marek rokowski Posted August 21, 2013 Share Posted August 21, 2013 kilka dni przed zawodami w Łodzi zorientowałem się że nie mam czym wystartować w WW2, więc.. potraktowałem to jako okazję do zrobienia czegoś nowego postanowiłem zrobić coś a la EPA - czyli z przestrzennym kadłubem i solidnie wzmocnione żeby móc powalczyć z Czechami waga wyszla w okolicy 390gram -ale ze sterem kierunku... kurcze, będę postulował żeby dopuścić dodatkowe 20gram na przyszły sezon jak uczy doświadczenie - tyle trzeba żeby trochę zmakietowić nasze latające cudeńka;) zdjęcia z budowy niestety zostały w domu -ale postaram sie uzupełnić wątek;) tymczasem jedna fotka i film... model lata rewelacyjnie! wiadomo: ruscy zawsze stawiali na własności lotne sprzetu... film: Link to comment Share on other sites More sharing options...
przemo Posted August 21, 2013 Share Posted August 21, 2013 Piękny chyba sobie kiedyś zafunduję takie model kamerka w breloku zafundowała takie ładne ujęcia w locie ? Nie było kłopotów z wyważeniem ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
noker Posted August 21, 2013 Share Posted August 21, 2013 Marek co brałęś; że wpadłeś na taki pomysł mocowania kamery? Link to comment Share on other sites More sharing options...
robertus Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 Świetne ujęcia z kamery na modelu. Ale czy tu można powiedzieć, że "na modelu"? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzegorz Nowak (W) Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 jak na "potrzebę" chwili to całkiem cacy wyszedł Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maciej Ritmann Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 czy ja widzę szpilkowe mocowanie statywu? 0_o Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek rokowski Posted August 22, 2013 Author Share Posted August 22, 2013 dzięki model trzeba było oczywiście wyważyć jako układ- razem z kamerką a teraz kilka obrazków z budowy: kadłub na całej długości wzmocniony siatka klejona na UHU łoże silnika w wersji "nie do zabicia": tak wyglądały pianki do Łavoczkina: a potem było malowanko: na zawodach niestety dąłem plamę: nie zamocowany akumulator przesunął się do tyłu i Ła tańczyło w zawisie nad płytą boiska.... dopiero w ostatniej rundzie model pokazał co potrafi Link to comment Share on other sites More sharing options...
pepcio 11 Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 Malowanko mi się podoba.Zdradź technikę sposobu malowania użebrowania sterów i lotek.Fajny optyczny efekt. Modelik cacy! Link to comment Share on other sites More sharing options...
marek rokowski Posted August 22, 2013 Author Share Posted August 22, 2013 sposób wykonania pseudo żeber jest banalny: b. rzadka czarna farba w aerografie przykładasz kawałek kartonika i malujesz lekką mgiełką po jego krawędzi wystarczy lekkie napylenie na epp żeby uwidocznić "żebra" przy odrobinie wprawy - robi się to z ręki efekt wizualny - niezły - a przecież to nie makieta... Link to comment Share on other sites More sharing options...
pilot71 Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 Widziałem w Łodzi jak ta maszynka lata i powiem, że tak zwrotnego jednosilnikowca do WWII jeszcze nie widziałem, kręcił bardzo ciasne pętle bez zrywania strug, i niekontrolowanych korków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Autsajder1983 Posted August 22, 2013 Share Posted August 22, 2013 Model rewelacyjny. Zastanawia mnie jakim cudem to może tak szybko latać z takim pękatym kadłubem:) Zwrotność olbrzymia. Możesz coś więcej napisać o wyposażeniu?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts