Budowa modelu F2A - fotorelacja

[Paweł Prauss]

Jakie prędkości osiągają takie modeliki?

 

ED: nie ma się co dziwić jeśli Elfy pomagają

Gratulacje.

Maciek osiągnął swoim modelem prędkość 127,9 km/h, mam w modelarni sprzęt, który może polecieć i 180 km/h ale póki co to nie ma kto nim polecieć...

[kesto]

Gratulacje za wyniki podopiecznych.

[Paweł Prauss]

Dzięki, dzięki sukcesów ciąg dalszy.

W ubiegły weekend wraz z kilkoma moimi wychowankami brałem udział w MP modeli latających na uwięzi we Włocławku i muszę się pochwalić, że I miejsce i tytuł Mistrza Polski w klasie F2A Rodeo 2,5 wywalczył Robert Holeczek (moja szkoła), który równocześnie został II wicemistrzem w dorosłym F2A, natomiast drugie miejsce w klasie Rodeo zajął Marek Dominiak - odrestaurowanym modelem, o którym wspominałem już wcześniej, model widoczny na poniższym zdjęciu:

mnie natomiast osobiście udało się obronić po raz kolejny tytuł Mistrza Polski w klasie F2A....i tym samym mam ich już na koncie 15.

Fotki wkrótce, wkrótce też wznawiam relację z budowy

[kesto]

mnie natomiast osobiście udało się obronić po raz kolejny tytuł Mistrza Polski w klasie F2A....i tym samym mam ich już na koncie 15.

 

Kolekcjoner   Gratulacje.

[Paweł Prauss]

Dzięki, wyniki poniżej:

wyniki1.pdf

[kesto]

Nie wiedziałem, że Marek Dominiak lata też w F2A. Kiedyś lataliśmy tylko w F2B.

[stema]

Gratulacje dla wszystkich uczestników, a szczególne oczywiście dla najlepszych.

Pamiętam jeszcze czasy gdy startowałem w F2C to w F2A królował Andrzej Rachwał.

Osiągane prędkości [na jednej lince !] to (chyba dobrze pamiętam) wtedy ~220 km/h.

Więc zszokowany jestem postępem w tej konkurencji.

Drugi szok, to dlaczego tak mało zaliczonych lotów przez zawodników?

Warunki pogodowe, czy inne, techniczne przyczyny?

No i bardzo przyjemne "wyczytanie" Stefan Kraszewski sędzia FAI.

Pamiętam gdy przyjeżdżał z Tatą na pierwsze i kolejne zawody.

Na początku jeszcze nie wygrywał, ale widać było duży talent i elegancję w wykonywaniu figur.

Pozdrawiam Cię Stefan. Choć pewnie mnie nie pamięta.

[przytek]

No Paweł- GRATULACJE !!! o rany 15 razy!!!!

 

Nie wiedziałem, że Marek Dominiak lata też w F2A. Kiedyś lataliśmy tylko w F2B.

 

Z Dominiakiem kojarzy mi się jeszcze z moich czasów  F2D  ale mogę się mylić to sporo lat

[Paweł Prauss]

No Paweł- GRATULACJE !!! o rany 15 razy!!!!

No cóż nazbierało się tego trochę, w końcu w tym roku będę świętował oficjalne 20 lecie pracy instruktorskiej, jak ten czas leci...

Są też srebrne i brązowe, ale tych ostatnich jakoś mało się do tej pory trafiło 

Myślę, że moi wychowankowie mogliby dorzucić co najmniej drugie tyle, czego wszystkim czytającym ten wątek z całego serca też życzę.

[kesto]

 

 

 

Z Dominiakiem kojarzy mi się jeszcze z moich czasów  F2D  ale mogę się mylić to sporo lat

Masz rację. Z Braciakiem i Sytym tworzyli trio, które dzieliło medale między siebie.

Paweł, kolekcja naprawdę imponująca.

[Paweł Prauss]

Macie rację, w zasadzie to podczas gaszenia silnika złamałem śmigło (jednołopatowe) i dzieła zniszczenia dokonała przeciwwaga obracająca się z prędkością obrotową ok 40000 obr/min. Model dosłownie rozsypał się w drzazgi, ale stwierdziłem, że warto spróbować go odratować, mam do niego pewien sentyment, gdyż jest to model rekordowy, którym w roku 2012 ustanowiłem trzy kolejne rekordy Polski z najlepszym aktualnie wynikiem 294,1 km/h. Takim więc sposobem po złożeniu trójwymiarowych puzzli posmarowanych żywicą i unieruchomionych za pomocą szpilek modelarskich powstało coś na kształt jeżozwierza. Pacjent ma się dobrze i myślę, że wkrótce znów będzie śmigał w powietrzu.

Dzięki Chłopaki.

Kolejnym powodem do radości jest fakt, że tytuł obroniłem modelem, który dosłownie powstał z popiołów (wspominałem o nim bodajże na 2 stronie tego tematu) i postanowiłem w związku z tym zmienić jego nazwę z pierwotnej HALNY na FENIKS.

