawność.

Ciekawy jestem, czy ktoś jeszcze ma podobne doświadczenia.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.