Francka Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Jedna rada jak model nurkuje , znika z pola widzenia oślepi cię słońce (każdy modelarz wie , że nie lata się pod słońce) ujmuj gaz będą mniejsze straty. Ja nie próbówałem , ale podobno gorąca woda prostuje styropian , ja używam patyczków od szaszłyków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2013 Patyczki do szaszłyków i wykałaczki są super - ale po gotowaniu. Niestety pojawiły się patyczki, które chyba nie są bambusowe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nisza Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Czyli mam zagotować wodę i wsadzić tam miejsce wygięcia ? czy gotować wodę z miejscem wygięcia ? Znalazłem takie śmigło 6/5,5 http://abc-rc.pl/p/75/3702/smiglo-apc-6x5-5e-lp06055e-pasuje-do-modelu-pioneer-beta-apc-electric-series-smigla-stale-smigla-i-akcesoria.html tylko mam takie pytanko czy na tym śmigle nie spale regulatora (ESC Redox 20A 2-3S - BEC 2A - Regulator ESC)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2013 Weź duży gar. Zagotuj wody tyle, aby zmieścił się dziób powyżej miejsca uszkodzenia. Wrzątek powoduje, że zgniecione kulki pianki wracają do pierwotnego kształtu (a nawet troszkę bardziej, model dostanie lekkich pryszczy) Później można te zewnętrzne podogniatać, ale po co? Pamiętaj o zabezpieczeniu elektroniki. Ja wrzuciłem do worka na kanapki i trzymałem nad wrzątkiem... ESC, odbiornik wymontowałem... Serwa zostały niezabezpieczone, a były blisko wody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nisza Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Dzięki a co z ESC? da rade na tym śmigle ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2013 Dzięki a co z ESC? da rade na tym śmigle ? Ja miałem 20 A to się spalił teraz latam na 30A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nisza Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Ja miałem 20 A to się spalił teraz latam na 30A To mnie pocieszył dopiero co kupowałem nowy ;pp no to chyba już zamawiam ta 30 A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyś63 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Witam Piękna pogoda, b. dobre warunki i wczoraj polatałem Pionerem. W związku z tym mam pytanie? Trymowałem model i mam problem ze sterem wysokości. Czy to możliwe, ze mimo trymera na Maksa ma tendencje do zadzierania nosa? Wydaje się, że SC jest dobrze. Proszę o radę. Pozdro PS. Szukam kontaktu z modelarzami z okolic Kłodzka (dolnośląskie). Raz już próbowałem i odezwał się sie kolega chyba ze Szczytnej, ale moje obowiązki służbowe wtedy nie pozwoliły na kontakt osobisty. Ponawiam, więc prośbę. Może jakieś zawody. Mam pewne możliwości organizacyjne. Krzyś63 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darqo Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Poczytaj tu a pewnie coś to da. http://www.piotrp.de/MIX/ewd.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PK999 Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2013 Trymowałem model i mam problem ze sterem wysokości. Czy to możliwe, ze mimo trymera na Maksa ma tendencje do zadzierania nosa? Wydaje się, że SC jest dobrze. Proszę o radę. Z moich doświadczeń z tym modelem wynika, że pioneer zrobiony jest tak aby latał wolno. Nic odkrywczego, to model do nauki. Kąt statecznika ma taki a nie inny i inaczej jak sterem wysokości się tego nie zmieni (chyba, że przed sklejeniem ogona). A jeśli już się zmieni to model ten straci swoje wspaniałe właściwości i będzie latał szybko, a tego bardzo nie lubi. Z tego to powodu nawet wyważony bardzo przednio, przy pewnej prędkości zacznie zadzierać. Oczywiście spróbuj zmienić wyważenie, może to wyjdzie Ci na dobre. Miałem swego czasu zapał do bicia rekordów prędkości tym modelem (no a jakim, jak innego nie miałem ) i w końcu zrobiłem mikser, przepustnica-->wysokość, z odpowiednią krzywą, tak aby przy locie silnikowym mieć cały czas lot "względnie" poziomy. Super rzecz z jednym minusem - nie działa gdy prędkości nabieramy metodą "naturalną". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyś63 Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Witam Coś jest na rzeczy z prędkością pioniera i zadzieraniem nosa. Wczoraj trochę polatałem (dwa pakiety) eksperymentując z przesunięciem środka ciężkości. Okazało się, że model najlepiej sprawował się przy prędkościach na „ pół przepustnicy” i co dziwne latając na średnim pułapie. Czym wyżej tym gorzej. Nurtuje mnie jeszcze jedna myśl – skłon silnika. Wynika to z tego, że eksperymentowałem z wykłonem silnika – wykłon jest w lewo ( patrząc od przodu). Może tu jest problem. Pozdrawiam PS. W dalszym ciągu poszukuję kontaktów z kolegami modelarzami z okolic Kłodzka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2013 Silnik w Pionierku służy do wywindowania szybowca do góry potem się szybuje , jak złapiesz prądy termiczne to silnik niepotrzebny , latasz i latasz . Chcesz latać na silniku to wiadomo że na średnim gazie idzie prawie poziomo większy ciągnie w górę , kombinowanie ze środkiem ciężkości bez sensu jeżeli szybuje poziomo. Trymer nie musi być na max zmień długość popychacza i daj trymer na zero będziesz miał możliwość dalszego trymowania . Mój ma ster wysokości jakieś 5-7% w gore i szybuje lekko w dół. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyś63 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Witam Dopiero po mniej więcej trzech godzinach latania udało mi się wyregulować i co najważniejsze wytrymować model. Nie wiem czy to kwestia nabierania doświadczenia, zaliczonych kretów czy czasami to tak długo trwa? Udało się wykonać mała akrobację ( pętla). Po lotach przeglądając model stwierdziłem lekkie wygięcie statecznika poziomego ( kształt łuku z ramionami ku dołowi). Zastanawiam czy to wygięcie ma wpływ na loty ( myślę że tak) i czy nie warto wzmocnić statecznika prętem węglowym, zarówno samego statecznika jaki i steru. Co o tym myślicie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzyś63 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Witam I się skończyło!!!!!!!! Pionier odszedł do krainy wiecznych lotów, a dokładniej zawisł na drzewie na wysokości ok 30 metrów. Tylko słychać smętne pikanie. Na szczęście kupiłem kit-a sky surfera i przyszła chwila na niego. Szkoda tylko elektroniki…….. życie modelarskie tocz się dalej. Pozdrawiam smętnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WZ Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Nie martw się kolego, na pewno spadnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Zrób łuk kawałek sznurka i strzelaj nad model jak zachaczy o gałąź spróbuj potrząsać może spadnie. A silnikiem próbowałeś czy go rusz . Szkoda lipo serw i odbiornika. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/25997-sciaganie-modeli-z-drzew-wedlug-mojego-patentu/page__view__findpost__p__22508 Tu masz kilka porad http://rc-fpv.pl/printview.php?t=9423&start=0&sid=aafb7f0d007885dc2461a602e2fb07ff Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WZ Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 łuk, wędka , wiatrówka - było to trenowane na eazy star i lipa- dopiero mocny wiatr pomógł ale trwało to dość długo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patryk900 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Jakiś ciężarek i sznurek od rolnika może by pomógł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pietuh Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Jeżeli w Twojej miejscowości jest OSP to może przewróć z nimi flaszkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart07 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Kolega poprosił leśniczego. Niestety, drzewo przewróciło się na model . Nie chciało mu się wchodzić, więc zrobił pielęgnację lasu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi