Jump to content

Czyszczenie i konserwacja starych gratów


MASK

Recommended Posts

Idea jest taka, aby skrótowo pokazać jak nie zepsuć starego, zaklejonego i zardzewiałego silnika modelarskiego. Temat jest otwarty: linki, opinie, fotki, ciekawostki itp. dotyczące starych i zaniedbanych motorków - nie koniecznie zabytkowych. Zapraszam do wstawiania relacji z pola bitwy z wszelkim zaniedbaniem silnika modelarskiego :D

Na pierwszy rzut idzie moja ostatnia zdobycz: Bantam 19 z 1946 roku i K&B Torpedo 29 z 1951 roku.

 

DSC_4071.JPG

 

DSC_4072.JPG

 

DSC_4073.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 41
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Na razie odkręciłem co się dało i silniki wędrują do gorącej kąpieli. Bantam nie ma timera, gaźnik nie jest oryginalny. Torpedo ma wyłamany kawałek lewej konsolki.

 

DSC_4074.JPG

Link to comment
Share on other sites

Tak przy okazji, to przypomnę, że Bantam 19, to silnik który zapoczątkował prace nad świeca żarową. To właśnie na tym silniku zaobserwowano, że na niektórych mieszankach paliwowych silnik kontynuuje pracę po odłączeniu zapłonu.

Po długiej gorącej kąpieli udało się do końca rozebrać Torpedo. Bantam jest oporny i możliwe, że nie będę ryzykował połamaniem silnika. Korpus i tylna pokrywa (dekiel) są odlane z lekkiego i zarazem kruchego magnezu.

 

 

DSC_4083.JPG

Link to comment
Share on other sites

Ja swoje silniki kąpię w płynie chłodniczym. Potem czyszczę szczoteczką do zębów w wodzie. Trzeba uważać na malowane elementy (jeżeli są), tych nie kąpiemy jeśli chcemy żeby nadal miały na sobie farbę :D

Link to comment
Share on other sites

Tak na marginesie dla zainteresowanych dobrze sie myje czesci alu wszelkiego pochodzenia (tlumiki,rury rezonansowe)kretem do rur rozcieczonym w cieplej wodzie,ale uwaga na oczy i rece bo reakcja jest tak silna ze sie gotuje . A potem opłukac woda tylko i gotowe.Wiem to z doswiadzenia bo sam tak myje.Stezenie roztworu musi byc dosc mocne(granulki + woda)

Link to comment
Share on other sites

Kret, to wodorotlenek sodu, NaOH. Jego wodny roztwór bardzo silnie trawi aluminium i jego stopy. Może więc wprowadzać więcej bezpowrotnych uszkodzeń niz korzyści.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No i po kłopocie. Bantama nie udało mi się rozkręcić, ale wszystko chodzi jak należy. Oba mają dobrą kompresję i z uruchomieniem nie powinno być problemu. Może kiedyś. Tymczasem trzeba najpierw skompletować Bantama. Złamana konsolka Torpedo do najpiękniejszych też nie należy, na razie jest jak jest.

 

DSC_4107.JPG

 

DSC_4136.JPG

 

DSC_4184.JPG

 

DSC_4183.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Zintegrowany zbiorniczek paliwa? - ale sporo małych Cox-ów tak miało... nie jestem pewien jakie standardowo miały coxy zasilanie - chyba poprzez zawór membranowy, a w tym przypadku miał obrotowy na wale... chyba...

Link to comment
Share on other sites

Zintegrowany zbiorniczek paliwa? - ale sporo małych Cox-ów tak miało... nie jestem pewien jakie standardowo miały coxy zasilanie - chyba poprzez zawór membranowy, a w tym przypadku miał obrotowy na wale... chyba...

 

b10.jpg

 

korbowód na kulkę!