Poniżej pochwalę się jeszcze dyplomem aktualnego rekordu polski, który ustanowiłem modelem HALNEGO w roku 2012.

Wypowiem się jeszcze w temacie kilku kwestii, po pierwsze to Marek Dominiak nosił się z zamiarem startu w klasie modeli prędkościowych już od jakiegoś czasu i jak widać dopiął swego, zdobywając od razu II miejsce i tytuł Wicemistrza Polski w narodowej klasie modeli prędkościowych latających na uwięzi F2A Rodeo 2,5.

Jeśli chodzi o słabe lub nawet zerowe wyniki większości zawodników to powodów jest kilka, po pierwsze niektórych z nich przeraziła weekendowa aura, wiało bez przerwy i lało przelotnie, więc ci słabsi sobie odpuścili po prostu ze strachu, a ci którzy mimo wszystko próbowali walki, chwała im za to, zostali zaangażowani do chronometrażu w F2C i nie zdołali należycie przygotować swoich modeli, zabrakło trochę wiedzy, szczęścia i rutyny. Ja też brałem udział w chronometrażu i dlatego też pewnie lot zaliczyłem dopiero w ostatniej możliwej próbie, w niedzielę rano, po całonocnych przygotowaniach, analizach i przemyśleniach....

[Gość]

...

[Paweł Prauss]

Serdeczne gratulacje.

 

Ja sie na tego typu modelach zupelnie nie znam, wiec jako laik pozwole sobie chociaz powiedziec, ze mi sie podobaja ze wzgledu na niekonwencjonalna konstrukcje.

 

A ten Twoj hebelek do balsy (ja wiem, po polsku chyba sie to "strug" nazywa) z pierwszej strony watku tez robi solidne wrazenie. Dzisiaj cos takiego bardzo trudno w handlu znalezc.

Dziękuję.

Ten strug, o którym piszesz Jarku kupiłem kiedyś od Rosjan na targu za 10 zł, a poniżej link do podobnego, za całkiem rozsądne pieniądze

http://www.dluta.pl/katalog/struganie/strugi-pozostale/strug-hobby-narex.html

Nie wiem tylko jak z jego jakością...

Dzięki uprzejmości Wojtka Mięsiaka fotka z dekoracji zwycięzców w klasie F2A podczas ostatniej imprezy.

a tutaj link do galerii Jego autorstwa:

https://www.flickr.com/photos/95138105@N07/sets/72157645203875944/show

jak zwykle bardzo fajnie opracowanej

[Gość]

...

[stema]

Z dyplomu wynika, że do 300 już blisko.

Czego Ci bardzo życzę.

[Paweł Prauss]

Dzięki.

W przeliczeniu na czas to zaledwie 24/100 sekundy.

Problem tylko w tym, że to są te najtrudniejsze do osiągnięcia kilometry...ale nie poddaję się i cały czas próbuję.

[Paweł Prauss]

Miałem wrzucić już jakiś czas temu, ale jakoś nie wyszło.

Na poniższym zdjęciu autorstwa Krzysztofa Piotrowskiego, wykonanym w Lugo na zawodach Pucharu Świata we wrześniu 2013 roku widać nieżyjącego już niestety Mistrza Świata z roku 2010, mojego przyjaciela, Węgra Sandora Kalmara z rekordowym modelem prędkim (napęd o pojemności do 5ccm), warto zwrócić uwagę na numer kolejny modelu na stateczniku, nie jest to bynajmniej 06...

[bynek]

Z Dominiakiem kojarzy mi się jeszcze z moich czasów  F2D  ale mogę się mylić to sporo lat

Masz rację. Z Braciakiem i Sytym tworzyli trio, które dzieliło medale między siebie.

Paweł, kolekcja naprawdę imponująca.

 

Coś ci się chyba pomyliło, bo to było parę lat różnicy pomiędzy nimi jak jeden zokończył loty w F2D, a drudzy zaczęli

[Paweł Prauss]

Nawet, nie wiedziałem, że kolega Dominiak latał kiedyś w F2D.

Poniżej załączam zdjęcia HALNEGO-FENIKSA.

dostał nowe skrzydełko, a stare już mocno sfatygowane leży obok:

może jeszcze coś z nim kiedyś zrobię, ale teraz nie ma na to czasu, trzeba naprawić to nowe:

Rura też wymagała lutowania w celu uszczelnienia:

no to się nauczyłem lutować srebrem...

A poniżej młody ze starym:

Rzut oka na owiewkę, popękaną po Mistrzostwach Polski

Panorama z materiałem na nowe skrzydełko, z którego klejenia dam relację później :

i do następnego zobaczenia...

p.s.

nowy strug w akcji:

[Nielot]

Masz rację. Z Braciakiem i Sytym tworzyli trio, które dzieliło medale między siebie.

Paweł, kolekcja naprawdę imponująca.

Syty to mój guru w uwięzi szkoda że " wybył"  z Białegostoku do Szczecina.