Cessna 195 1:5

[f-150]

Dziś zdążyłem zrobić tylko wypełnienie ramy z jednej strony.

 

 

[cmaciek]

Kibicuje Wojtuś....

[f-150]

Dokończyłem drugą stronę okien i oszlifowałem listwy na kadłubie

 

 

 

[cmaciek]

Co tam następnego wydziergałeś Wojtuś?

[Psychotrop]

wczoraj widziałem, jak Wojtek dłubał przy wnętrzu kabiny

[f-150]

Coś tam dzióbnąłem

Zrobiłem podłogę z miejscem na pakiet i odbiornik oraz podciąłem wyżej przednią wręgę tak jak jest w oryginale

 

 

Dorobiłem tylną półkę

 

 

oraz zacząłem konstrukcję tylnej kanapy

 

[darqo]

Fachowa robota Wojtek, nie kuszą Cię otwierane drzwi?

[f-150]

Tak ,ale nie w tej konstrukcji kadłuba.

[cmaciek]

No fajosko Wojtuś Podoba mi się zawsze byłem pasjonatem dobrze przemyślanej konstrukcji...

[f-150]

Dokończyłem konstrukcję kanapy

 

 

 

oraz mocowanie serw

 

[mirolek]

nie widać na obiciu kanapy szwów ..... no chyba, że to dopiero sam stelaż i pianka a welurowe obicie nałożysz później

 

to tak tylko z zazdrości

ms

[f-150]

Dokładnie

[mirolek]

To jeszcze pomyśl o uchwycie na colę i pop-corn

ms

[darqo]

To jeszcze pomyśl o uchwycie na colę i pop-corn

ms

 

Taa i jeszcze na chmiel

[f-150]

Dalsza część stolarki

 

 

 

 

 

[darqo]

Super, piękny model się szykuje chciało by się zobaczyć z bliska

[kesto]

Wojtek, masz jakąś poważniejszą dokumentację do tego modelu, czy korzystasz z powiększonej wersji malucha z napędem gumowym i zdjęć z internetu, oraz własnego doświadczenia?

[cmaciek]

A jednak żeberka wydziergałeś laubzegą moje uznanie

[f-150]

A jednak żeberka wydziergałeś laubzegą moje uznanie

Ręcznym laserem jak już

Krzysiek.Dokumentacji nie mam poza tymi planami.Istnieją jeszcze ogólnodostępne plany z zestawu Berkeley ale tam kadłub jest bardziej blokowy z całych desek balsy więc nie nadaje się bez poważnych przeróbek.Są jeszcze plany modelu w skali bodajże 1:4,opartego na kratownicy.Ale cena 60$ trochę mnie przyhamowała.Próbowałem przez klub użytkowników zdobyć Blueprint'y z oryginalnej dokumentacji,ale na razie nic z tego nie wyszło.

Reszta to zdjęcia samolotów z klubu użytkowników , dwa rodzaje rzutów 3D (każdy pokazuje inne przekroje) trochę instrukcji obsługi z rzutami i wymiarami i "radosna twórczość małego Kazia" .Pomijam już ilość tablic przyrządów,rodzajów i kolorów tapicerek,kształtów foteli itp.Robiąc makietę trzeba by mieć dokładną dokumentację danego egzemplarza.

Do makiety dokumentacja żadna,ale do półmakiety cieszącej oko wystarczająca.

[f-150]

Jak mówi Ferdek Kiepski "Alleluja i do przodu".

Zaczyna przypominać samolot