 

 

a ten kolegi Marcina wygląda jakby miał kanał pod karterem doprowadzający mieszankę do klasycznego zasilania przez wał. Może tu kolega coś znajdzie na temat http://coxengines.ca...uel-guides.html ( http://coxengines.ca/ )

Podobny system miał silnik Atwood .60 "GLOW DEVIL" ignition

http://www.ebay.com/...vectorid=229466

$T2eC16h,!)cE9s4Pvm2PBRkDf+P(u!~~60_35.JPGhttp://www.mecoa.com...m/archive1.htmlchamp.jpg i inne atwoodgd.jpg( https://www.google.pl/search?q=Atwood+.60+%22GLOW+DEVIL%22+ignition+model+airplane+engine&client=firefox-a&hs=jl5&rls=org.mozilla:pl:official&channel=rcs&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=av0cUonhOMjLhAel9oCYCA&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1198&bih=721 )

atwood_gd.jpg

 

oraz CHAMPION RACE CAR-1940 - .597 in3 (fot.13), CHAMPION AIRCRAFT- 1940 - .611 in3 (fot.14), ATWOOD CHAMPION(Model “H”) - 1945 - .603 in3 spark (fot.17) i inne z tej rodziny http://www.google.pl....51156542,d.ZG4 (https://www.google.p...la:pl%3Aofficia )

"Interestingly, all of these had a single needle valve and "smoke-stack" venturi at the rear with a plenum chamber under the engine feeding fuel/air mix to both inlet valves. Research indicates that only one other company tried this combination, that being JL Engineering who produced replacement front and rear assemblies for the 1940 Denny-Mite piston ported engine."
http://modelenginenews.org/index.html

 

Bantama nie udało mi się rozkręcić,

 

A próbował kolega potrzymać go trochę np w nafcie czy innym czynniku, w myjce ultradźwiękowej? Czasem czyni cuda. Nieraz można dostać za grosze w jakichś Biedronkach czy Lidlach, albo http://allegro.pl/li...=Mozilla-search

 

 

a przy okazji trochę staroci dla smakoszy...

http://www.collectai...ageengines.html

 

http://www.airplanes...vertisement.htm kieszonkowe RC!

Link to comment
Share on other sites

No przed Wami nic się nie ukryje. Oczywiście rozrząd. Silnik był produkowany w latach 1957-65, z produkcji zrezygnowano z powodu wysokich kosztów. To jedyny seryjnie produkowany Cox z rozrządem bębnowym. A kulka zamiast sworznia tłokowego, to typowe rozwiązanie w małych amerykańskich silnikach, bardzo popularne do lat 70.

Atwood Super Champion jest sterowany wałem, ale dodatkowo ma też zawór bębnowy. Miało to poprawić napełnianie skrzyni korbowej świeżą mieszanką, co okazało się sprawą raczej mocno dyskusyjną. Zresztą późniejsze modele miały już tylko sterowanie wałem, a niepotrzebny zawór bębnowy zwyczajnie zaślepiono. Przy okazji warto wspomnieć, że konstruktor tego silnika Bil Atwood później stworzył serię TeeDee silników Cox.

Tymczasem silniki powędrowały do kąpieli.

Link to comment
Share on other sites

Silniki po wstępnej kąpieli zostały szczęśliwie i bez strat rozebrane:

DSC_5818.JPG

 

DSC_5820.JPG

 

Niestety nie udało mi się wyczyścić wyschniętej rycyny z rowków na zbiorniku paliwa RR1 - myjka ultradźwiękowa już w drodze (dzięki Romek za podpowiedź).

DSC_5821.JPG

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie udało mi się wyczyścić wyschniętej rycyny z rowków na zbiorniku paliwa RR1 - myjka ultradźwiękowa już w drodze

 

pomogło? znalazłem gdzieś następującą informację

"Rozpuszczalność: olej(rycynowy) łatwo rozpuszcza się w etanolu 95, tylko częściowo w benzynie i eterze naftowym.."

ciekawe jak byłoby z zestalonym ?

Link to comment
Share on other sites

W sumie nie do końca wiadomo co to był za osad, może rycyna, może jakiś klej. Jak na razie kąpieli w płynie chłodniczym nie da się porównać z niczym innym. Myjka ultradźwiękowa doskonale się sprawdza w czyszczeniu trudno dostępnych miejsc takich właśnie jak rowki w zbiorniku paliwa RR1, wszelkich śrub, świec i skomplikowanych odlewów. W używaniu myjki jestem nowicjuszem, więc w miarę potrzeb będę testował różne płyny do myjki. Na razie czyściłem tylko w wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń.

 

DSC_5866.JPG

 

DSC_5868.JPG

 

DSC_5870.JPG

Link to comment
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.